Pierwsze dni w pracy... - Jak Wam się pracuje w Biedronce ?
makota - 2012-08-05, 20:53
Moim zdaniem wiele zależy od atmosfery panującej wśród załogi. Jeżeli lubisz ludzi z którymi pracujesz, to pewne rzeczy staja się malo istotne- brak przerwy czy niepalenie nie doskwiera tak bardzo. Jeżeli jest zespół na sklepie, w którym każdy z siebie coś daje a nie tylko odbębnia, to wtedy chodzi się z ochotą do pracy... bo czuje się ,że to ma sens. A gdy pracujesz z grupą , w której każdy utopiłby Cię w łyżce wody przy najbliższej nadażającej się okazji- to nie tylko pracować się odechciewa. I nie ma wyników i nie ma nic. Mnie osobiście pracuje się coraz gorzej. I nie chodzi mi wcale o nawał pracy jakim niewątpliwie jesteśmy zarzucani...
Color_Angel - 2012-08-06, 14:42
Pracowałam w takim własnie zespole, ze się żyć odechciewało, nawet jedna z kierowniczek patrzyła na wszystkich wilkiem a nowych ciągle opieprzała, że nikt tu k-a nie ma czasu by ciągle do nas latać i mamy uważać. Najgorsze przeżyłam chcąc się zwolnić, dostałam taką reprymendę od kierownika rejonu jakby chciał mnie tam siłą zatrzymać. Uważam, że jest to niezbyt trafne posunięcie z jego strony. Nikt nikogo nie powinien siłą zatrzymywać i nikt nie powinien używać takich słów i być aż tak złośliwym. W sobotę oznajmiłam, ze nie chcę więcej przychodzić, on nie mógł mnie z jakiś tam przyczyn zwolnić, umówił się ze mną na dziś, miał zadzwonić, nie dzwoni. Dobrze, ze podanie o zwolnienie mam zanieść z datą sobotnią, przynajmniej tu mam podkładkę, że mnie nie wysteruje
babajaga2 - 2012-08-06, 15:51
Wypowiedzenie musi być oddane w piątek by się liczyło od soboty jeśli będzie złożone w sobotę to okres wypowiedzenia będzie sie liczył od następnej soboty czyli tydzień później
Anonymous - 2012-08-06, 16:05
art. 36 K.P. Okresy wypowiedzenia liczone w m-cach rozpoczynają się od pierwszego dnia m-ca a kończa ostatniego dnia m-ca, w tyg. od pierwszego dnia tygodnia - niedzieli, kończa w ostatnim - sobota. Więc dobrze złozyła wypowiedzenie w sobotę i zaczyna bieg od niedzieli, nie soboty.
Anonymous - 2012-08-07, 11:42
Dla mnie jest wiele plusów i minusów,ale minusów więcej niż plusów,niestety .^.
cmielka_86 - 2012-08-29, 05:00
łatwo nie jest, da sie przeżyć z tym że zawsze znajdzie się ktoś kto dołki kopie a wtedy może byc ciężko :?
wydra - 2012-08-29, 09:51
W pracy nieraz kiła i zapiernicz ale po pracy już mam to w D....... i już za drzwiami żyję pełną piersią
Hell - 2012-08-29, 10:49
A ja tak właśnie nie potrafię.
Anonymous - 2012-08-29, 10:56
Jak bylam kasjerem, tez mialam wszystko w tylku, jak tylko wychodzilam z pracy
Hell - 2012-08-29, 11:06
Jak myślicie czy to zależy od stanowiska czy od charakteru ?
Anonymous - 2012-08-29, 11:11
Oba czynniki na pewno maja na to wplyw
Hell - 2012-08-29, 11:19
To ja mam oba hu.... te czynniki. :rool:
Anonymous - 2012-08-29, 16:20
Larrikol napisał/a: | Jak bylam kasjerem, tez mialam wszystko w tylku, jak tylko wychodzilam z pracy |
Ktoś tu chyba kłamie. Nie chce mi się szukać ale w innym wątku wypowiadasz sie jakoby na kasie siedzisz
Anonymous - 2012-08-29, 16:24
Neo napisał/a: | Ktoś tu chyba kłamie. Nie chce mi się szukać ale w innym wątku wypowiadasz sie jakoby na kasie siedzisz |
KS też często niestety musi obsadzić kasę
Anonymous - 2012-08-29, 22:13
Neo napisał/a: | Larrikol napisał/a: | Jak bylam kasjerem, tez mialam wszystko w tylku, jak tylko wychodzilam z pracy |
Ktoś tu chyba kłamie. Nie chce mi się szukać ale w innym wątku wypowiadasz sie jakoby na kasie siedzisz |
W Biedronce kazdy na kasie siedzi, niektorzy tylko maja wieksze uprawnienia
|
|
|