Prawa pracownika - Ciąża i L4
Near - 2016-07-07, 12:20
Mi babka w zusie powiedziała, że jak się wybieram do rodziców (do innego miasta) to dobrze poinformować o tym pracodawce... i gdzieś czytałam, że nie powinno się wyjeżdżać na wakacje na l4, ale ja już nic z tego nie wiem. Swoją drogą, jeżeli biedro ma powyżej 20 pracowników (a na 100% ma) to ponoć kontrolę nad pracownikiem nie sprawia zus a pracodawca. To samo z wynagrodzeniem. Też to gdzieś czytałam... poprawcie mnie jeżeli się mylę.
Anonymous - 2016-07-07, 13:48
Pracodawca ma takie samo prawo skontrolować pracownika, przebywającego na L4 jak ZUS. Tylko po co? Myślisz, że koleżanka symuluje ciążę? Zwolnienie ciążowe to trochę inna bajka, niż zwykłe chorobowe. Nie trzeba nikogo informować, gdzie jedzie, kiedy i do kogo. Nie dajcie się zwariować.
Near - 2016-07-07, 14:24
Nie chodzi mi o symulowanie, tylko ja wiem o jakieś powikłania czy coś.... cały czas mam w głowie, że "ciąża to nie choroba" i jak kobieta dobrze ją przechodzi to powinna pracować najdłużej jak się da. Już się tak zeschizowałam czytając na innych forach, jak ludzie jeżdżą po ciężarnych wyzywając je od oszustek, że siedzą na zwolnieniach jak im nic nie jest (o wakacjach już nie wspominając broń Boże ) przez co wszyscy dookoła muszą na nie robić i tragedia jakaś. Tutaj na forum wszyscy są wyjątkowo mili
Ja nawet nie będąc w ciąży jak wpadłam na takie forum to nie rozumiałam czemu tak wszyscy narzekają na te ciężarne... każda kobieta inaczej przechodzi ciążę i wydaje się , że tylko praca w biurze nadaje się dla ciężarnych i to też po podajże 4h max dziennie....
Gdzieś czytałam, że zus może wpaść skontrolować pracownika na l4 i zadać np. pytanie "czemu pani jest niezdolna do pracy?" I teraz co odpowiedzieć "bo jestem w ciąży?"
marta1 - 2016-07-07, 14:42
Ja nie słyszałam o takim przypadku żeby ZUS kontrolował L4 ciążowe , ciekawa jestem w jakim celu jest taka kontrola i czy ma sens ? Może któraś z forumowiczek miała takową ? Opiszcie , w sumie to w naszym kraju wszystko się może zdarzyć :D
brodacz1989 - 2016-07-07, 15:43
ja kiedyś miałem taką kontrole :D w poprzedniej pracy no nie zwrociłem uwagi do jakiego lekarza poszedłem po l4 :D
marta1 - 2016-07-07, 16:01
brodacz1989, to ja jestem ciekawa już nie jak wyglądała kontrola tylko jak wyglądała wizyta :D
brodacz1989 - 2016-07-07, 16:16
pani ginekolog mloda i wiesz masaz był;p ale odbiegamy od tematu;p
Anonymous - 2016-07-07, 16:23
Near napisał/a: | "ciąża to nie choroba" i jak kobieta dobrze ją przechodzi to powinna pracować najdłużej jak się da. | Tak, ciąża to nie choroba, więc skoro dopuszcza się pracę w ciąży, to tym bardziej wypoczynek, pod warunkiem, że wszystko przebiega prawidłowo.
Near - 2016-07-07, 16:43
Powiecie mi jak to jest na umowie mam napisane, że wynagrodzenie za miesiąc wynosi 2200 brutto, wyliczyłam z tego, że netto jest jakoś 1500/1600 netto a na koncie widzę niecałe 1200...?
