Nasza-Biedronka.pl

[qweerty]

widełki na święta B>N. dochód na osobę po lewej kwota świadczenia po prawej
1000 zł 450
1000-2000 -400
2000-3000 350
3000-4000 300
4-5 tyś 250
5000 -6000 na OSOBĘ 200
6000 -7000 NA OSOBĘ 150 albo 100

Chciałem przypomnieć jedno w przyszłym roku a szczególnie w 2017 Ci którzy biorą świadczenie 500 plus przesuną się w widełkach na święta. Kto podpisał , i czy podpisał związek Solidarność albo kto w jej imieniu sprawdzi PIP

Rozumiem że 500 plus spowodował ,że pieniędzy jest więcej i wyższe bony. ALE pytanie czy wprowadzenie do rozliczania 500 plus do dochodu na osobę i te oszczędności są po to by PRACOWNICY Z DOCHODEM 6-7 TYSIĘCY NA OSOBĘ A WIĘC TEŻ BIORĄCE 500 PLUS NA DRUGIE DZIECKO DOSTAŁY BON 100 ZŁ ? MAJĄC NP ZAROBKI RZĘDU 20,000 MIESIĘCZNIE ?
CZY LEPIEJ BYŁO WYŁĄCZYĆ 500 PLUS Z DOCHODU I DAĆ W TO MIEJSCE WIĘKSZEJ ILOŚCI ZAPOMOGI DLA TYCH CO PRACUJĄ NA SKLEPIE I MAJĄ NP Z 500 PLUS 1600 BRUTTO NA OSOBĘ............
NIE WIEM , WIEM ŻE MI SIĘ TO NIE PODOBA, że zmiany ZFŚS są na niekorzyść pracownków.
KOLEJNY KWIATEK wnioski będzie opiniował i podpisywał kierownik sklepu. Tych normalnych to ok. Ale wyobraźcie sobie ten ułamek czy procent co powie "brałaś uż, l4 i nie podpiszę" Niech będzie tylko jeden przypadek na 1000 wniosków .ale będzie.

widełki na święta B>N. dochód na osobę po lewej kwota świadczenia po prawej
1000 zł 450
1000-2000 -400
2000-3000 350
3000-4000 300
4-5 tyś 250
5000 -6000 na OSOBĘ 200
6000 -7000 NA OSOBĘ 150 albo 100

Chciałem przypomnieć jedno w przyszłym roku a szczególnie w 2017 Ci którzy biorą świadczenie 500 plus przesuną się w widełkach na święta. Kto podpisał , i czy podpisał związek Solidarność albo kto w jej imieniu sprawdzi PIP

Rozumiem że 500 plus spowodował ,że pieniędzy jest więcej i wyższe bony. ALE pytanie czy wprowadzenie do rozliczania 500 plus do dochodu na osobę i te oszczędności są po to by PRACOWNICY Z DOCHODEM 6-7 TYSIĘCY NA OSOBĘ A WIĘC TEŻ BIORĄCE 500 PLUS NA DRUGIE DZIECKO DOSTAŁY BON 100 ZŁ ? MAJĄC NP ZAROBKI RZĘDU 20,000 MIESIĘCZNIE ?
CZY LEPIEJ BYŁO WYŁĄCZYĆ 500 PLUS Z DOCHODU I DAĆ W TO MIEJSCE WIĘKSZEJ ILOŚCI ZAPOMOGI DLA TYCH CO PRACUJĄ NA SKLEPIE I MAJĄ NP Z 500 PLUS 1600 BRUTTO NA OSOBĘ............
NIE WIEM , WIEM ŻE MI SIĘ TO NIE PODOBA, że zmiany ZFŚS są na niekorzyść pracownków.
KOLEJNY KWIATEK wnioski będzie opiniował i podpisywał kierownik sklepu. Tych normalnych to ok. Ale wyobraźcie sobie ten ułamek czy procent co powie "brałaś uż, l4 i nie podpiszę" Niech będzie tylko jeden przypadek na 1000 wniosków .ale będzie.

[#qmaks]

[@pączek11]

O jakich wnioskach mówicie? Musimy coś wypełnić żeby bony dostać na święta ?

[qweerty]

Nie o wnioskach o zapomogę i pożyczkę.

