To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Przedłużenie umowy

Włodarz - 2017-06-22, 00:09

Odłożyć plany na za rok lub mieć w dupie tą pracę i robić to co życie każe ;] ja bym wybrał second choice.
sebcio - 2017-06-22, 08:49

Poprosiłem swojego ks-a o ujawnienie czy mi przedłużą i umowę dostałem, zdaje się że wszystkie decyzje są już podjęte, wiec pogadaj.
Biurowa - 2017-06-22, 09:27

No ale po tym co napisał Włodarz o czym tu z nią gadać. Skoro umowy na czas określony można mieć na 33 miesiące, to nie da mi przecież na 3 lata.
A raczej logicznym jest, że gdy zajdę w ciążę, to przedłużą mi tylko do dnia porodu a potem wypad. Na co im na grafiku fikcyjny pracownik. Ech, czeka mnie kolejny rok bez dziecka .^.

Włodarz - 2017-06-22, 11:52

Może ci dać umowę nawet na 100 lat ale ona po 33 miesiącach przejdzie w formę umowy na czas nieokreślony no tylko tak się w biedronce nie robi i raczej nikt z somów ci tego nie zrobi. Rok szybko zleci ;]
marta1 - 2017-06-22, 19:45

Biurowa, chcesz kolejny rok być sfrustrowana przez wściekłą macicę ? :P Ja bym tak zimno nie kalkulowała gdyby mi zależało na dziecku :) a poza tym bywają przypadki umów na stałe dla mam które chcą nadal pracować w firmie .
Brumek - 2017-06-22, 21:13

A ja CI powiem tak..
Poczekaj ten rok, czas sybko leci. Umowa na czas nieokreślony się przyda. Np. kiedy będziesz chciała mieć dzieci rok po roku ;)

moli - 2017-06-22, 23:51

Ja też bym poczekają ten rok
Biurowa - 2017-06-23, 00:12

Tak będę musiała zrobić, chociaż czas szybko leci i oboje z mężem dobijamy prawie do 40-tki. A mnie strasznie frustruje kolejna umowa na czas określony i odkładanie w nieskończoność planów macierzyńskich.
Czasem mam łzy w oczach, gdy patrzę na kasie na matki z dziećmi. A ja wiem, że nie mogę sobie pozwolić póki nie będę miała zaplecza w postaci długiej umowy.

sebcio - 2017-06-23, 07:18

Biurowa napisał/a:
Tak będę musiała zrobić, chociaż czas szybko leci i oboje z mężem dobijamy prawie do 40-tki. A mnie strasznie frustruje kolejna umowa na czas określony i odkładanie w nieskończoność planów macierzyńskich.
Czasem mam łzy w oczach, gdy patrzę na kasie na matki z dziećmi. A ja wiem, że nie mogę sobie pozwolić póki nie będę miała zaplecza w postaci długiej umowy.

Faktycznie niedługo zacznie robić się ostatni dzwonek, może tak poszukać innej pracy, może tam się uda normalną długą umowę.

świeżyzna - 2017-06-23, 10:52

może poprawię Ci humor może i nie, nie wiem na moim przykładzie widać, że biedronka nie taka straszna , że wywala ludzi... w 2015 przyjęłam się do pracy dostałam umowę na rok, okazało się po 3 mcach że jestem w ciąży...wysłali na l4, każdy mówił, do dnia porodu , umowę miałam do końca czerwca, poród sierpień, pod koniec czerwca dzwonia że rejonowa przedłużyła mi umowę na rok.... świetnie myślę !!! teraz kończy mi się umowa z końcem czerwca , i tez zmienił się rejonowy każdy gadał żegnam. bo nie ma pewności czy wrócę po macierzyńskim do pracy, mogę iść na wychowawczy a t co? tele 2 tygodnie temu, zjawiam się w pracy umowa na stałe... więc nie taki diabeł straszny....
Anonymous - 2017-06-23, 11:33

świeżyzna, nie każdy rejonowy jest taki, jak Twój, tak naprawdę to rzadkość.
Biurowa, jeśli zależy Ci na stabilności zatrudnienia w Biedronce, to ja bym poczekała. Czy urodzisz mając 39, czy 40 lat to już niewielka różnica. Pamiętaj też, że na Biedronce świat się nie kończy i na pewno jesli zajdziesz w ciążę teraz i umowy nie dostaniesz, to na pewno znajdziesz później pracę gdzie indziej.

Biurowa - 2017-06-23, 12:37

Larrikol napisał/a:
świeżyzna, nie każdy rejonowy jest taki, jak Twój, tak naprawdę to rzadkość.
Biurowa, jeśli zależy Ci na stabilności zatrudnienia w Biedronce, to ja bym poczekała. Czy urodzisz mając 39, czy 40 lat to już niewielka różnica. Pamiętaj też, że na Biedronce świat się nie kończy i na pewno jesli zajdziesz w ciążę teraz i umowy nie dostaniesz, to na pewno znajdziesz później pracę gdzie indziej.


Wiem, że znajdę. Ale mimo wszystko rodząc i będąc na ewentualnym wychowawczym fajniej byłoby mi w domu ze świadomością, że jednak jestem pracownikiem z jakimś tam zapleczem finansowym, niż bezrobotną Panią z dzieckiem. Tylko tyle i aż tyle.

Anonymous - 2017-06-23, 12:48

Rozumiem Twoje argumenty, więc pozostaje Ci przeczekać ten rok. Zobaczysz, że zleci on migiem. Poza tym, ostatnie badania donoszą, że dzieci urodzone przez matki w okolicach 40, mają większe szanse na harmonijny rozwój i ponoć są mądrzejsze :) także przed Tobą same dobre decyzje :)
MalaAsia - 2017-06-23, 21:02

Może powiem coś mało pragmatycznego, ale ja bym nie podporządkowywała swojego życia osobistego biedronce, chcesz mieć dziecko, to je miej i się na biedronkę nie oglądaj, jak będą cię chcieli zwolnić zawsze znajdą pretekst, a jak cię będą chcieli zatrzymać to zatrzymają, a jak nie, to poradzisz sobie, z biedronką czy bez biedronki, ważne że szczęśliwa z wyczekanym dzieckiem:)
sylwuńka - 2017-06-24, 00:09

tutaj chodzi o priorytety autorki... musi wewnętrznej "ja" zadać pytanie co jest dla niej najważniejsze lub ważniejsze? Stała umowa i zaklepana posada( o którą z upływem wieku może być trudniej jak i również o dzidziusia) czy upragnione dziecko?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group