To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Ciąża i L4

marta1 - 2016-07-05, 14:28

Wszelkie anomalie w ciąży są niebezpieczne , skoro lekarz wystawił Ci L4 to wiedział co robi , zaległy zasiłek chorobowy dostaniesz dziesiątego .
brodacz1989 - 2016-07-05, 18:21

qweerty[b] okey, masz i rację, ale tu zaczyna się duże alę.
zbieranie kartonów 8h jest bardziej męczące i przedewszystkim nużące.
dwa znajdzie się ktoś taki, który nagnie zasady i wykorzysta niewiedzę takiej kobiety (niewiedza lub niedoczytanie w tym kraju jest popularne), i nie skończy się tylko na zbieraniu kartonów.
spokojne przebycie ciąży jest więcej warte niż premia za brak absencji bądź też nagroda roczna.

Anonymous - 2016-07-05, 20:34

No coz, bywa i tak ;) niewazne juz czy rzeczywiscie dowiedzialas sie juz po zatrudnieniu, czy wiedzialas wczesniej, skoro problemy masz juz na poczatku ciazy to nie warto ryzykowac. I nie miej poczucia winy, wyrzutow itp., zatrudnia sobie kogos innego ;) chociaz przy takiej biedzie z etatami, pewnie ich niezle wkurzylas >:D ale co tam, zaprzyjaznic sie jeszcze nie zdazylas :D
Anonymous - 2016-07-05, 20:36

brodacz1989 napisał/a:
qweerty[b] okey, masz i rację, ale tu zaczyna się duże alę.
zbieranie kartonów 8h jest bardziej męczące i przedewszystkim nużące.
dwa znajdzie się ktoś taki, który nagnie zasady i wykorzysta niewiedzę takiej kobiety (niewiedza lub niedoczytanie w tym kraju jest popularne), i nie skończy się tylko na zbieraniu kartonów.
spokojne przebycie ciąży jest więcej warte niż premia za brak absencji bądź też nagroda roczna.


Jak zgłaszasz chęć pracy to przyjeżdża kr i personalna i dostajesz listę prac dozwolonych jak miały dziewczyny w Zabrzu

marta1 - 2016-07-05, 20:38

i podejmujesz je na własne ryzyko
brodacz1989 - 2016-07-05, 20:47

qweerty, owszem masz rację, ale nie zapominaj o najważniejszym czyli czynniku ludzkim.
jeden diabeł wie z kim przyjdzie jej pracować i jak będą się do niej odnosić. uszczypliwe komentarze, itd itd. tak może być wszędzie i nikomu bym tego nie życzył.
dlatego popieram Larrikol, i marta1, najważniejsze jest zdrowie przyszłej mamy i jej poczętego dziecka. prace można znaleźć, stracić ciąże przez stresujące sytuacje w pracy to trauma do końca życia.

marta1 - 2016-07-05, 20:55

brodacz1989, bardzo dojrzałe podejście , ja będąc w ciąży pracowałam i nic się nie wydarzyło ale znam dziewczyny które nie miały tyle szczęścia i potem żałowały swojego wyboru i jeszcze jedno : wkurza mnie powiedzenie że ciąża to nie choroba , przecież to żaden argument , jak jesteś chory to się leczysz a ciążę trzeba przechodzić i o nią dbać i jeśli lekarz wystawia L4 to trzeba go słuchać
Near - 2016-07-05, 21:09

Dzieki wielkie za odpowiedzi, cieszę się , że są na tym świecie jeszcze ludzie a nie tylko roboty ;) Fakt faktem, czuje się z tym cholernie źle, że tak wyszło- naprawdę zatrudniając się w nowej firmie chciałam pracować a nie leżeć... teraz już fioła dostaje od tego siedzenia w domu...

Zatrudniając się nic jeszcze nie wiedziałam. Zdaje sobie sprawę też z tego, że mnie tam najpewniej nienawidzą i mają ku temu powody. Niestety wyszło jak wyszło. Póki co wybrałam jednak dobro dziecka, bo to moje pierwsze i wole chuchać i dmuchać na zimn,e niż później pluć sobie w brodę, że trzeba było siedzieć w domu.

Swoją drogą drugiego dnia pracy zajmowałam się głównie kartonami i przez to ciągłe schylanie się i podnoszenie czułam jak puls i ciśnienie mi szaleje... wszyscy dookoła robili to samo albo nawet cięższe zadania wykonywali i wyglądali normalnie a ja byłam cała mokra i ledwo żyłam.... nie wspomnę, że w tej biedro nie ma nawet klimatyzacji...

madzia123 - 2016-07-05, 21:23

brodacz1989 - w pełni się z Tobą zgadzam i cieszy mnie fakt że są osoby które rozumieją kobiety w ciąży. Oczywiście, że są specjalne przepisy dla kobiet w ciąży w naszej firmie ale nie mają one racji bytu. Wiem to po sytuacjach na moim sklepie.
marta1 - ja również nie lubię gdy ktoś ciążę nazywa chorobą. Czy matka powinna powiedzieć swojemu dziecku "ej przez 9 miesięcy byłam przez ciebie chora"....

Bixowu - 2016-07-05, 22:28

Moze nie do konca sie znam, ale przypadkiem nie jest tak, ze wynagrodzenie chorobowe przysluguje dopiero po przepracowanym miesiacu ?
Włodarz - 2016-07-05, 23:38

I tak i nie to zależy od kilku czynników. To jest dobra lektura na temat chorobowego i jego wynagrodzenia https://poradnikpracownika.pl/-wynagrodzenie-chorobowe-w-pierwszym-miesiacu-pracy
Agnieszka83 - 2016-07-06, 07:33

Ja pracowałam będąc w ciąży od 5 tyg. Chciałam pracować jak najdłużej dam radę. Moja praca niestety polegała tylko i wyłącznie na siedzeniu na kasie nr1. Gdy były kolejki bardzo ciężko było zejść do toalety (o przerwie to nawet nie wspomnę). Wytrzymałam tylko 3 tyg i z bólem kręgosłupa wylądowałam na pogotowiu. Zdrowie ciężarnej i maluszka jest najważniejsze - to moja trzecia ciąża więc wiem, co piszę.
biedronka1477 - 2016-07-06, 08:35

Co za idiota dal ciezarna na 1
DarkSide - 2016-07-06, 08:47

biedronka1477, dokładnie, to jest idiotyzm !! normalnie kryminał. Przecież osoba na 1 ma najwięcej dźwigania, do tego zejście do toalety czy za inną potrzebą jest najciężej na 1 kasie, ludzie myślcie.....
promyczek - 2016-07-06, 08:55

madzia123 napisał/a:
brodacz1989 - w pełni się z Tobą zgadzam i cieszy mnie fakt że są osoby które rozumieją kobiety w ciąży. Oczywiście, że są specjalne przepisy dla kobiet w ciąży w naszej firmie ale nie mają one racji bytu. Wiem to po sytuacjach na moim sklepie.
[b]marta1 - ja również nie lubię gdy ktoś ciążę nazywa chorobą. Czy matka powinna powiedzieć swojemu dziecku "ej przez 9 miesięcy byłam przez ciebie chora"....
[/b]

marta1Dla mnie to niezrozumiałe jest trochę ,bo są kobiety które mogą pracować całą ciąże a inne muszą całą ciąże leżeć po to aby ją utrzymać,na pewno nie jest to choroba ale chyba każda kobieta chciałaby ją donosić.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group