Nasza-Biedronka.pl

senior · **Stanowisko**: klient Dołączył: 11 Gru 2013 Posty: 3

12 pazdzernika 2013 roku oddałem zepsutą spręzarkę na gwarancji do jednego ze sklepów Biedronki , mja więc miesiąc i nadal nie mam odpowiedzi czy awaria jest usunieta czy zwrot pieniędzy dzwonię co drugi dzień do kierownika sklepuu czy jest jakaś odpowiedz , jednak zawsze jestem zbywany odpowiedzią żeby czekać, co mam z tym zrobić bo ile mozna czekać

Larrikol · Wysłany: 2013-12-11, 21:44

Jak już pisałam na SB, możesz domagać się zwrotu gotówki, skoro w ciągu 2 tyg. nie dali Ci informacji co zamierzają zrobić.

senior · **Stanowisko**: klient Dołączył: 11 Gru 2013 Posty: 3

dzisiaj byłem w Biedronce rozmawiałem o tym by oddali mi kasę, dostałem odpowiedz czekać , więc zadzwoniłem do działu obsługi klienta i tam miła pani wysłuchała mnie , ponoć wszystko spiała i o (ironio) kazała czekać , na pytanie za czym , takie są ponoć procedury , mają ponoć na odpowiedz 2 tygodnie , kolejne 2 tygodnie tzn 3 x dwa tygodnie , gdzie mam się udać , zadwonić by w końcu wyjaśnić sprawę ;(

Larrikol · Wysłany: 2013-12-12, 22:14

Od dnia kiedy zaniosłeś sprzęt do naprawy, oni mają 2 tygodnie na ustosunkowanie sie do tego co dalej zamierzają zrobić. Później to mogą i 3 miesiące naprawiać, ale jak nie dają informacji, to jest równoznaczne z tym, że mają dać Ci pieniądze. Możesz iść do rzecznika praw komsumenta, w każdym mieście jest darmowy, poda Ci paragrafy na które możesz się powołać.
A może Ty jesteś za miły w tym sklepie? Postaw na swoim i nie daj się zrobić na szaro. Jak masz ochotę możesz sam poszukać w ustawach.
poczytaj https://prokonsumencki.pl/blog/masz-14-dni-na-ustosunkowanie-do-reklamacji-klienta-i-ani-dnia-wiecej/

senior · **Stanowisko**: klient Dołączył: 11 Gru 2013 Posty: 3

Larrikol · Wysłany: 2013-12-12, 22:24

ja bym do razu oddała kasę

i święty spokój

zawsze jak ktoś przychodziła z reklamacją to oddawałam pieniądze, tylko za te bardzo drogie non foody nie.