Prawa pracownika - koszmarek- czyli jak mozna byc gnojonym za inteligencje w bi
biedronka0805 - 2010-10-06, 19:54
Zgadzam się
zielonabiedrona - 2010-10-07, 09:50
z tymi zmianami,to też się burzyłam,ale od przyjęcia mnie do pracy zaznaczano mi,że popołudniówek jest więcej...towar mamy po południu,to raz...a dwa..na rano przychodzą u nas do pracy tylko dwie osoby,jeden wiadomo,kierownik i jeden kasjer...jest nas 12 osób..8 kasjerów ...ile czasu musi upłynąć,nim ja dojdę na 6.30 do pracy?Wychodzi mi niestety co 8 tygodni...między czasie jakieś środki 8-16 lub10-18 mogę się załapać....
I już się nie burzę,bo znam sytuację...
lalka - 2010-10-07, 10:06
narazie pracuję od niedawna ale jeszcze nie było problemu ze zmianami, nawet ostatnio KS pytał mnie czy chcę na nocną zmianę pracować;) na nasze kierownictwo nie narzekam, bo jest super;)
mucha - 2010-10-09, 11:34
"popołudniowe zmiany"
ostatnio jestem z tym na bieżąco
co myślicie o mojej sytuacji: cały lipiec miałam na popołudnia, w sierpniu miałam 2 tygodnie urlopu i znowu popołudnia (nic nie mówiłam no bo sobie pomyślałam że wakacje, dzieci na koloniach albo u rodziny to obojętne mi były zmiany) we wrześniu znowu popołudnia, w październiku mam jak dotąd popołudnia, mój problem jest taki że prawie nie widzę się z dziećmi bo rano chodzą do szkoły a jak wracają to już mnie nie ma i ja wstaję o 6 rano żeby chociaż z nimi przez chwilę się zobaczyć, nie mogłam pójść na żadne spotkanie w szkole itp....
zobaczyłam grafik na następny tydzień i normalnie nie wytrzymałam- znowu popołudnia, poszłam do KS i zapytałam dlaczego tak się dzieje że tylko ja mam popołudnia, oczywiście żadnego wyjaśnienia, zbadania sytuacji tylko od razu na mnie że ja robię problemy, że chodzę i szukam dziury w całym..... ogólnie mówiąc ja jestem ta nie dobra!!!!
Co ja mam w takiej sytuacji zrobić? przecież nie podpisałam umowy o pracę na popołudnia, ani nikt nie podpisywał umowy o prace na ranne zmiany! bo co? bo nie jestem znajomą kierownictwa? nie spotykam się prywatnie na piwie? to można mnie gnoić? nie rozumiem tego!!! Na razie zostało na tym że wyszłam z biura zapłakana a grafik nie został wywieszony. Powiem tylko tyle że pracuję 3 lata nigdy z niczym nie latałam do biura, byłam raczej osobą nie konfliktową.
reniusia - 2010-10-09, 14:27
Zal mi Ciebie nie rozumie dlaczego tak się dzieje ;( ;( ;(
katmro88 - 2010-10-10, 10:36
i ja mam taki sam problem...
Bartosz - 2010-10-10, 11:00
mucha, a pytałaś jakie problemy stwarzasz? (ja bym spytał). Jeśli pytania o popołudniową zmianę nie pomagają, to następnym razem grzecznie poproś KS o rano na kolejny tydzień (jakaś ściema, że przymusowo potrzebujesz). Jeśli da Tobie znowu drugą zmianę to pozostaje jedynie rozmowa z Rejonowym (tylko po takiej rozmowie można spodziewać się wszystkiego po KS później ) przed rozmową z KR zalecałbym napisanie anonimowego maila pod ten adres: pracownicy@jmpolska.com - z opisem sytuacji i czekał na odpowiedź. W umowie co prawda nie masz zagwarantowanej pracy na rano i według prawa(choć nie jestem pewny) możesz mieć ciągle na II zmianę. Grafik leży w gestii kierownictwa, ale 2 miesiące na II zmianę to rzeczywiście przesada.
