Praca w Biedronce - Reklamacja
Anonymous - 2012-10-26, 17:56
Przeciez wiem, co mowi PKS i mowie Wam, ze u nas tak nie ma i KR tego pilnuje zeby towar, ktory moze isc do naprawy, poszedl tam w pierwszej kolejnosci. Ostatnio przyjelismy w ten sposob tableta, przyjechala KR i wpadla w amok "zeby to bylo ostatni raz, w zadnym innym sklepie tego nie ma, o premii mozecie zapomniec"
Tak wiec u nas sobie nie pozycza, poza tym nie wiedza, co pisze w naszym madry PKS
Anonymous - 2012-10-26, 20:40
Larrikol napisał/a: | poza tym nie wiedza, co pisze w naszym madry PKS |
Nie muszą, wystarczy że potrafią czytać i odwrócą paragon
Anonymous - 2012-10-26, 21:13
Na paragonie jest tylko wzmianka o niezadowoleniu z zakupionego towaru i info o reklamacji w calej Polsce
Co rejon, to obyczaj i co KR to inna polityka. Wczesniej przyjmowalismy wszystko, jak leci, teraz nie mozemy.
Anonymous - 2012-10-26, 22:13
Na paragonie jest napisane że jeżeli klient jest niezadowolony z zakupionego towaru gwarantujemy mu zwrot gotówki lub wymianę na inny towar. Dziwi mnie podejscie waszej KR która nie wie że mamy robić wszystko by klient był zadowolony. Mnie osobiście już dawno przestało denerwować że klienci sobie wymieniają towar używany na nowy, powim dosadniej - mnie to rybka.
Anonymous - 2012-10-26, 22:18
jan kowalski napisał/a: | Mnie osobiście już dawno przestało denerwować że klienci sobie wymieniają towar używany na nowy, |
Mnie to w sumie nigdy nie denerwowalo.
Oczywiscie, jesli ktos przynosi czajnik za 20 zl, to nikt z klientem nie dyskutuje, ale juz jakis laptop, kosiarka, czy gazowka idzie do naprawy. Z reszta, co tu dyskutowac z KR, robim co musim
xnyl - 2012-10-26, 22:24
widze ze macie niezlego "haka" na wasza kr ;p
a wbija sie pracownikom do glowy ze najbardziej zadowolony ma byc klient i wszystko ma byc tak by poczul sie w pelni usatysfakcjonowany... a tu niespodzienka ;p ma byc jak chce kr a nie jak klient ;]
Anonymous - 2012-10-26, 22:29
a moze i do was dojdzie niedlugo ta fala
nanna2222 - 2012-10-27, 04:53
Heh u nas ostatnio KR wymyśliła, że jeżeli są zwroty za kwotę ponad 50 zł to każdorazowo trzeba do niej dzwonić i pytać o pozwolenie, czy dany towar można przyjąć. Chore i niezgodne z obyczajami Biedronki no ale cóż...
biedronka1477 - 2012-10-27, 07:23
U mnie jak klient chce od razu robi się zwrot
Anonymous - 2012-10-27, 14:00
nanna2222 napisał/a: | Heh u nas ostatnio KR wymyśliła, że jeżeli są zwroty za kwotę ponad 50 zł to każdorazowo trzeba do niej dzwonić i pytać o pozwolenie, czy dany towar można przyjąć. Chore i niezgodne z obyczajami Biedronki no ale cóż... |
U mnie jest identycznie, moze biedronka zmienia obyczaje Nauczyli klientow, ze byle pierdołę moga przyniesc i dostac kase, a teraz beda oduczac...
biedronka1477 - 2012-10-27, 15:17
Wątpię będą dalej zwroty Biedronka kreuje się teraz na firmę prorodzinna po tych wszystkich aferach. W prasie można dowiedzieć się co pracownicy i ich dzieci dostają od firmy. Chcą mieć dobry wizerunek, dlatego będą zwroty.
xnyl - 2012-10-27, 21:54
i bardzo dobrze. bo to jedynie przekonuje mnie do kupowania nf w biedronce.
Anonymous - 2012-10-28, 15:38
Na pewno pokryc koszty takiego zwrotu bardziej sie firmie oplaca, bo jednak nie kazdemu chce sie niesc do reklamacji toster za 20 zl i generalnie firma wychodzi na plus
|
|
|