A odnośnie bonów myślę, że jak ciężko pracujmy na sklepie , to święta powinny być tak samo honorowane czyli np
>5000brutto na osobę np 450 zł
5000-7000 na osobę 150 zł
nie przesadzajmy z tym premiowaniem paczkami świątecznymi Som , i wyżej oni bardzo przyzwoicie zarabiają więc ok niech mają ale nagle widełki obejmują osoby z dochodem 8000 na osobę? To kto tylke zarabia ? dyrektor DC , czy w biurze głównym w Warszawie ?
Zmiana procedur wymaga zgody wszystkich organizacji ,a zapewne związek zawodowy Sierpień 80 nie biorący udziału w pracach komisji socjalnej nie podpisał zmian

qmax- no stawiam na tych co np wywieszali na socjalnym informacje 'PRACOWNIKÓW NIE OBOWIĄZUJĄ DNI OPIEKI NAD DZIECKIEM " takie kwiatki też w biedronce. Albo ten ptaszek co wystawił sam naganę kasjerce za puszczenie wózka tzn wody , przeczytał ,powiedział że uwaga ma może się odwołać do niego dał do podpisu i nie dał dokumentu. A to za karę że się odezwała bo jak zatrudniał nie dał jej wniosku o dochodach i nie dostałą "bonu wakacyjnego"a ido tego do wózka podstawił inną kasjerkę na L4 od roku na kręgosłup i ona miała zgrzewki wody w wózku haha

Masz rację ,też mi się w głowie nie mieści czasami. TO są patologie i wyjątki ale są ,często zdarzają się takie złośliwości zwłaszcza w niektórych rejonach Polski gdzie jest bezrobocie. I jeszcze jedno - PRZYZNAJĘ JEST TO UŁATWIENIE DLA PRACOWNIKA-ale może po prostu ograniczyć do sprawdzania wniosków o zapomogę czy pożyczkę do wypełnienia w sposób formalny a nie do opiniowania bo już kr zdarzały się różne kwiatki we wnioskach jak "wyrażam zgodę' albo "pracownik często bywa na absencjach" No cóż ,widzę działania pewnych przedstawicieli , którzy podejmują decyzje samodzielnie na komisjach i działają niezbyt korzystnie wobec pracowników i członków związku. Więc może pora by pracownicy a właściwie członkowie ich rozliczyli. Ale to w swoim czasie ;]

Nie o wnioskach o zapomogę i pożyczkę.

A odnośnie bonów myślę, że jak ciężko pracujmy na sklepie , to święta powinny być tak samo honorowane czyli np
>5000brutto na osobę np 450 zł
5000-7000 na osobę 150 zł
nie przesadzajmy z tym premiowaniem paczkami świątecznymi Som , i wyżej oni bardzo przyzwoicie zarabiają więc ok niech mają ale nagle widełki obejmują osoby z dochodem 8000 na osobę? To kto tylke zarabia ? dyrektor DC , czy w biurze głównym w Warszawie ?
Zmiana procedur wymaga zgody wszystkich organizacji ,a zapewne związek zawodowy Sierpień 80 nie biorący udziału w pracach komisji socjalnej nie podpisał zmian

qmax- no stawiam na tych co np wywieszali na socjalnym informacje 'PRACOWNIKÓW NIE OBOWIĄZUJĄ DNI OPIEKI NAD DZIECKIEM " takie kwiatki też w biedronce. Albo ten ptaszek co wystawił sam naganę kasjerce za puszczenie wózka tzn wody , przeczytał ,powiedział że uwaga ma może się odwołać do niego dał do podpisu i nie dał dokumentu. A to za karę że się odezwała bo jak zatrudniał nie dał jej wniosku o dochodach i nie dostałą "bonu wakacyjnego"a ido tego do wózka podstawił inną kasjerkę na L4 od roku na kręgosłup i ona miała zgrzewki wody w wózku haha

Masz rację ,też mi się w głowie nie mieści czasami. TO są patologie i wyjątki ale są ,często zdarzają się takie złośliwości zwłaszcza w niektórych rejonach Polski gdzie jest bezrobocie. I jeszcze jedno - PRZYZNAJĘ JEST TO UŁATWIENIE DLA PRACOWNIKA-ale może po prostu ograniczyć do sprawdzania wniosków o zapomogę czy pożyczkę do wypełnienia w sposób formalny a nie do opiniowania bo już kr zdarzały się różne kwiatki we wnioskach jak "wyrażam zgodę' albo "pracownik często bywa na absencjach" No cóż ,widzę działania pewnych przedstawicieli , którzy podejmują decyzje samodzielnie na komisjach i działają niezbyt korzystnie wobec pracowników i członków związku. Więc może pora by pracownicy a właściwie członkowie ich rozliczyli. Ale to w swoim czasie ;]

[@pączek11]

Też jestem za tym aby związki zareagowały póki jeszcze czas aby bony na święta były równe dla każdego pracownika, wszyscy równo pracują przed świętami i dajemy z siebie wszystko dlaczego pracownik X który ma rodzinę ma dostać więcej niż pracownik Y który jest singlem a pracuje tak samo ? Zgodzę się bony wakacyjne niech różnią się kwotowo ale Bożonarodzeniowe powinny być dla wszystkich kwotowo takie same !! Każdy ma rodzinę męża, żonę, dzieci, rodziców którym chce się pomóc w przygotowaniach więc niech każdy dostanie po równo w tym szczególnym czasie.

