Pierwsze dni w pracy... - Problem z jednym z kierowników
loude - 2014-12-29, 00:06 Temat postu: Problem z jednym z kierowników Nie wiem czy dobrze umieszczam temat,chodzi o to,że mam problem z jednym z kierowników. Mianowicie ta osoba odzywa się do mnie w sposób ordynarny po nazwisku a do tego jeszcze przekręca moje nazwisko, imienia używa tylko typu Bacha,ciągle coś do mnie ma.Muszę zrobić wycofanie towaru bo klient się rozmyślił,patrzy się na mnie jakbym jej coś zrobiła,przy innych pracownikach poniża mnie, może nie jest to w dosłowny sposób ale daje do zrozumienia,że jestem gorszym człowiekiem. Nie wiem jak mam się zwrócić do tej osoby,żeby czasami nie było jeszcze gorzej. Może ktoś mi poradzi jak mam jej delikatnie zwrócić uwagę żeby nie odzywała się do mnie w ten sposób dodam,że nie jestem osobą asertywną i takie rozmowy przychodzą mi z trudnością.
joannajaan - 2014-12-29, 05:59
Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to to, ze jak ma sie miekkie serce, to trzeba miec twarda d..e Albo bedac osoba nieasertywna wmawiasz sobie zle traktowanie, albo zeczywiscie masz racje i powinnas porozmawiac na osobnosci ze swoja krs i powiedziec jak odczuwasz jej traktowanie, bo moze ona tez nie zdaje sobie z tego sprawy? Wiem, ze latwo mowic, ale czasem rozmowa, taka zwyczajna, rozwiazuje watpliwosci. Jesli nie, no to wtedy trzeba myslec dalej, co zrobic i do kogo sie zglosic. Ale sprobuj najpierw z nia sama porozmawiac.
Zed - 2014-12-29, 16:42
Zwracaj się do niej używając zdrobnień, np kierownisia, i jeśli zwróci ci uwagę na ten temat to powiedz, że ty również nie masz ochoty być nazywana w ten sposób.
Gazela34 - 2014-12-29, 18:27
@zed na racje weź ja sposobem
Hell - 2014-12-29, 20:41 Temat postu: Re: Problem z jednym z kierowników
loude napisał/a: | Nie wiem czy dobrze umieszczam temat,chodzi o to,że mam problem z jednym z kierowników. Mianowicie ta osoba odzywa się do mnie w sposób ordynarny po nazwisku a do tego jeszcze przekręca moje nazwisko, imienia używa tylko typu Bacha,ciągle coś do mnie ma.Muszę zrobić wycofanie towaru bo klient się rozmyślił,patrzy się na mnie jakbym jej coś zrobiła,przy innych pracownikach poniża mnie, może nie jest to w dosłowny sposób ale daje do zrozumienia,że jestem gorszym człowiekiem. Nie wiem jak mam się zwrócić do tej osoby,żeby czasami nie było jeszcze gorzej. Może ktoś mi poradzi jak mam jej delikatnie zwrócić uwagę żeby nie odzywała się do mnie w ten sposób dodam,że nie jestem osobą asertywną i takie rozmowy przychodzą mi z trudnością. |
Zed jesteś pewny że Twoja rada spełnia te kryteria?
Zed - 2014-12-29, 22:07 Temat postu: Re: Problem z jednym z kierowników
Hell napisał/a: | loude napisał/a: | Nie wiem czy dobrze umieszczam temat,chodzi o to,że mam problem z jednym z kierowników. Mianowicie ta osoba odzywa się do mnie w sposób ordynarny po nazwisku a do tego jeszcze przekręca moje nazwisko, imienia używa tylko typu Bacha,ciągle coś do mnie ma.Muszę zrobić wycofanie towaru bo klient się rozmyślił,patrzy się na mnie jakbym jej coś zrobiła,przy innych pracownikach poniża mnie, może nie jest to w dosłowny sposób ale daje do zrozumienia,że jestem gorszym człowiekiem. Nie wiem jak mam się zwrócić do tej osoby,żeby czasami nie było jeszcze gorzej. Może ktoś mi poradzi jak mam jej delikatnie zwrócić uwagę żeby nie odzywała się do mnie w ten sposób dodam,że nie jestem osobą asertywną i takie rozmowy przychodzą mi z trudnością. |
Zed jesteś pewny że Twoja rada spełnia te kryteria? |
Tak.
vip - 2014-12-30, 15:59
A ja bym powiedziała wprost, że nie podoba mi się stosunek i sposób w jaki odzywa się "Pani" ks czy zks- nie ma co się szczypać, bo to nic nie da. Od początku musisz twardo stąpać po sali sprzedaży i pozostałych pomieszczeniach sieci sklepów "Biedronka".
KapitanSTS - 2014-12-31, 20:54 Temat postu: Re: Problem z jednym z kierowników
loude napisał/a: | Nie wiem czy dobrze umieszczam temat,chodzi o to,że mam problem z jednym z kierowników. Mianowicie ta osoba odzywa się do mnie w sposób ordynarny po nazwisku a do tego jeszcze przekręca moje nazwisko, imienia używa tylko typu Bacha,ciągle coś do mnie ma.Muszę zrobić wycofanie towaru bo klient się rozmyślił,patrzy się na mnie jakbym jej coś zrobiła,przy innych pracownikach poniża mnie, może nie jest to w dosłowny sposób ale daje do zrozumienia,że jestem gorszym człowiekiem. Nie wiem jak mam się zwrócić do tej osoby,żeby czasami nie było jeszcze gorzej. Może ktoś mi poradzi jak mam jej delikatnie zwrócić uwagę żeby nie odzywała się do mnie w ten sposób dodam,że nie jestem osobą asertywną i takie rozmowy przychodzą mi z trudnością. |
Wszędzie znajdą się tacy kierownicy. Ja jako klient spotkałem w Krakowie na os. Strusia dwie ordynarne osoby p. Lucjan (kierownik) i Tomasz. Dodatkowo p. Tomasz potrafi powiedzieć do innego pracownika że mu wpier... przy klientach, liże banknoty.
|
|
|