Zwalnianie pracowników |
Autor |
Wiadomość |
@fryndzel
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 386
0
0
|
Wysłany: 2011-12-18, 15:08
|
|
|
taki przypadek nie powinien sie zdarzyc. kierownik powinien przeliczyc zasilek po kasjerze i jesli byl zle przeliczony poprawic kasjerowi rozliczenie. ale przeciez nawet jesli to byloby robione to kierownik rozniez moglby sie pomylic przy liczeniu bo kazdy jest czlowiekiem. i wlasnie zadna procedura tego nie reguluje |
|
|
|
|
~inkaa
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 16 Wrz 2010 Posty: 54
0
0
|
Wysłany: 2011-12-18, 15:46
|
|
|
Zgadza się, tak powinno się zrobić. Tylko co dalej? Wpiszesz w arkusz że przejmujesz rano np 2398 zł bo w jednej kasetce zamiast 400 było 398. Kasjera który bierze ten zasiłek nie obarczysz tą różnicą bo to przeciez nie jego wina że zasiłek dzień wcześniej został źle policzony... Co z tymi przykładowymi 2 złotymi??? Żadna procedura w PKS tego nie reguluje. Wie ktoś co w takiej sytuacji powinno sie zrobić?[/quote]
Ja w takim przypadku wykładam te 2 złote z własnego portfela. Jeżeli byłaby to większa kwota, to dogadałabym się z osobą, która przekazała mi zmianę. Zapewne gdybym wpisała w arkuszu mniejszą kwotę to wynikła by "buba" dla tej osoby. szczerze mówiąc sama nie wiem jakie są konsekwencje .^. |
|
|
|
|
@fryndzel
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 386
0
0
|
Wysłany: 2011-12-18, 17:14
|
|
|
ja tez. brak jasnej procedury. dlatego mysle ze wlasnie o to chodzi ze w razie bledu ma sie dollozyc i udawac ze bylo dobrze |
|
|
|
|
@misiunia_32
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 11 Sty 2011 Posty: 167
0
0
|
Wysłany: 2011-12-18, 19:07
|
|
|
A co byście zrobili jakby się okazało, że w kasetce jest więcej niż 400zł? Tylko szczerze jak robicie, anie wg procedur, bonie ma co ukrywać, nie wszyscy procedur przestrzegają |
|
|
|
|
agas8
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 15 Lip 2010 Posty: 4 Skąd: śląsk
0
0
|
Wysłany: 2011-12-18, 20:36
|
|
|
U mnie przekazanie zmiany odbywa się w sposób taki iż,przychodzę na II zmianę, rozliczam sobie kasjerki,po każdej przeliczam kasetkę,potem wydaję ją następnej kasjerce,a jeśli mam jakiś zasiłek w sejfie to przeliczam go po obsadzeniu kas.pakuję kopertę i z głowy.jeśli w między czasie kogoś ''skręcam''z kasy każdy nominał opisuje cyfrą, zabezpieczam w sejfie i wieczorem tylko sumuję nominały i już. Bardzo szybko się to robi, więc mam spokojnie czas po rozliczeniu na wyjście na sklep,sprawdzeniu wszystkiego itp. |
_________________ ... |
|
|
|
|
jan kowalski [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-18, 22:12
|
|
|
inkaa napisał/a: | Ja w takim przypadku wykładam te 2 złote z własnego portfela |
Właśnie i w tym problem... każdy tak robi. Chodzi o to że warto by ktoś w końcu sprecyzował co zrobić w takim przypadku. Pomylić kazdy się może przy liczeniu. A jak wpadnie rano audyt i przeliczy zasiłki, zobaczy że brakuje 2 zeta i już wpisze to do druczku. A jak uzupełnisz przekazanie gotówki że było wszystko ok tak jak to by każdy z nas zrobił to jeszcze ci zarzuci ze albo nie umiesz liczyc albo że chcialeś coś ukryć... |
|
|
|
|
miśka 1
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 10:47
|
|
|
Tak ogólnie to robi się coraz gorzej na sklepach ciągle szukają dziury w całym żeby tylko zwolnić ale reklamy które co chwila lecą w telewizji reklamujące nową jakość kosztują tylko gdzie ta jakość jak nie ma czasu tyłka z kasy podnieść żeby sklep ogarnąć a kr na genialny pomysł likwidacji nocek wpadł zamiast ludzi zatrudnić i jest jeszcze większy bajzel. |
|
|
|
|
~teresa_t
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 08 Gru 2011 Posty: 55
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 10:52
|
|
|
dobrze mowisz..uwazam ze wcale tak juz wesolo nie ma w biedrze! Pomimo tego ze masz super zaloge i jak beda zwalniac to kazdy bedzie wtedy martwil sie o swoj tylek.. A praca ciezko teraz.. |
|
|
|
|
@mercuwichura
MERCU
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 352 Skąd: B2...
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 10:53
|
|
|
cenna uwaga miśka 1 |
|
|
|
|
paula88paula
Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 6
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 10:57
|
|
|
miśka 1 jakbym słyszała o naszej biedrzy.potrafią nas z kierownikiem zmiany w 3 zostawić na cała drugą zmiane a jak wiadomo jeden na jedynce a drugi....echhh szkoda słów i jeszcze niedawno jedna kumpela sie zwolnila a chcą sie jeszcze jednego pozbyc także nie wyobrażam sobie juz po mału tego...wyzysk-jedyne co mi sie nasuwa |
|
|
|
|
~biała_czarna
Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 31
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 12:08
|
|
|
różnica do dwóch zł to jeszcze nic, często z taką kasetką wychodziłam na sklep i w trakcie pracy troszkę nadrobiłam lub nie, potem szło ma moje manko gorzej jak było brak 20zł odmówiłam przyjęcia kasetki |
|
|
|
|
biedronkaaa
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 408
0
0
|
Wysłany: 2012-03-06, 14:13
|
|
|
mi by było wstyd dać kasjerce kasetę z brakiem :D jeśli jakiś z moich zastępców źle przeliczy rano kasetki to musi sam te drobniaki ze swojej kieszeni dokładać
ale praktycznie nie zdarzają nam się braki w kasetkach. |
|
|
|
|
ekwador2011
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 15 Lut 2012 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2012-03-13, 13:12
|
|
|
u mnie jak jest brak w kasetce do 10zl nikt na to nie patrzy i kaza wychodzic z nimi na sklep u mnie jestesmy nikim wieczne pretensje |
_________________ czemu nikt nie widzi o sie dzieje |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2012-03-13, 15:53
|
|
|
ekwador2011, no weź nawet takich rzeczy nie opowiadaj to nie do pomyślenia w życiu bym się na to nie zgodził |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
Kacperos
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 25 Sty 2010 Posty: 300
0
0
|
Wysłany: 2012-03-13, 22:50
|
|
|
nasza firma stawia na wyzysk , chca zwalniac te osoby z dluzszym stazem lipaa sie zaczyna robic... nie dosc ze jestes pracownikiem to zarazem witaczem w 1 alei i od kwietnia ochroniarzem nie no zaje***! |
_________________ Nie mowie zegnaj, lecz do zobaczenia... |
|
|
|
|
|