| 
            
               |  | Nasza-Biedronka.plNieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki
 
 |  
 
	
			| DOWCIPY |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | @kluq   
  
 Stanowisko:
 centrum dystrybucyjne
 
 Dołączył: 30 Lip 2010
 Posty: 1751
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-09, 23:10 |   
 |  
               | 
 |  
               | On i kilku jemu podobnych to już codzienność tego miejsca  Zakopane dużo straciło na swej atrakcyjności ------- niestety komercja jak wszędzie   |  
				| _________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @mercuwichura   MERCU
 
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączył: 05 Lut 2012
 Posty: 352
 Skąd: B2...
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-10, 06:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | oooo... ktoś tu z zieleniał |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @kluq   
  
 Stanowisko:
 centrum dystrybucyjne
 
 Dołączył: 30 Lip 2010
 Posty: 1751
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-10, 13:18 |   
 |  
               | 
 |  
               | jesień za pasem a ja zielony jak trawa na wiosnę   |  
				| _________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @mercuwichura   MERCU
 
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączył: 05 Lut 2012
 Posty: 352
 Skąd: B2...
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-30, 19:39 |   
 |  
               | 
 |  
               | Co robi blondynka ( nie mylić z Blondi ) z nosem w trawie?         Jak to co     ,pasie kozy! :D 
 [ Dodano: 2012-09-30, 20:48 ]
 Dlaczego blondynka czołga sie po LIDLU? Bo szuka niskich cen.
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @Mała82   
  
 Stanowisko:
 klient
 
 Dołączyła: 15 Paź 2010
 Posty: 613
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-30, 19:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | Też mam jeden: Kierowca zatłoczonego autobusu ostro nim manewruje. Pasażerowie przewracają się, walą głowami w szyby itp.
 Jeden z pasażerów:
 -Panie, k***a!!! Świnie pan wieziesz czy co?!
 Na to kierowca:
 -A co? Ktoś się w ryj uderzył?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @mercuwichura   MERCU
 
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączył: 05 Lut 2012
 Posty: 352
 Skąd: B2...
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-09-30, 20:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | zaje...fajne :D |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Larrikol [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-10-30, 20:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | Byli sobie stary facet i baba. Pewnego dnia babie zachciało się seksić, no więc czyni zaloty, cuda niewidy, żeby zaciągnąć go do łóżka.
 A on nic.
 No to baba idzie do lekarza, i mówi:
 - Panie, doktorze, ja chcę a on nie. Co robić?!
 - Spokojnie, mam na to sposób. Na minutę przed tym zanim pani mąż wróci do domu, niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi, pochyli się i wypnie tyłek, a zaraz obudzi się w nim dzikie seksualne zwierzę. Inaczej być nie może!
 No więc jak powiedział tak baba zrobiła.
 Wypięta czeka... no i w końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i zapi^_^erdala ile sił w nogach do najbliższego baru.
 Przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą, trzecią, itd.
 Już dwie butelki poszły a on chce jeszcze, no to barman na to:
 - Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu?
 - Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro, otwieram drzwi... a tam troll, metr na półtora, szrama na pół pyska, broda do kolan i mu z mordy ślina cieknie...
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | #sekbea81   
 Stanowisko:
 z-ca kierownika
 
 Dołączyła: 20 Lip 2012
 Posty: 61
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-10-30, 22:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Idą dwa koty po pustyni. Jeden mówi: stary nie ogarniam tej kuwety 
 
 
 Czym się różni wibrator od kierownika?
 Wibrator nigdy nie będzie prawdziwym ch...m
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | +marta1   
 Stanowisko:
 klient
 