[qweerty]

pączek - też podzielam zdanie ,że Święta Bożego Narodzenia to okres szczególny.
Zwłaszcza pod względem naszego wysiłku na sklepach. Skoro ustawa wymaga różnicowania pod względem sytuacji materialnej ale nie wskazuje jak ustawiać te widełki to można tak by sklepy dostały po równo.
A kr zwani teraz Som , dawni ko, dyrektorzy dc , i Ci w biurze główym-oni na ogół mają mniej pracy i więcej wolnego przed świętami. I myślę ,że dla zarabiających 8000 brutto na osobę ten bon 150 zł jest raczej śmieszny ,więc można było dołożyć tym na "dole'.Ale widocznie niektórzy podpisują wszystko jak leci na komisjach socjalnych, jak w tym dowcipie o prezydencie i Kaczyńskim " idzie Kaczyński i się głośno śmieje. Nagle pyta się go Ziobro-Prezesie z czego Pan się śmieje? a wiesz dałem Dudzie do potrzymania kota i też go podpisał"
Ktoś już klepnął tą bzdurę z liczeniem 500 plus do dochodu pracownika, ktoś klepnął,że wnioski o zapomogę podpisuje ks, zamiast zabezpiczyć by nie opiniował sytuacji bo będą różne nadużycia , i jeśli te widełki są prawdziwe to też ktoś klepnął. Pytanie co z tego ma........ czy po prostu ma ograniczoną percepcję rzeczywistości

pączek - też podzielam zdanie ,że Święta Bożego Narodzenia to okres szczególny.
Zwłaszcza pod względem naszego wysiłku na sklepach. Skoro ustawa wymaga różnicowania pod względem sytuacji materialnej ale nie wskazuje jak ustawiać te widełki to można tak by sklepy dostały po równo.
A kr zwani teraz Som , dawni ko, dyrektorzy dc , i Ci w biurze główym-oni na ogół mają mniej pracy i więcej wolnego przed świętami. I myślę ,że dla zarabiających 8000 brutto na osobę ten bon 150 zł jest raczej śmieszny ,więc można było dołożyć tym na "dole'.Ale widocznie niektórzy podpisują wszystko jak leci na komisjach socjalnych, jak w tym dowcipie o prezydencie i Kaczyńskim " idzie Kaczyński i się głośno śmieje. Nagle pyta się go Ziobro-Prezesie z czego Pan się śmieje? a wiesz dałem Dudzie do potrzymania kota i też go podpisał"
Ktoś już klepnął tą bzdurę z liczeniem 500 plus do dochodu pracownika, ktoś klepnął,że wnioski o zapomogę podpisuje ks, zamiast zabezpiczyć by nie opiniował sytuacji bo będą różne nadużycia , i jeśli te widełki są prawdziwe to też ktoś klepnął. Pytanie co z tego ma........ czy po prostu ma ograniczoną percepcję rzeczywistości

[@pączek11]

Dlatego niech się nie dziwią potem że pracownicy przed świętami przyniosą zwolnienia bo dlaczego pracownik Y który pracuje tak samo jak pracownik X który ma dzieci dostaje mniej od X ! Każdy jest człowiekiem który ma rodzinę i chce jej pomóc dlatego niech coś z tym jeszcze zrobią póki mają czas do końca listopada !!

