To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - Wredna kierowniczka

wiki08 - 2016-04-21, 22:48

Wiem coś o tym, że niektórym ludziom odbija palma na wyższym stanowisku a zwłaszcza jak 5-osobowym biurze wymienią kogoś na świeżaka to umarł w butach. Zostałam tak potraktowana tego dnia kiedy zostałam przeniesiona na inny sklep usłyszałam od jednego z ZKS takie słowa: "dostaniesz w piz.... za to przeniesienie" i jaki jest tego efekt wkrótce nie będę już pracownikiem BIEDRY. Nasza firma zupełnie schodzi na psy nie wiem czy jest to efekt zmiany na samej górze naszych struktur czy to wina po prostu ludzi?? Jeszcze trochę i będzie tak jak było 10-15 lat temu
zuzanna2016 - 2016-04-22, 08:58

DarkSide napisał/a:
Zniesmaczony, droga służbowa biedronce nie istnieje, na ogół ktoś kto prosi o pomoc i interwencje ma problemy, lub jest przeniesiony, lub też umowa sie mu kończy.
Przepraszam,że się wtrącam,ale to co piszesz jest absolutną prawda.Ja odbyłam dwie rozmowy z panią KR i cóż z tego.Jestem teraz na cenzurowanym i teraz wszyscy czekają aż powinie mi się noga na byle głupocie.Dodam jeszcze że rozmowa odbywała się w obecności KS.Nie ukrywałam niczego i co z tego sprawę zamietli pod dywan,a ja dostałam za to ocenę poniżej oczekiwań jako karę.
cheesteerrr - 2016-04-23, 15:21

Robią sobie z nami co chcą, mało tego: nie możemy się odezwać, bo zaraz wszystkie pokazują Nam gdzie nasze miejsce: na bezrobociu. :) Rozmowa z nimi to jak rzucać grochem o ściane, one są najmądrzejsze, najładniejsze, najszybciej wszystko robią. Prawda jest taka, że jak jest Nas mniej (zwolnienia itp.) to żadna mopa nie dotknie, a na następny dzień są wszyscy na dywaniku KSki, bo podłoga rano brudna.
Nie mówiąc już o prowadzeniu rozmów telefonicznych z koleżankami w trakcie pracy i opowiadanie sobie ile to dziś strat albo co odwaliła jakaś nowa kasjerka.
Tylko umowa o pracę mnie tu trzyma, z tego co czytam to mogę tylko słuchać i potakiwać jeśli chcę dostać 1200 w następnym miesiącu.
Jest tylko jeden sposób: włazid******. Ale to nie ten poziom. :) Dziękuję za zainteresowanie.

marta1 - 2016-04-23, 15:32

cheesteerrr, a dlaczego się nie możesz odzywać ? Ktoś kiedyś powiedział : jak mieć przeje...chlapane to przynajmniej za coś :D . A biedronka to nie jedyny pracodawca a takich przełożonych współczuję .
gladiatorka - 2016-04-25, 11:16

Witam ,jestem tu nowa ale w biedronce pracuje 2 lata i powiem wam ze jestem osoba ktora zawsze sie odzywa i co mam przechlapane hihi ciagle na dywaniku ,ciagle rozmowy u rejonowej;-) a na dodatek moja kierowniczka powiedziala ze za to ze dzwonie i sie dopytuje o swoje prawa do BOP-u to ona mnie przeniesie i choc rejonowa sie nie zgodziła to powiedziala ze zrobi wszystko zeby sie mnie pozbyc(powiedziała mi to prosto w oczy) i co wy o tym sadzicie?Ciagle nowi ludzie na sklepie,nikt nie wie co i do czego,klienci oburzeni a moja kierownik jak jej tylko odpyskujesz ,albo cie nie lubi to sie ciebie pozbywa .Troszke mnie to smieszy bo jak ma dobrze prosperowac sklep jak nikt nie wie jak sie bułki wypieka;-) a juz nie wspomne o ich nazwach;-)pozdrawiam
marta1 - 2016-04-25, 14:35

gladiatorka, i takich ludzi cenię , otwartych , szczerych, dociekliwych , szanujących siebie , szkoda że jest nas tak mało . Z takimi osobami współpracuje się bardzo dobrze ponieważ nie ma niedomówień , pretensji , wiesz na co stać takiego człowieka , jest dyskusja z której na pewno wynika jakieś wspólne rozwiązanie . Prawdziwe życie to nie jest internetowe forum na którym można dać anonimowo plusa lub minusa bo nie o to chodzi , trzeba rozmawiać , dyskutować i szukać wspólnych rozwiązań ponieważ funkcjonujemy w grupach i w różnych relacjach , nikt nie żyje sam ze sobą .
gladiatorka - 2016-04-25, 18:17

dzieki za zrozumienie;-) pytanie co zrobic jak sie ktos uwezmie to i tak stawia nas na minusowej pozycji, i choc my chcemy zeby bylo dobrze to i tak nikt tego nie docenia wiecie co jest najgorsze ze pani rejonowa wie ze mi zalezy na pracy i to szanuje,ale kierowniczka powiedziala ze za gebe mnie zniszczy;-( i jak tu byc szczerym i bronic swojej osoby??? ;/
cheesteerrr - 2016-04-25, 23:29

Zazdroszczę Ci, gladiatorka, że tak możesz. U mnie dziewczęta wpisują w pamiętnik za jakiekolwiek odzywki. :) i to koleżanka koleżankę, która kiedyś również była kasjerką na tym samym sklepie. Szok.

