Nasza-Biedronka.pl

[@kluq]

Widzisz już samo mieszanie kadry jest dla ludzi wielkim problemem i wręcz zamachem na nich samych. W takim wielkim "zakładzie" jak biedrona nie dogodzisz żeby nawet na głowie stanął i uszami zaklaskał.

[biedronella33]

Tak, ale mieszanie kadry jest bardzo dobre. Bo mi mieszali nie raz, nie dwa. A pózniej poszlam na inny sklep i o.

Dobra :D Nie expijmy już. :S

Tak, ale mieszanie kadry jest bardzo dobre. Bo mi mieszali nie raz, nie dwa. A pózniej poszlam na inny sklep i o.

Dobra :D Nie expijmy już. :S

[Robertty]

KLUQ NIE WIEM JAK W DC ALE U NAS CZĘSTO NIE ZOSTAWALI PRACOWNICY INFORMOWANI O OCENIE ,ALBO WPROWADZANO ICH W BŁĄD. MNIE POINFORMOWANO W 2013 ŻE NIE ZOSTAŁEM OCENIONY ZA ROK 2012 A POTEM INNY KR UDOSTĘPNIŁ MI ŻE OCENA BYŁA PONIŻEJ . CO OD OBIEKTYWNOŚCI TO OCENA BYŁA POD WYTOCZONY PRZEZ ZE MNIE POZEW

[ Dodano: 2014-04-17, 01:29 ]
kluq pracujesz na DC ale nie aby w Kostrzynie w tych niskich budynkach po lewej?

KLUQ NIE WIEM JAK W DC ALE U NAS CZĘSTO NIE ZOSTAWALI PRACOWNICY INFORMOWANI O OCENIE ,ALBO WPROWADZANO ICH W BŁĄD. MNIE POINFORMOWANO W 2013 ŻE NIE ZOSTAŁEM OCENIONY ZA ROK 2012 A POTEM INNY KR UDOSTĘPNIŁ MI ŻE OCENA BYŁA PONIŻEJ . CO OD OBIEKTYWNOŚCI TO OCENA BYŁA POD WYTOCZONY PRZEZ ZE MNIE POZEW

[ Dodano: 2014-04-17, 01:29 ]
kluq pracujesz na DC ale nie aby w Kostrzynie w tych niskich budynkach po lewej?

[@kluq]

U nas każdy miał rozmowę i to wcześniej umówioną żeby mógł się przygotować i ogarnąć z pracą takiego mamy porządnego kierownika w tej sprawie. A do Kostrzyna mam jakieś 250 km więc trudno byłoby mi tam pracować. Uwierz lub nie ja lubię to co robię i ze swoimi przełożonymi nie mam żadnych ale to żadnych kłopotów. Zdaje sobie sprawę ,że nie wszędzie jest tak samo ,bo jak przyjeżdżają do nas z innych centrów to są zdziwieni np tym ,że starsi kompletują nie mówiąc o tym ,ze jak trzeba to i kierownik na 15 zapierdziela.

[Robertty]

ale niestety pracy na sklepie a wdc to inna bajka

ale niestety pracy na sklepie a wdc to inna bajka

[@Hell]

Robertty, czy ty oceniłeś kogoś poniżej?

[Robertty]

zastępcy nie mogą

zastępcy nie mogą

[@Hell]

Sorry, wprowadziłeś mnie w błąd stanowiskiem w podpisie. :D

[~kicior_ek]

W ogóle poza oceną pracowniczą, niesprawiedliwe jest też to że pracujący np. 10 miesięcy czyli znaczną część roku - nie otrzymują ani złotówki Powinni otrzymać nagrodę w wysokości proporcjonalnej do przepracowanego czasu, tak samo jak Ci przebywający jakiś czas na L4.

[@Hell]

kicior_ek, czy ty znasz zasady przyznawania tej nagrody?

[@Bumbleble]

Ale to jest nagroda roczna, za cały rok, więc niby czemu firma miałaby wypłacić za te pare miesięcy ? spokojnie za rok się załapiesz

[~kicior_ek]

Spokojnie znam zasady. Ale spójrzcie na to z tej strony:
Jedno z kryteriów mówi, że jeśli ktoś był zatrudniony nie później niż 1.04.13r. i od tego czasu był nie więcej niż 180dni na zwolnieniu chorobowym (czyli np. pracował od tego okresu 7 miesięcy, a 5 nie pracował) to nagroda mu się należy.
Czyli to prawie tak, jakby był zatrudniony później.
Rozumiecie zbieżność o jaką mi chodzi?

I tylko tyle, przecież nie snuje jakiś żali czy pretensji, więc takie negatywne reakcje nie są konieczne

[@Hell]

Nie przesadzaj, uważasz że temu kto przepracował najwyżej 3 miesiące z roku należy się ta premia? Nie rozumiem o jakich negatywnych reakcjach mówisz, chyba że moje pytanie tak cię dotknęło to przepraszam i za tą odpowiedź profilaktycznie też. :D

[~kicior_ek]

Oj nie, ale wole uprzedzić zanim posypią się jakieś kolejne hejty w moja strone

Chodziło mi o to, że fajnie by było gdyby takiemu człowiekowi należała się ta premia, ale nie cała tylko proporcjonalna część czyli 3/12 więc jeśli załóżmy, że średnio cała to 1000zł, a ktoś przepracował 3 miesiące to należałoby mu się wtedy 250zł. (1000/12 * 3) Myślę, że nawet tyle byłoby fajnym bonusem i ludzie poczuliby się dowartościowani, nawet jeśli nie minął pełen rok.
A tak to co ma powiedzieć ktoś zatrudniony np. od maja? Harował ciężko 11 miesięcy i nie zobaczy ani złotówki. Nie dziwi mnie żal takich ludzi i w pełni ich rozumiem.

[Larrikol]

A co mają ZZ wspólnego z kryteriami przyznania tej nagrody? Przecież nie jest wypłacana ze środków na fundusz socjalny. Wydaje mi się, że to zwykłe działanie pod publikę, zajmują się sprawami, w których nic zdziałać nie mogą i które ich nie dotyczą, a prawdziwymi problemami nie zawracają sobie głowy.

A co mają ZZ wspólnego z kryteriami przyznania tej nagrody? Przecież nie jest wypłacana ze środków na fundusz socjalny. Wydaje mi się, że to zwykłe działanie pod publikę, zajmują się sprawami, w których nic zdziałać nie mogą i które ich nie dotyczą, a prawdziwymi problemami nie zawracają sobie głowy.