[#qmaks]

[@pączek11]

Kurczę to niech związki o to zawalczą aby świadczenie było jednakowe dla wszystkich chociażby po 350 zł ale sprawiedliwie dla wszystkich

[~plast]

U mnie w firmie każdy niezależnie od zarobków dostaje identyczną premię świąteczną (i tak powinno być) - okrągłe zero (i tak nie powinno być)

Abstrahując od tego jeśli ktoś uważa, że rozróżnianie wysokości premii (i to jeszcze świątecznej) od wysokości zarobków "bo temu co mniej zarabia się bardziej przyda" ma sens to polecam tę historyjkę - dotyczy nieco czegoś innego, bo podatków, no ale zasada jest ta sama. Cieszę się też, że są też ludzie, którzy to dostrzegają

Dziesięciu facetów poszło na piwo i rachunek dla wszystkich wyniósł 100 zł. Jak go tu sprawiedliwie pokryć?
Po namyśle zdecydowali się zastosować rozwiązanie znane z działającego w Europie systemu podatkowego:
Czterech najbiedniejszych nie zapłaciło nic.
Piąty zapłacił złotówkę.
Szósty zapłacił 3 złote.
Siódmy zapłacił 7 zł.
Ósmy zapłacił 12 zł.
Dziewiąty zapłacił 18 zł.
A ostatni, najbogatszy, zapłacił 59 zł.
Jak postanowili, tak zrobili. Przychodzili do baru codziennie, zostawiali 100 złotych - i wszystko było w porządku... do momentu, w którym barman powiedział:
"Chłopaki! Jako stałym klientom oferuję wam zniżkę: będziecie płacić tylko 80 złotych".
Faceci ucieszyli się. Powstał jednak problem: jak podzielić nadwyżkę 20 złotych?
Na początek ustalili, że czterej najbiedniejsi nadal nie płaciliby nic - ale co z resztą?
Zaproponowali, by podzielić ja po równo między tych, co płacą. Wyszło po 3,33 na łebka. Ale w takim razie Piąty i Szósty jeszcze otrzymywaliby pieniądze za picie!
Barman zaproponował, że rozłoży tę obniżkę jakoś bardziej proporcjonalnie:
Piąty nie zapłacił nic.
Szósty zapłacił 2 złote.
Siódmy 5 zł.
Ósmy 9 zł.
Dziewiąty 14 zł.
A Dziesiąty 49 zł.
Zapłacili, wyszli z baru - i zaczęli liczyć:
"Ja otrzymałem tylko złotówkę z tych 20 - oświadczył Szósty - ale on - rzekł wskazując na Dziesiątego - zarobił na tym 10 złotych!"
"To prawda! - krzyknął Piąty. - Ja też zarobiłem na tym tylko złotówkę! To niesprawiedliwe, że on zarobił dziesięć razy więcej".
"Dlaczego on dostał 10 złotych, a ja tylko dwa? - zawołał Siódmy. - Bogaci zabierają nam wszystko!".
"Czekajcie! - zawrzasnęli jednym głosem pierwsi czterej. - My nie dostaliśmy w ogóle nic! Ten system opiera się na wyzysku biedaków!".
I zaczęli ochrzaniać Dziesiątego - do czego przyłączyła się reszta.
Następnego wieczoru Dziesiąty nie pojawił się w barze. Więc pozostała dziewiątka zaczęła pic sama. Jednak gdy przyszło do płacenia rachunku, okazało się, że nie maja nawet na połowę.

[michalek710]

mnie sie to podoba;) faktem jest ze warto dla tych najbiedniesych rodzin na prawde pzelknac to ze mamy mniej;)

[@pączek11]

Napisze coś co może was zdenerwować ale jak są że ci najbiedniejsi mogą skorzystać z zapomogi, koloni i innych form wsparcia od pracodawcy z których singiel nie może bo jest sam i jest "bogaty"

[@babajaga2]

No to będzie wesoło .Na zmianie kierownik i kasjer i jeden na środkową zmianę. I super. Kasjer na święta otrzyma więcej niż kierownik. Ale kierownik nie ma specjalnej premii za każdy miesiąc za obecność. Poszła fama jak źle jest w Biedronce i jest problem z zatrudnieniem i to rozumiem. Ale za chwilę będzie problem z kadrą kierowniczą bo ludzie nie wytrzymają tempa pracy a przede wszystkim odpowiedzialności za sklep ....życzę powodzenia ..

[megi4009]

Moim zdaniem na Święta wszyscy powinni dostać po równo ,ponieważ wszyscy tak samo ciężko pracują a co kogoś obchodzi zarobek męża czy żony,to nie jest instytucja charytatywna tylko praca,a dla tych co mają mniejsze dochody istnieją inne formy pomocy jak zapomogi itp.Uważam ,że to jest niesprawiedliwe!

[@kluq]

Było po równo to się nie podobało ludziom a najbardziej związkom. Zmienili na progi i też się nie podoba. Jak widać nie dogodzisz więc zamiast siedzieć współpracownikom w kieszeni cieszmy się, że mniej zamożni choć raz w roku będą mieli lepiej