marta1, nie mogę się odezwać z tego względu, że nic nie potrafię tak na prawdę na sklepie. Sprzątać i kasować najwyżej. Wiem, że Biedronka to nie jedyny pracodawca, ale nikt inny nie zaproponuje mi umowy o pracę, w takim mieście przyszło mi mieszkać. A jeśli nowa kasjerka, która nie obczaja pracy na sklepie, zacznie psykować = rychłe zwolnienie, bo na co komu w Jeronimo osoba bez wypranego mózgu i w dodatku niczego nienauczona.

olka3008 - 2016-04-25, 23:49

marta1 napisał/a:
gladiatorka, i takich ludzi cenię , otwartych , szczerych, dociekliwych , szanujących siebie , szkoda że jest nas tak mało . Z takimi osobami współpracuje się bardzo dobrze ponieważ nie ma niedomówień , pretensji , wiesz na co stać takiego człowieka , jest dyskusja z której na pewno wynika jakieś wspólne rozwiązanie .


marta1 chciala bym z toba pracowac bo u mnie 1/4 osob docenia moja szczerosc a wiekszosc uwaza ze jesli mowie co mysle to znaczy ze uwazam sie za lepsza i ranie innych a mnie bardziej rani ze inni gadaja za plecami a w oczy sie usmiechaja!

[ Dodano: 2016-04-25, 23:53 ]
cheesteerrr napisał/a:
Zazdroszczę Ci, gladiatorka, że tak możesz. U mnie dziewczęta wpisują w pamiętnik za jakiekolwiek odzywki. :) i to koleżanka koleżankę, która kiedyś również była kasjerką na tym samym sklepie. Szok.

marta1, nie mogę się odezwać z tego względu, że nic nie potrafię tak na prawdę na sklepie. Sprzątać i kasować najwyżej. Wiem, że Biedronka to nie jedyny pracodawca, ale nikt inny nie zaproponuje mi umowy o pracę, w takim mieście przyszło mi mieszkać. A jeśli nowa kasjerka, która nie obczaja pracy na sklepie, zacznie psykować = rychłe zwolnienie, bo na co komu w Jeronimo osoba bez wypranego mózgu i w dodatku niczego nienauczona.



Rozumie twoja sytuacje bo pracuje w malej miejscowosci i na wiele rzeczy sie godze ale nie wyobrazam sobie zebym nie mogla mowic co mysle bo bym chyba pekla!Ale jakby mnieli mnie wpisywac do pamietnika za kazdym razem jak walne jakas swoje stwierdzeni to stron by zabraklo!

Yagoda - 2016-04-26, 13:42

I na moim sklepie nieciekawie. ZKS wszystkie pozwalające sobie za dużo. Pretensjonalny ton, traktowanie kasjerow na zasadzie kogo lubię, jak o cos prosisz nigdy nie mają czasu. Obgadujacy kasjerów nieobecnych do innych kasjerów. Komentowanie zwolnień czy opieki nad dzieckiem.
Tych kasjerów którzy mają swoje zdanie i się odezwą szybko się przenosi na inny sklep. Bo lepiej poprzenosić niż wniknąć w problem i probować zrozumieć i rozwiązać.

Anonymous - 2016-04-26, 18:56

UWAGA:
-bycie wrednym
-złośliwym
-nie miłym
-uszczypliwym
TO NIE MOBBING A ZWYKŁE ZŁE CECHY CHARAKTERU, i osoby ewentualnie na nieodpowiednim stanowisku pracy.

[ Dodano: 2016-04-26, 18:58 ]
gladiatorka napisał/a:
dzieki za zrozumienie;-) pytanie co zrobic jak sie ktos uwezmie to i tak stawia nas na minusowej pozycji, i choc my chcemy zeby bylo dobrze to i tak nikt tego nie docenia wiecie co jest najgorsze ze pani rejonowa wie ze mi zalezy na pracy i to szanuje,ale kierowniczka powiedziala ze za gebe mnie zniszczy;-( i jak tu byc szczerym i bronic swojej osoby??? ;/


Dla mnie taka utraciła cechy do zarządzania zespołem lub ich nigdy nie posiadała. W tym tekście ,że zniszczy proponuję nagrać rozmowę ( mamy takie telefony,że w kieszeni moga się włączyć PRZYPADKIEM) to jest i mobbing i dyskryminacja

madlein - 2016-04-29, 18:19

Zapraszam do nas. Wszystko było ok do momentu zmiany KR i KO... Teraz Masakra, wszystko źle, zawsze bałagan ... stawianie wygórowanych plenerów utargu, PL mamy ograniczyć do 0,5% i jeszcze 1000 bzdurnych wymagań... Dobrze, że świat na bierze się nie kończy
alis - 2016-05-11, 22:50

Z pracownikami (szarymi kasjerami) robią co chcą ostatnio przyjechała pani kr i tak bez niczego powiedziała jednej z dziewczyn "pani już tu nie pracuje"tak ni z gruszki ni z pietruszki dziewczyna ze łzami w oczach musiała opuścić sklep nawet jej nie powiedziała dla czego tak się z ludźmi nie postępuje potraktowano ją jak coś najgorszego z czym można zrobić co się chce. ;( :nie:
sebcio - 2016-05-12, 06:36

Ja mam to samo, jestem nowy (1mc zatrudnienia) a ona nową ZKS, strasznie daje mi popalić (dosłownie za wszystko), po pracy chce mi się płakać.
Z innymi ZKS nie mam absolutnie żadnych problemów.

Czasem myślę że najlepiej by było po prostu się.........

DarkSide - 2016-05-12, 09:21

sebcio napisał/a:
Czasem myślę że najlepiej by było po prostu się.........

Uśmiechnąć :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group