Bycie magistrem w Polskiej Biedronce |
Autor |
Wiadomość |
danielos333
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 30 Paź 2013 Posty: 14
|
Wysłany: 2014-12-09, 09:44 Bycie magistrem w Polskiej Biedronce
|
|
|
A propo wkurzających klientów-Siedzę sobie na kasie obsługuje pana koło 50-tki stoi z synkiem mały koło 12lat.Pan kończy pakować zakupy obraca się do młodego i mówi : widzisz syneczku tak skończysz jak nie będziesz się uczył w Biedronce na kasie jak ten facet Ręce po prostu opadają |
Ostatnio zmieniony przez 2014-12-10, 11:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-12-09, 09:50
|
|
|
nie smutaj danielos333, Pokolenie "młodego" dorośnie to wszyscy będą mówić że " w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem " |
|
|
|
|
#Cloud
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 22 Paź 2013 Posty: 77
1
0
|
Wysłany: 2014-12-09, 10:29
|
|
|
danielos333 napisał/a: | A propo wkurzających klientów-Siedzę sobie na kasie obsługuje pana koło 50-tki stoi z synkiem mały koło 12lat.Pan kończy pakować zakupy obraca się do młodego i mówi : widzisz syneczku tak skończysz jak nie będziesz się uczył w Biedronce na kasie jak ten facet Ręce po prostu opadają |
Miałem identyczną sytuację i z uśmiechem stwierdziłem że jestem magistrem, a o taką Polskę jak jest teraz nie mogłem walczyć kiedy była ku temu okazja
Facet strzelił tylko buraka i odszedł :> |
|
|
|
|
@Marakesz
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 226
0
0
|
Wysłany: 2014-12-09, 10:41
|
|
|
Akurat bycie magistrem w Polsce nie jest wielką sztuką, wystarczy jakieś 17,000 w przeciągu tych kilku lat.. |
|
|
|
|
@pc
Stanowisko: klient
Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 204
0
0
|
Wysłany: 2014-12-09, 14:19
|
|
|
Marakesz, a Ty masz...magistra? Czy w coś innego zainwestowałeś/łaś ? ;> |
|
|
|
|
@Marakesz
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 226
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 09:36
|
|
|
Owszem mam, tak samo jak setki osób wokół mnie.
Magistra w kierunku typu "z dupy wzięty", tak samo jak setki osób wokół mnie.
I co z tego? Mam wyższe wykształcenie ale zupełnie nikomu niepotrzebne, dlatego też nie ma się czym chwalić a już na pewno nie klientom na kasie w Biedronce.. |
|
|
|
|
@pc
Stanowisko: klient
Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 204
2
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 09:48
|
|
|
Ktoś w naszym (nie)rządzie stwierdził kiedyś,że mamy słabo wykształcony naród.Zlikwidowano szkoły zawodowe i zaczęła się masowa produkcja magistrów z ,jak to Marakesz trafnie określił, "kierunków z dupy..."... Dzięki temu ja,jak i wielu moich kolegów mamy dwa "mgr" przed nazwiskiem...magister magazynier...ładnie będzie na nagrobku wyglądać |
|
|
|
|
#Cloud
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 22 Paź 2013 Posty: 77
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 09:55
|
|
|
pc, Nie twierdze że tytuł magistra dał mi wymarzoną pracę, ale z całą pewnością mogę powiedzieć że pójście na studia i skończenie ich dało mi coś, a mianowicie myślenie logiczne patrzenie na problem i znajdywanie rozwiązań nie koniecznie schematycznych, a w Polskiej edukacji przynajmniej za moich czasów uczono schematów jak w kluczu miało być auto to tylko auto było punktowane nawet jeśli uczeń napisał samochód...
btw eot bo nie o tym jest temat |
|
|
|
|
@Marakesz
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 226
2
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:02
|
|
|
Zlituj się
Na studiach nie uczą tego o czym piszesz, z tym się rodzisz lub nie.
Jak ktoś jest niekumaty to po studiach będzie tak samo niekumaty. Tyle, że z papierem.
pzdr |
|
|
|
|
#Cloud
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 22 Paź 2013 Posty: 77
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:11
|
|
|
Marakesz, Serio myślisz że albo jesteś "ciapa" albo "normalny" albo "geniusz" od urodzenia?
To po co w ogóle się edukować? niech cię nauczą tylko pisać i czytać i od razu wyślą w świat a on cię zweryfikuje czy przeżyjesz czy nie...
GL 8) |
|
|
|
|
@Marakesz
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 226
7
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:24
|
|
|
Otóż dokładnie tak właśnie myślę, z zaznaczeniem, że od samego początku piszemy tutaj o studiach a nie o nauce pisania i liczenia w wieku dziecięcym..
Studia ugruntowują wiedzę ludziom, którzy od dziecka wykazywali umiejętności w matematyce, fizyce, chemii itp. itd.
I tacy ludzie budują nam porządne drogi, wymyślają działające lekarstwa, są dobrymi lekarzami itd.
Cała reszta, która studiuje to poszukiwacze swojej przyszłości, dlatego w większości mamy **ujowe drogi, fałszywe lekarstwa, i beznadziejnych lekarzy.
Nikt kto w podstawówce i liceum był ciemny, na studiach nie zostanie geniuszem |
|
|
|
|
#Cloud
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 22 Paź 2013 Posty: 77
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:37
|
|
|
Ciekawa teoria oraz zdanie nie podzielam go bo dalej uważam że człowiek mnie ma z góry narzuconej woli i jeśli bardzo chce to może swoje życie i los zmienić.
A zgodnie z tym od czego zaczęła się dyskusja czyli starszym panem i małym chłopcu z twojego toku rozumowania wynika że albo powinien iść na studia bo wykazuje predyspozycję i nie ma co się "obawiać" o pracę na kasie, albo powinien częściej odwiedzać biedronkę i przyglądać się pracy pracowników i słowa ojca tak na prawdę nie wiele się zdadzą jeśli mamy do czynienia z drugim przypadkiem.
Cytat: | Nikt kto w podstawówce i liceum był ciemny, na studiach nie zostanie geniuszem |
Bywali tylko ja to nazwę po swojemu a ktoś nazwie to przypadkiem... |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:38
|
|
|
Marakesz szacun za elokwencję . Myślę że powinieneś być wykładowcą na studiach . . Zgadzam się z tobą i z pc w 200% |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:40
|
|
|
Każdy ma inne przekonania ale nie to jest tematem od którego odbiegacie. |
|
|
|
|
@Marakesz
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 226
2
0
|
Wysłany: 2014-12-10, 10:49
|
|
|
Cloud,
ależ Cloud! mnie mama od małego straszyła, że jak się nie będę uczył to będę zamiatał drogi, no to się "uczyłem", tak długo i bez sensu, że jestem gdzie jestem. Zamiast olać ambicje rodziców i iść do zawodówki, nauczyć się fachu i teraz mieć miedź.
Rodzice zawsze straszyli dzieci, kiedyś zamiataniem teraz Biedronką, oby ten mały nie wyszedł na tych ambicjach jak Zabłocki na mydle..
marta1,
Ty mi już nic o studiach nie pisz :D wystarczy, że przesiedziałem tam swój stracony czas
Edyta 89,
w temacie o bonach i paczkach jest 50 stron o dupie Maryni, lekko połowa do usunięcia więc jedna strona dyskusji nie na temat serwera nie zabije
Pozdrówka |
|
|
|
|
|