Nasza-Biedronka.pl

[anulka4771]

Czy mi się tylko wydaje czy biedronka daje większość umów do końca czerwca?!w mojej biedronce większość dziewczyn ma takową i w tym też ja.

[#Kakarola]

ja mam od 2 maja do końca roku

[@zielonabiedrona]

a mi kolejna juz kończy się we wrześniu...

[@Virus]

ja mam podobnie jak Ty do konca czerwca

[@misiunia_32]

ja mam też do końca września

[Larrikol]

Kakarola, zwykly wypadek, niedlugo nikt o nim nie bedzie pamietal, a jesli jestes dobrym [racownikiem to chetnie Ciebie zatrzymaja nie ma co sie dolowac;p

Kakarola, zwykly wypadek, niedlugo nikt o nim nie bedzie pamietal, a jesli jestes dobrym [racownikiem to chetnie Ciebie zatrzymaja nie ma co sie dolowac;p

[#Kakarola]

no staram się bo mi zależy u nas ciężko z pracą ale nigdy nic nie wiadomo chociaż wyję z bólu przez nogę to chodzę i akurat ciągle mam nocki gdzie się nie usiądzie ale nie narzekam trzeba to trzeba

[marulek91]

Hej biedronki mam bardzo nietypowa sytuację ....

Pracuję od 25 listopada 2010 i mam umowę do 30 czerwca tego roku. Od 4 czerwca wydano mi urlop < który miałem mieć w planach na 4 lipca> ... dzisiaj poszyłem się zapytać na która mam w poniedziałek to moja pani kierownik się uśmiechnęła i powiedziała ale przecież panie Marku pan ma wolne do końca miesiąca WOLNE teraz za nadgodziny <miałem około 40 godzin nadgodzin>

Były u nas dawane całe etaty ja nie chciałem bo od października idę na studia powiedziałem kierownictwu- nie ucieszyli się. Zmieniłem również biedronkę od maja jestem na nowej ... miałem również ostatnio dwie różnice pod rząd po 50 zł.

Wydaje mi się że nie mam nawet podstaw prawnych iść do pracy 1 lipca < umowa do końca czerwca - a do końca czerwca mam wolne czyli nie mam kiedy podpisać nowej umowy >

Bardzo proszę o opinię tej sytuacji ...co o tym sądzicie grunt jest < będę na "Zero"> żeby nie przedłużyć mi umowy - ba nawet nie mam kiedy jak mam wolne ???

[Justina64]

marulek91
przykro mi ale na 99% nie masz co szukać w biedronie.Znam 3 osoby w podobnej sytuacji co Ty i żadna z nich już nie pracuje;/

[Larrikol]

Nie rozumiem dlaczego miałeś urlop planowany na lipiec, skoro umowę miałeś tylko do czerwca. Jeżeli jesteś dobrym pracownikiem, to wydaje mi sie, że te dwie roznice nie powinny przesadzic o Twojej dalszej wspolpracy. Umowe mozesz podpisac i 1 lipca, ogolnie od rozpoczecia pracy jest 7 dni na podpisanie umowy, nie wiem jak przy przedluzaniu. Będziesz na zero, bo na koniec czerwca tak musisz byc, poniewaz konczy sie okres rozliczeniowy. Poza tym zamiast tak sie zamartwiac i gdybac, nie lepiej isc i zapytac kierownictwo co i jak?

Nie rozumiem dlaczego miałeś urlop planowany na lipiec, skoro umowę miałeś tylko do czerwca. Jeżeli jesteś dobrym pracownikiem, to wydaje mi sie, że te dwie roznice nie powinny przesadzic o Twojej dalszej wspolpracy. Umowe mozesz podpisac i 1 lipca, ogolnie od rozpoczecia pracy jest 7 dni na podpisanie umowy, nie wiem jak przy przedluzaniu. Będziesz na zero, bo na koniec czerwca tak musisz byc, poniewaz konczy sie okres rozliczeniowy. Poza tym zamiast tak sie zamartwiac i gdybac, nie lepiej isc i zapytac kierownictwo co i jak?

[@zielonabiedrona]

oczywiście,ja też bym tak zrobiła,poza tym kiedy miałbyś podpisać nową umowę,jak nie właśnie 1-go lipca?Jak nie chcesz rozmawiać z KS,to może KR ci powie,bo nasz mówi wcześniej bez problemu...

[@bartek_remix]

Wiesz co moim zdaniem to umowy nie będziesz miał prawdopodobnie przedłużonej. Są dwa powody. Po pierwsze propozycji polepszenia pracy się nie odmawia (zaproponowano Ci cały etat a ty odmówiłeś - jakbyś się zgodził to kierownictwu wskoczyły by dodatkowe godziny i łatwiej by było z grafikiem, a tak musieli Cię puścić na wolne, bo nie masz godzin - zrobiłeś im po prostu pod górkę, a decyzja o podniesieniu Ci etatu na pewno nie wyszła z dnia na dzień tylko była przewidywana już wcześniej), a te dwie różnice po 50 zł Ci dopisały kropkę na końcu zdania o wypowiedzeniu.

Pamiętaj na przyszłość. Jak ktoś chce docenić twoją pracę to moim zdaniem warto to uszanować, a nie "stawać okoniem".

Tak samo wiem że awansu też się nie odmawia, bo prawdopodobnie już więcej się tej propozycji nie dostanie

[marulek91]

"stawać okoniem" - to chyba lepiej że nie chce całego etatu ponieważ chcę się dalej uczyć< nie jestem w pełni dyspozycyjny> a u nas co się uczą mają 3/4 etatu. A jak powiedziałem że chcę mieć wolne Weekend odpowiedź " kolejny do weekendów" "wybiera sie albo pracę albo naukę "

[@bartek_remix]

[@Virus]

bartek_remix, nie zgodzę się z Tobą - sam studiuję dziennie i jestem na 3/4 etatu, w grudniu odmówiłem przejścia na cały etat samemu KR. Zdziwił się ale podziękował za szczerość kiedy powiedziałem mu, że teraz mogę smiało pracować na cały etat średnio 40 h tygodniowo ale nie wiem co będzie w kolejnym semestrze, i faktycznie w następnym semestrze nie mogłem pracować na cały etat miałem za dużo zajęć bywały tez tygodnie kiedy nie byłem w stanie wyrobić 30h ( przy dwunastogodzinnych sobotach i niedzielach!). Kiedy rozmawiałem z KR to powiedział mi, że dobrze zrobiłem bo mijałoby się z celem branie całego etatu a po miesiącu rezygnacja i powrót na 3/4. Umowę mam do końca czerwca, do dnia dzisiejszego nie mam oficjalnie potwierdzonego czy mam przedłużane czy nie, choc skoro w środę ide na szkolenie BHP to wydaje mi się, że mi przedłużą. Co do kwestii godzin wystarczy dobrze i rozsądnie planować grafik i nawet osoby z 3/4 etatu mogą pracować śmiało do końca kwartału i reszta załogi także