Poza tym apropo pierwszego miesiąca wyliczyłam, że powinnam dostać ok 700 zł po tym jak przesłałam im świadectwo pracy z poprzedniej firmy (praca była od 10 maja i do tego 80% płatne) a nie dostałam nic.... i co teraz?
Anonymous - 2016-07-07, 17:53
Nie za bardzo to rozumiem. Mieli Ci doplacic za prace w poprzednim miejscu pracy? Swiadectwo pracy im jest potrzebne tylko do naliczenia urlopu i potwierdzenia poprzedniego zatrudnienia.
Dostalas 1200, a pracowalas caly miesiac?
Near - 2016-07-07, 18:04
Larrikol
Pisałam wcześniej o swojej sytuacji. Do 30 kwietnia pracowałam w jednej firmie a od 10 maja w drugiej i po dwóch dniach pracy dostałam l4. Chodzi o to, że skoro nie minęło 30 dni od przejścia z jednej pracy do drugiej to każdy kogo pytam twierdzi ( w tym kobieta z zusu), że obecny pracodawca powinien mi wypłacić chorobowe za pierwszy miesiąc tj. maj chyba od 12-31 płatne 80% bo było zwykłe l4. Pani w zusie też podpowiedziała mi, żeby to świadectwo przesłać.... na forum prawnym piszą z kolei, że "Wyrównania powinien dokonać niezwłocznie po otrzymaniu świadectwa pracy z poprzedniego zatrudnienia." No i bądź tu mądry człowieku... ja wiem, że tych pieniędzy nie będzie wiele ale zawsze coś....
Apropo czerwca to jestem cały miesiąc na l4 z literką B, czyli wypłata powinna być 100% z 2200 brutto dobrze myślę?
Przepraszam za poprzedni post, mało co sprecyzowany z nerwów
Anonymous - 2016-07-07, 18:22
Najlepiej bedzie jak w sprawie tego wyrownania zadzwonisz do kadr i tam wszystko wytlumacza.
Z tego, co ja zrozumialam to dostalas wyplate, niecale 1200 tak? Za okres, kiedy nie pracowalas nikt nie zaplaci, dlatego jest taka kwota, bo pracowalas niepelny miesiac. Za kolejny wylicza Ci srednia z ostatnich (chyba) 12 miesiecy i podobne wynagrodzenie bedziesz dostawac do konca ciazy, w zaleznosci od dni pracujacych w danym miesiacu.
Near - 2016-07-07, 19:03
Eh no to ja już nic nie rozumiem
Jak pytałam na forum prawnym to dziewczybna dokładnie tak napisała:
"Obecny pracodawca ma obowiązek wypłaty wynagrodzenia chorobowego za 26 dni + za pozostałe dni zasiłek chorobowy. Wyrównanie powinien dokonać niezwłocznie po otrzymaniu świadectwa pracy z poprzedniego zatrudnienia. "
W zusie to samo mówili, że w pierwszym miesiącu za chorobowe pracodawca powinien mi zaplacić, skoro od zakonczenia jednej do rozpoczęcia drugiej pracy nie minęło 30 dni. Więc mam tak jakby ciągłość ubezpieczenia....
Wcześniej miałam umowy 1850 brutto przez jakieś pół roku może razem z tym jakoś wyliczyli średnią 1200 tylko jak liczyłam z nowej umowy 2200 brutto, netto wychodziło ok 1500 a ja dostałam 1200, tak jakbym dostała dokładnie 80% wypłaty ale nie wiem czy dobrze liczę.
tadam - 2016-07-07, 19:15
zadzwoń do kadr albo po 10 idź do sklepu po pasek z wypłaty tam wszystko będzie pisać
marta1 - 2016-07-07, 19:38
a nie jest tak że wynagrodzenie chorobowe czyli te pierwsze 33 dni jest wypłacane tylko w szczególnych przypadkach ? bo spór chyba idzie o ten pierwszy miesiąc z którego przepracowałaś tylko dwa dni
|
|
|