katmro88 - 2010-10-10, 18:51
:| dzieki... :|
mucha - 2010-10-10, 19:13
Bartosz napisał/a: | W umowie co prawda nie masz zagwarantowanej pracy na rano i według prawa(choć nie jestem pewny) możesz mieć ciągle na II zmianę. Grafik leży w gestii kierownictwa, ale 2 miesiące na II zmianę to rzeczywiście przesada. |
tak, nie mam zagwarantowanej pracy na rano ale też nie podpisywałam umowy na popołudniowe zmiany tylko było powiedziane że praca zmianowa, mogę pracować tydzień lub dwa na popołudnie, dać mi z jeden tydzień na rano i znowu mogę następne 1-2 tygodnie na popołudnie ale nie od lipca ciągle pracować na popołudnie
[ Dodano: 2010-10-10, 20:21 ]
Bartosz napisał/a: | mucha, a pytałaś jakie problemy stwarzasz? (ja bym spytał). |
właśnie zapytałam jakie problemy robię to powiedział mi KS że wszystkim grafik pasuje tylko mi nie pasuje, tak wszystkim pasuje bo mają raz tak a raz tak do pracy, w ogóle rozmowa nie była na temat pracy ani grafiku, ale żeby chociaż jakieś zainteresowanie dlaczego osoba która nigdy nie stwarzała kłopotów teraz przyszła bo ma problem, sprawdzenie grafiku czy ta osoba mówi prawdę że tak jest i dopiero wydanie opinii, nie, od razu dostałam po łbie. A co do KR to nawet nie mam po co iść bo to jedna szajka.
[ Dodano: 2010-10-10, 20:25 ]
powiem tylko tyle, w sobotę wychodziłam z pracy to miałam wpisane popołudniówki a przed chwilą dostałam telefon z pracy ze mam jutro na 9 rano.
Bartosz - 2010-10-10, 19:37
mucha, jeśli KR i KS to jedna szajka to lepiej nie idź. Jeśli jest tak jak piszesz to myślę, że się w końcu dogadasz o poranne zmiany. Może to, że jesteś cicha i bezkonfliktowa w pracy zaowocowało błędnym tokiem myślenia KS - pewnie myślał, że się nie upomnisz o swoje. A tak osobiście to uważam, że między godziną 9 a 13 to najgorszy czas zmiany bo siedzisz cały dzień praktycznie w pracy
katmro88 napisał/a: | :| dzieki... :| |
katmro88, rozpisz się bardziej o swoim przypadku zamiast dziękować...
mucha - 2010-10-10, 19:43
Bartosz napisał/a: | A tak osobiście to uważam, że między godziną 9 a 13 to najgorszy czas zmiany bo siedzisz cały dzień praktycznie w pracy . |
ja też tak uważam, ale lepsze to niż nic!!!! bo przynajmniej jak wrócę o 17:10 do domu to mam czas dla rodzinki i jakieś jedzonko można zrobić itp
Tylko zastanawiam się jak mam następne dni bo tego mi przez telefon nie powiedziano.
I dlaczego w końcu zmienili ten grafik?
katmro88 - 2010-10-11, 20:03
mucha, moze Twoja KS tu na forum siedzi i poczytala co tu wypisalas i Ci grafik zmienila.... .
A co do mojej sytuacji chyba nie bede tego komentowac bo donosiciele z mojej biedrony tez tu sa... wiec coz... pozostaje mi milczenie... :|:|:|
Bartosz - 2010-10-11, 21:00
katmro88, z mojej biedronki są zarejestrowane 4 osoby z czego może 2 bywają raz w miesiącu. Ale przynajmniej dobrze, że zdajesz sobie sprawę z takiej możliwości niestety...
lalka - 2010-10-12, 08:31
ode mnie ze sklepu nikogo niema
mucha - 2010-10-12, 17:12
katmro88, ja nie dbam o to czy mój KS czyta sobie to forum czy nie czyta dlatego że ja nic tutaj nie zmyśliłam tylko napisałam prawdę i tego się nie boję, a jeśli już przeczytał to on się boi skoro zmienił ten grafik, na razie mam cały tydzień na 9:00 i jak Bartek napisał to najgorszy czas bo siedzisz cały dzień w pracy ale lepsze to niż ciągłe popołudniówki, zobaczymy co będzie dalej, w każdym razie dziewczyny te-które przedtem ciągle miały na rano i środki zaczęły narzekać że mają popołudnia i są tym oburzone,
nie rozumiem jak można się burzyć że ma się raz w tygodniu czy nawet raz w miesiącu popołudnie, to ja mogę mieć po 3 miesiące popołudnia a inne kasjerki nie mogą, bo co? bo rano jest głównie tylko kasa do obsługi a popołudniami jest zachrzan bo jest towar i dodatkowo kasa?
|
|
|