Nasza-Biedronka.pl

[Włodarz]

Czy wy też macie na sklepach swoich problem z ilością cukierków/ pralin zwał jak zwał tych na wagę? Ja w zeszłym tygodniu z czystej ciekawości policzyłem sobie ile różnych rodzajów cukierków ma u siebie i się przeraziłem... 27 rodzaje na wagę. Chciałem być błyskotliwy i ustawić na to cudactwa ceny ale nie potrafiłem znaleźć na wszystkie kody. Miały być one na kartonie no miały być i tak niech zostanie. Ilość ich jest po prostu horrendalna nie wspomnę że nie ma ich gdzie eksponować i tak jakbym zebrał wszystkie do kupy co mam na magazynie a nie pojawiły się one jeszcze na sklepie to myślę że spokojnie 2 palety euro ich by się znalazły. Ja rozumiem chęć zysku i w ogóle no ale kur zdrowy rozsądek przecież to nie schodzi w ilościach takich że dhp mi zejdzie co dzień... a jeszcze lepiej weź człowieku ogarnij na nie wszystkie kody... Gdyby nie moje kochane kasjerki co znają większość to ja siedząc bym na kasie może sprzedałbym 5 rodzajów bo pamiętam na nie kody. Kodowniki na cukierki troszkę poprawiają ten aspekt ale i tak jak je ostatnio wydrukowałem to nie potrafiłem odróżnić cukierków. Ktoś gdzieś kiedyś pisał że w jakimś dc maja kodowniki ze zdjęciem na cuksy. Gdzie tak jest?
BTW byłem dzisiaj w lidlu na zakupach i moje wielkie zdziwienie tam dziewczyny na kasie nie dość że mają zdjęcia cukierków i podane kody to jeszcze uwaga moją to w kolorze... nie tak jak u nas wszystko czarno-białe. Nie raz już poruszałem ten aspekt na platformie biedronkowskiej ale mam takie wrażenie że ona jest ale czy ktoś wyżej jeszcze ją czyta?

[tarantula2013]

Witam,u mnie na sklepie to samo!!! Ilości i rodzaje tych cukierków masakryczne,powykładane w 3 stołach non food szczyty przykasowe oraz już nawet szczyty regałowe,do tego jeszcze wafelki na wagę masakra!!!

[~Kot_kreskowy]

ha jj jak wczoraj już ogarnęłam się z ustawieniem tych cukierków i zbierałam się żeby zrobić na nie ceny miałam ciekawą rozmowę z klientką. Otóż zapytała mnie gdzie są ceny na cukierki, ja może trochę głupio odp. że właśnie idę je zrobić , na co Pani zapytała czy nie znam tych cen na pamięć i była ogromnie oburzona gdy zaprzeczyłam. Niestety Pani odeszła nieusatysfakcjonowana i pomstowała nad moją niekompetencją. ;(

[@Marakesz]

Ogólnie cukierki na wagę to jeden w wymysłów Marketów, który przypadł mi do gustu. Odkąd pojawiła się ta możliwość, można kupić sobie przeróżne rodzaje w dowolnych ilościach..

No właśnie, ogólnie..

Ilości na sklepach Biedry są przerażające.

Nie wiem czy byliście kiedyś w Stokrotce, taki smieszny sklepik a tam piękna gablota z cuksami. Podzielona na grupy cenowe, wszystko ładnie wygląda, nikt generalnie nie może ukraść, no chyba że w woreczku.. to i tak lepiej niż cały karton.

U nas to jak zwykle przerost formy, setki kilogramów, poubierane z każdego kartonu, pomieszane rodzaje przez klientów, którzy kopią w tych kartonach jak kury.. Żal.

[@Hell]

Najczęściej zadawane pytanie przy stoisku z cukierkami? -pani a czy jak jest ta sama cena to mogę zapakować razem? Może tu jest pomysł na takie ilości, zrobić parę grup cenowych z jednakowym kodem i ceną i po sprawie. Ja uwielbiam pracę z tą grupa towarową.

[@stoneczka]

klienci zdezorientowani...nie dziwota przy tej ilości indeksów.

[+marta1]

Włodarz, masz rację , u mnie dwie palety euro na magazynie i trzecia na sklepie , jak do tej pory kod jest tylko na tych bon bello , ekspozycję mamy w jednym miejscu ale papierki walają się po całym sklepie nawet można by powiedzieć że po papierkach widać jak przemieszczają się klienci i w których miejscach sklepu najczęściej bywają :D

[@Antrykota]

My na sklepie mamy kolorowy kodownik na cuksy DIY... ale i tak jest masakra.
Biedronka powinna druknąc ładne, kolorowe plakaty z napisem "prosimy o niemieszanie cukierków podczas pakowania" i zainwestować w cenówki ze zdjęciem cuksów dla klientów.
Było by pewnie od razu mniej awantur :nie:

[DarkSide]

Mam propozycje, niech ktoś zrobi taką ściągę obrazkową ale konkretną z tych cukierków i wstawi tu ją na forum, każdy wtedy sobie wydrukuje i będzie o wiele lepiej :D

[@maniek19]

[brodacz1989]

Ja raz jak złapałem pianejak to wszystko jest pomieszane to spakowałem wszystko w pi..... i wysłałem na dc. wróciły posegregowane z listem "miłosnym" wyzywającym mnie pięć pokoleń wstecz;p