Nasza-Biedronka.pl

[AniaPawel]

Witam serdecznie:) mam do Was dwa pytania: pierwsze- wiecie może na jakich warunkach Biedronka przyjmuje osoby z orzeczeniem o niepelnosprawnosci?tzn ja juz pracuje i w miedzy czasie okazalo sie ze jestem chora...wiem ze majac takie zaswiadczenie ma sie jakies tam korzyści z niego plynace ale jakie sa minusy?czy np zarabiam tyle samo czy mniej?czy zmniejszaja mi etat itp?:) moze glupie sa te pytania ale po prostu nie wiem jak to z tym jest:)
drugie pytanie dotyczy dobezpieczenia: zglaszajac sie do dobezpieczenia jest 9 mcy karencji (jesli chodzi o ciąze)od kiedy liczone jest te 9 mcy? od momentu wplyniecia pierwszej skladki czy od chwili wyslania podpisanych papierów? pytamponiewaz dobezpieczylam sie na poczatku stycznia a termin mam na 1pazdziernika:) i tak mysle czy sie zalapie:)peszek:) z gory dzieki za odpowiedzi:)

[@kluq]

Nie mam pewności czy takie orzeczenie w przypadku biedronki nie działa w druga stronę ,bo ostatecznie praca jest ciężka i nie ma możliwości dostosowywania jej pod kogoś kto nie może jej w pełni wykonywać. Co do ubezpieczenia to pierwsza składka została zapewne pobrana w lutym więc od tego czasu liczy się te 9 miesięcy.

[@Hell]

AniaPaweł z grupą inwalidzką pracujesz jak pracowałaś ale... masz dodatkową przerwę 15 minut wliczaną do czasu pracy, nie możesz pracować w soboty i niedziele, musisz pracować sztywną ilość godzin w zależności od etatu tzn. 8 lub 6, nie możesz pracować w porze nocnej oraz w nadgodzinach. Dodatkowo przysługuje ci dodatkowy urlop w wysokości 10 dni jeżeli posiadasz znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności wydawany po roku od dostarczenia orzeczenia. Wszystko to oczywiście jeśli dostarczysz do Biedronki orzeczenie a lekarz medycyny pracy podbije ci zdolność.

[DarkSide]

kluq, u Nas robiła taka osoba z takim orzeczeniem. I Biedronka nie kombinowała tu nic żeby się pozbyć więc nie szerz niepokoju

[AniaPawel]

dzieki za odpowiedzi:) nie wiem jeszcze jaki stopien dostane bo dzieki Bogu póki co nie mam widocznych objawow choroby...ale mam sm i moj neuro powiedzial ze dobrze by bylo gdybym nie przegrzewala organizmu i nie nadwyrezala...i kazal mi sie zastanowic czy chce sie starac o grupe ale tez nie zagwarantowal mi ze ja gostane wiec kto wie....a jak zapytalam swojego rejona o warunki to zareagowal glupim śmiechem i tekstem " powiedzmy ze tego nie slyszalem" nie wiem o kiego mu chodzilo ale wg mnie bylo to chamskie nic wiecej. dlatego wolalamtu zapytac:) dzieki:)

[@kluq]

DarkSide, najważniejsza podstawa takiego orzeczenia , bo niepełnosprawność niepełnosprawności nie równa . Mam koleżankę z sm i wiem jak nieprzewidywalna to choroba więc dla swojego dobra ja nie ryzykowałbym pracy w biedronce

[#grubymisiu]

bo taka jest prawda ,ze osoba z orzeczeniem to problem na sklepie.praca tylko 8,lub 7 godzin ,sob. i ndz. wolne ,nocki absolutnie.miej na sklepie dwie takie osoby i ustaw sobie grafik.,albo strzel w łeb

[AniaPawel]

to uwazasz ze skoro na sklepie pracuje 20 osob i jedna by miala orzeczenia to taki problem? to juz tylko kwestia podejscia do tego ludzi.potrzeba tylko checi.

[@frania25]

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to najlepiej iść do pzu i sie zapytać,ja miałam karencję 6 miesięcy na ciąże też.

[@kluq]

AniaPawel, z całym szacunkiem ale jak wyobrażasz sobie w lecie gdy jest upał zapewnienie Ci pracy abyś się nie przegrzewała a na co dzień takiej abyś się nie przemęczała ?? To przecież podobne wymagania jak dla ciężarnych a jak wiadomo takiej pracy na sklepie nie ma. Myślisz też ,że załoga na sklepie nie miałaby pretensji do Ks i Kr ,że stanowisko jest zajęte przez osobę która nie jest w stanie wykonywać wszelkich obowiązków gdy są takie braki personalne na sklepach. Ludzie są fajni do czasu aż pewne rzeczy nie dzieją się ich kosztem - smutne ale prawdziwe.

[@Hell]

No ale przecież pracodawca nie ma obowiązku w takim przypadku zapewniać pracownikowi specjalnych warunków bo warunki umowy o pracę się nie zmieniają. Owszem jest parę udogodnień o których wspomniałam ale to sama zainteresowana powinna zdecydować czy jej się to opłaci. Raczej nie oczekiwała bym względów i zrozumienia ze strony współpracowników z powodu np. zakazu pracy w weekendy co dla nie jest co najmniej dziwne.

[#grubymisiu]

pewnie jak masz 20 osób to pestka,ale jak masz tych etetów 15 i dwie osoby z orzeczeniem to sie juz inaczej miauczy. u mnie na sklepie były trzy takie osoby-jedna kasjerka i dwóch zastepców. kasjerka po wielkich trudach zostala przeniesiona na inny sklep, a ja z moją kierowniczka zapieprzałem co druga niedzielę ,bo tamta dwójka nie mogła.wkońcu jedna z nich się zdegradowała i został jeden kasjer z orzeczeniem i jeden zastępca.nie moga razem pracowac od drugiej ,bo mamy sklep z wieczornymi dostawami -pracujemy do 24.tak więc jak widzisz to wszystko to pikus

[AniaPawel]

kluq na sklepie jest klimatyzacja wiec nie wyolbrzymiaj...poza tym pracuje juz rok z sm i jakoś do tej pory nikt mi nie zarzucil ze moja praca jest gorsza od reszty- wrecz przeciwnie dostalampropozycje awansu ale poki co odmowilam bo wiedzialam ze bede starala sie o dziecko. i moge sie zalozyc ze gdybys nie wiedzial ze jestem chora na pewno sam bys na to nie wpadł.
lenka wiem ze nie ma obowiazku i wiem czym to moze ( nie musi) grozic. dlatego TYLKO pytalam sie jakie sa warunki takiego zatrudnienia zebym wiedziala na przyszlosc co i jak. a znajac warunki decyzje podejme sama.
grubymisiu nie mowimy o twoim przypadku. nie sa to trzy osoby tylko jedna i nie przy 15 tylko ponad 20 wiec tez podejdz do tego inaczej.

[@kluq]

[AniaPawel]

tak w przyszlosci ale nie za 20 lat...gdy poczuje ze nie daje rady sama sie zwolnie i nie beda mi potrzebne glupie orzeczenia. a tym prace chce tylko sobie uproscic.