Nasza-Biedronka.pl

[Robertty]

agaF rolnicy tyrają i niedzielę więc w sezonie też do dyskontu się nie wybiorą ,ani galerii moją pierwszą pracą była praca w gospodarstwie więc wiem co mówię... ewentualnie jedzie się do sklepu na wsi po szybkie zakupy,a zresztą rolnictwo to specyficzna forma samozatrudnienia....pół roku w polu ,pół w domu .... My mówimy o czym innym o patologi która powstała po 90 roku ,napędzana przez pierwszych "kapytalistów" oni napędzali się nawzajem,Kazik otworzył w niedzielę od 9 do 17 tej to ja od 8-20 tej, i powinno się to tak skończyć jak sklepy całodobowe...które wyrosły jak grzyby po deszczu a potem wynik finansowy skreślił je z planów. Pamiętam dwa takie w 5 tysięcznym miasteczku... i pracownicy tyrali...
Roczniki powyżej 90 roku tego nie pamiętają, ja i wielu z nas pamięta początek lat 90 tych jak masowo padały zakłady a prywaciarze żyli jak panowie feudalni... praca w niedzielę to relikt , i głównie odwiedzają nas panie wracające z kościoła...no ale dzień święty trzeba święcić....
Dziwie się wam bo ja mam dość dostosowywania obchodzenia uroczystości rodzinnych do grafiku niedzielnego własnego i rodzinki

[ Dodano: 2013-06-21, 19:42 ]
ps.
gangkubusia-do 100 tyś podpisów ale więcej się też przyda ,im więcej podpisów tym lepiej ,idą WYBORY I RZĄD MUSI ZDOBYĆ WYBORCÓW WIĘC ZGODNOŚĆ W SEJMIE RACZEJ BĘDZIE,BO KTÓRA PARTIA ZECHCE PRZEGRAĆ WYBORY/ PRACODAWCÓW W ELEKTORACIE JEST MNIEJ NIŻ TYCH ZATRUDNIONYCH

agaF rolnicy tyrają i niedzielę więc w sezonie też do dyskontu się nie wybiorą ,ani galerii moją pierwszą pracą była praca w gospodarstwie więc wiem co mówię... ewentualnie jedzie się do sklepu na wsi po szybkie zakupy,a zresztą rolnictwo to specyficzna forma samozatrudnienia....pół roku w polu ,pół w domu .... My mówimy o czym innym o patologi która powstała po 90 roku ,napędzana przez pierwszych "kapytalistów" oni napędzali się nawzajem,Kazik otworzył w niedzielę od 9 do 17 tej to ja od 8-20 tej, i powinno się to tak skończyć jak sklepy całodobowe...które wyrosły jak grzyby po deszczu a potem wynik finansowy skreślił je z planów. Pamiętam dwa takie w 5 tysięcznym miasteczku... i pracownicy tyrali...
Roczniki powyżej 90 roku tego nie pamiętają, ja i wielu z nas pamięta początek lat 90 tych jak masowo padały zakłady a prywaciarze żyli jak panowie feudalni... praca w niedzielę to relikt , i głównie odwiedzają nas panie wracające z kościoła...no ale dzień święty trzeba święcić....
Dziwie się wam bo ja mam dość dostosowywania obchodzenia uroczystości rodzinnych do grafiku niedzielnego własnego i rodzinki

[ Dodano: 2013-06-21, 19:42 ]
ps.
gangkubusia-do 100 tyś podpisów ale więcej się też przyda ,im więcej podpisów tym lepiej ,idą WYBORY I RZĄD MUSI ZDOBYĆ WYBORCÓW WIĘC ZGODNOŚĆ W SEJMIE RACZEJ BĘDZIE,BO KTÓRA PARTIA ZECHCE PRZEGRAĆ WYBORY/ PRACODAWCÓW W ELEKTORACIE JEST MNIEJ NIŻ TYCH ZATRUDNIONYCH

[PrzyjacielForum]

Robertty, chyba chłopskie korzenie przemawiają przez Ciebie

Robertty, chyba chłopskie korzenie przemawiają przez Ciebie

[@ondrasz]

wybory do sejmu będą w 2015 - partie niewiele teraz ryzykują.
Zebranie podpisów spowoduje tyle, że projekt ustawy musi trafić pod obrady sejmu.

Co się z dzieje dalej - to tylko kaprysy posłów a nawet nie posłów tylko interesów partii.

Problem w tym, że niejednokrotnie (a w zasadzie w zdecydowanej większości przypadków) takie akcje jak już spełnią wymogi formalne i trafią do Sejmu to i tak albo wędrują do kosza bo są odrzucane przez posłów , są uchwalane ale w kształcie zupełnie innym niż projektowany albo po prostu "giną" w przepastnych szufladach. A zasada jest taka, że jeśli dany sejm nie uchwali ustawy to wędruje ona do kosza - nowy sejm nie przejmuje od starego żadnych spraw dot. ustaw.

Tak więc i milion podpisów niczego nie gwarantuje - były już takie przypadki w PL. A że PO jest przeciw (przynajmniej tak zrozumiałem z kilku wypowiedzi w tv ) no to los ustawy jest niepewny.

