Stosunek firmy do osób chorych przewlekle.. ? |
Autor |
Wiadomość |
~claudia76
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 09 Lis 2011 Posty: 38
|
Wysłany: 2018-02-27, 13:49 Stosunek firmy do osób chorych przewlekle.. ?
|
|
|
Czy ktoś z Was jest/był w sytuacji nagłej choroby np nowotworowej?Czy firma wychodzi naprzeciwko takiej osobie czy pozostaje bierna? |
|
|
|
|
@fryndzel
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 386
0
0
|
Wysłany: 2018-02-27, 21:34
|
|
|
proszę poprosic kierownika o wnioski mozesz liczyc na biedronke. Zawsze cos pomoga |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2018-02-27, 21:41
|
|
|
Pisz o zapomogę. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
~claudia76
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 09 Lis 2011 Posty: 38
0
0
|
Wysłany: 2018-02-28, 12:47
|
|
|
Tak, wiem że, można starać się o zapomogę.. ale, zastanawiam się nad stroną "duchową " .. Czy rejonowi interesują się takim pracownikiem? czy po chorobie powrót do pracy jest naturalny czy raczej traktują człowieka jak "zło konieczne "? I co, jeśli choroba trwa dłużej niż pół roku? .. |
|
|
|
|
Włodarz
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 12 Sty 2015 Posty: 837
0
0
|
Wysłany: 2018-02-28, 12:49
|
|
|
claudia76 interesuje się tobą twój przełożony rejon nim nie jest dla kasjera wiec pewnie ma to gdzieś bo ma wiele innych spraw na głowie.
Raczej z moich doświadczeń jako zło konieczne. |
_________________ If you were a king up there on your throne,
would you be wise enough to let me go. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2018-02-28, 12:55
|
|
|
claudia76, wszystko zależy od tego czy Twój przełożony jest nie tylko kierownikiem ale przede wszystkim człowiekiem |
_________________ Ludzie znają dziś cenę wszystkiego , nie znając wartości niczego... |
|
|
|
|
@biedra2014
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 27 Sie 2014 Posty: 206
0
0
|
Wysłany: 2018-02-28, 14:13
|
|
|
Ja choruje na chorobe przewlekla od prawie 5 lat. Teraz bylam na l4 5miesiecy i po powrocie nir bylo zadnych pretensji ani nic |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2018-02-28, 19:23
|
|
|
wszystko zależy od ludzi z którymi pracujesz i od tego jakie masz z nimi stosunki. Zasadniczo nikt się nad nikim nie użala, bo nie ma na to czasu a i swoich problemów masa. Na centrum zawsze w takiej sytuacji składamy się aby wspomóc rodzinę osoby chorującej ale przełożeni nie angażują się jakoś dodatkowo. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
|