Rower |
Autor |
Wiadomość |
~DumnyTata
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 21 Lut 2019 Posty: 38
|
Wysłany: 2019-04-27, 23:45 Rower
|
|
|
Dojezdzacie do pracy rowerem? Wasi kierownicy zabraniają Wam wprowadzać rower na zaplecze? |
|
|
|
|
#majamaja
Stanowisko: klient
Dołączyła: 29 Lis 2017 Posty: 106
0
0
|
Wysłany: 2019-04-28, 08:10
|
|
|
u mnie na sklepie do pracy rowerem przyjeżdżają 2 dziewczyny i nie ma problemu z wprowadzeniem roweru. Stoi w korytarzu prowadzącym na socjal
[ Dodano: 2019-04-28, 09:12 ]
można byłoby się przyp&&&&, że nie powinno się wprowadzać rowerów bo w razie pożaru zastawiony korytarz albo można jęczeć, że to sklep. Zawsze wpuszczamy i wypuszczamy dziewczyny bocznym wejściem |
|
|
|
|
~DumnyTata
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 21 Lut 2019 Posty: 38
0
0
|
Wysłany: 2019-04-28, 11:24
|
|
|
majamaja napisał/a: | u mnie na sklepie do pracy rowerem przyjeżdżają 2 dziewczyny i nie ma problemu z wprowadzeniem roweru. Stoi w korytarzu prowadzącym na socjal
[ Dodano: 2019-04-28, 09:12 ]
można byłoby się przyp&&&&, że nie powinno się wprowadzać rowerów bo w razie pożaru zastawiony korytarz albo można jęczeć, że to sklep. Zawsze wpuszczamy i wypuszczamy dziewczyny bocznym wejściem |
Mi grożą mandatem z sanepidu... Mimo że pytałem się i miałem zgodę na przyjazd rowerem tyle że mam go mieć w WC... Też nigdzie problemów nie miałem zwłaszcza że nie jedyny jeżdżę do biedronki rowerem. A jeżdżę parę lat i pierwszy raz problem. |
|
|
|
|
u8t3io3p
Stanowisko: klient
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 873
0
0
|
Wysłany: 2019-04-28, 22:30
|
|
|
tez jezdzilem do pracy rowerem i zostawialem na zapleczu, nikt mi nie robil tego problemu |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-29, 07:41
|
|
|
DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś. |
|
|
|
|
u8t3io3p
Stanowisko: klient
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 873
0
0
|
Wysłany: 2019-04-29, 08:30
|
|
|
Larrikol napisał/a: | DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś. |
istnieje opcja,ze zmienil sklep i innemu kierownikowi moze sie to nie podobac
jakbywaly duze dostawy, a magazyn maly, to czasami rower stal w kiblu , grunt to zeby sie dogadac, jesli jest miejsce by w kiblu mozna bylo sie zalatwic i stal rower to niech tam stoi, rama ci nie przesiaknie zapachu, ewentalnie sakwy, ale to mozna sciagnac |
|
|
|
|
~DumnyTata
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 21 Lut 2019 Posty: 38
0
0
|
Wysłany: 2019-05-04, 21:51
|
|
|
Larrikol napisał/a: | DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś. | jeszcze nie napisalas że wiecznie brak zgody na opiekę na syna=) bo brak jednej osoby =) pierwszy raz z takim sklepem się spotykam =) |
|
|
|
|
|