Nie mam nic przeciwko zakazowi handlu w niedzielę poza tym, że dorabia ktoś do niego ideologię nie mającą wiele wspólnego z rzeczywistością. Nie rozumiem np. dlaczego miałoby to dotyczyć tylko sklepów sieciowych, marketów - przecież w małych sklepach oprócz właścicieli (ci jak chcą niech sobie pracują) są jeszcze pracownicy którzy często mają dużo gorzej niż "sieciowcy"

[Robertty]

ordasz, masz rację projekty obywatelskie często zostają upchnięte w szufladach,ale w tym przypadku to istnieje też projekt poselski takiej zmiany ,ponieważ Oni dobrze wiedzą że Unia przymierza się też do takiej zmiany ,więc obligatoryjnie będzie musiało wejść i u nas w życie.Myślę że projekt obywatelski to przyspieszy. I fakt to ja wprowadziłem w błąd bo tam jest wpisane :

OBYWATELSKI
PROJEKT
USTAWY
USTAWA
z
dnia ..........................
„
WOLNA NIEDZIELA
” o zmianie ustawy
-
Kodeks pracy
.
Art. 1.
W ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r.
–
Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21.
poz. 94, z późn. zm.
1)
) wprowadza się następujące zmiany:
1)
art
. 151
9a
pkt. 1 otrzymuje brzmienie:
„Praca w niedzielę i święta w placówkach handlowych jest niedozwolona.”

[ Dodano: 2013-06-23, 11:44 ]
i Neo 80% ludzi ma chłopskie pochodzenie ale tu Cię zaskoczę -chłopak z miasta miał pierwszą pracę u kumpla w gospodarstwie

ordasz, masz rację projekty obywatelskie często zostają upchnięte w szufladach,ale w tym przypadku to istnieje też projekt poselski takiej zmiany ,ponieważ Oni dobrze wiedzą że Unia przymierza się też do takiej zmiany ,więc obligatoryjnie będzie musiało wejść i u nas w życie.Myślę że projekt obywatelski to przyspieszy. I fakt to ja wprowadziłem w błąd bo tam jest wpisane :

OBYWATELSKI
PROJEKT
USTAWY
USTAWA
z
dnia ..........................
„
WOLNA NIEDZIELA
” o zmianie ustawy
-
Kodeks pracy
.
Art. 1.
W ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r.
–
Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21.
poz. 94, z późn. zm.
1)
) wprowadza się następujące zmiany:
1)
art
. 151
9a
pkt. 1 otrzymuje brzmienie:
„Praca w niedzielę i święta w placówkach handlowych jest niedozwolona.”

[ Dodano: 2013-06-23, 11:44 ]
i Neo 80% ludzi ma chłopskie pochodzenie ale tu Cię zaskoczę -chłopak z miasta miał pierwszą pracę u kumpla w gospodarstwie

[PrzyjacielForum]

[@ondrasz]

no to zmienia postać rzeczy - jeśli chodzi o handel ogólnie wszystkich - aby tylko jeszcze umieścić tam zapis uniemożliwiający omijanie przepisów np poprzez umowy cywilnoprawne .

Nie znam tych projektów - ani poselskich ani obywatelskich - jak masz link to wrzuć, przynajmniej do obywatelskiego.

Natomiast bardzo ciekawą, jest ustawa o czasie pracy w przemyśle i handlu z 18 grudnia 1919

Jeśli ktoś ma ochotę poczytać jak to dawniej bywało to link prowadzi do strony sejmowej z plikiem pdf ustawy

https://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19200020007

Ograniczenia były nie tylko jeśli chodzi o niedziele ale także i soboty ...

[@Lilith]

Robertty rolnicy i w niedzielę w sezonie przychodzą,pracuję w małej miejscowości i to widzę.Sezon czy nie sezon,rolnicy w niedziele jadą do kościoła też,a po kościele oczywiście Biedronka:)

[zz-biedronka]

Wypełnione karty poparcia o wolne niedziele , proszę przesłać na adres KZ do 15 lipca 2013r.

BIURO KOMISJI - adres do korespondencji
KOMISJA ZAKŁADOWA NR 922 w JMP S.A.
NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”
UL. WROCŁAWSKA 42
62-300 WRZEŚNIA
TEL/FAX 618475128

https://www.wolnaniedziela.org./

Jeszcze raz przypominam, że karty poparcia wolna niedziela wysyłamy na adres biura komisji zakładowej a nie pocztą wewnętrzną JMP. Tak samy dotyczy to deklaracji przystąpienia na członka związku.

[@eeewelinkaaa]

A ja nie chcę wolnej niedzieli...

[JULAJULA]

to nie głosuj i nie podpisuj

[@nn79]

[+marta1]

ale po co ten atak przecież każdy ma prawo do swojego zdania....

[@nn79]

Ależ to nie atak tylko wyrazy współczucia :D

[@eeewelinkaaa]

@nn79 widać jesteś dość płytką osobą skoro w ten sposób to komentujesz.Każdy wyraża swoje zdanie,ja to zrobiłam w sposób,który w żadnym wypadku nie powinien Ciebie dotknąć (i nikogo innego), więc jeśli nie masz do napisania nic konstruktywnego to sobie daruj!!!!

[ Dodano: 2013-07-10, 23:30 ]
Zatrudniając się w tej firmie każdy zdawał sobie sprawę z tego,że niedziele są pracujące więc...

[@nn79]

... więc można to zmienić. Lata temu kobiety zatrudniały się do Biedronki i ciągały paleciakami ręcznymi, a teraz to się zmieniło. Zmienił się system premiowania i jest szansa na premie dla większej ilości sklepów. Kiedyś kobiety nie miały prawa głosu i to też się zmieniło. Nie jestem płytką osobą. Po prostu wiem, że potrzeba działania aby coś się zmieniło. Wzruszanie ramionami i mówienie, że te bagienko jest dobre, bo przecież widziałem, gdzie wchodzę to dopiero jest płytkie .^.