 Pomogła: 1 raz
 Dołączyła: 13 Gru 2011
 Posty: 4503
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-12-14, 11:10 |   
 |  
               | 
 |  
               | pytam ostatnio zdenerwowanego młodzieńca skąd u niego ten gniew a on mi na to:               G ó..no na obiad zjadłem                                                                                                          N ie najadłem się wcale                                                                                                         I nstynkt podpowiedział złość                                                                                                 E mocje wzięły górę                                                                                                                 W pier...oliłem u kolegi kurę |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @agaF   
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączyła: 26 Maj 2012
 Posty: 352
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-12-14, 17:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | Idzie pijany facet i pewna niezbyt ładna kobieta mówi: ale jesteś piany, a on jej na to: ja jutro wytrzeźwieję, a Ty jak nadal będziesz brzydka!!!   
 [ Dodano: 2012-12-14, 17:18 ]
 Idzie blondynka cała zapłakana, zatrzymuje ją mężczyzna i pyta dlaczego płacze... Ona na to: bo wszyscy w koło śmieją się z blondynek, że są głupie, a on jej na to: nie prawda, to brunetki są głupie... nie pani zobaczy...  podszedł do brunetki powiedział: idź i zobacz czy nie ma Cię w domu- brunetka odeszła bez słowa, a blondynka na to: ale głupia!!! mogła przecież zadzwonić
       |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @Mała82   
  
 Stanowisko:
 klient
 
 Dołączyła: 15 Paź 2010
 Posty: 613
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-10, 21:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pogardliwie pyta męża: -Twoja rodzina?
 -Tak, teściowie.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-01, 20:41 |   
 |  
               | 
 |  
               | Do samotnie mieszkającego małżeństwa przyjechał dziennikarz, który miał napisać artykuł z okazji zbliżającej się "okrągłej rocznicy ślubu".
 Rozmawia z panem domu.
 
 - Proszę mi opowiedzieć jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
 
 - Hmmmm... Dziadek zastanowił się chwilę i mówi: Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni na śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta. Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy. Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona przygotowuje lekkostrawny obiad. Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność seksualna i robimy mała poobiednią drzemkę. Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna, coś tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno. Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu. Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i kładziemy się do łóżka.
 
 - Podziwiam pana, muszę przyznać!
 - Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
 - Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku, jest pan tak aktywny seksualnie!
 - Mówi pan o mnie?????? Zdziwił się jubilat.
 - Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa - aktywność seksualna????
 - Normalnie! Żona coś pier*doli i du*pę zawraca!*
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | #agi 555   
  
 Stanowisko:
 były pracownik
 
 Dołączyła: 07 Lut 2011
 Posty: 95
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-01, 21:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
 - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz...
 Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
 Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
 - Słuchaj, może zatańczymy?
 - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
 - Nie szkodzi, jakoś to będzie
 I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
 - Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
 - Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie.
 I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka.
 Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
 - Co jest? Co ci się dzieje?
 - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
 - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
 - Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...
 
 [ Dodano: 2013-04-01, 22:23 ]
 Czas wojny. Do ostatniego oddziału na polu walki przedziera się żołnierz z radiostacją i pyta:
 - Wodę macie?
 - Mamy, tu jest studnia.
 - A naboje?
 - Na jeden dzień nam tylko starczy.
 - Jedzenie?
 - Żarcia to my już od trzech dni nie widzieliśmy.
 Żołnierz nadał wszystko i tak już prywatnie pyta:
 - A jak z seksem? Brakuje wam trochę, co?
 - Co ty my mamy Nataszę.
 - Jaką Nataszę?
 - No, koleżankę z oddziału.
 - I co, ją tak wszyscy pakujecie?
 - No, a co?
 - A do buzi też bierze?
 - Nie, bo jej pięć dni temu łeb urwało.
 
 [ Dodano: 2013-04-01, 22:24 ]
 Wchodzi do marynarskiej knajpy 90-letnia babcia z papugą na ramieniu i
 mówi:
 - Kto zgadnie co to za zwierzę... - i wskazuje na papugę - ... będzie mógł
 kochać się ze mną całą noc.
 Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
 - Aligator.
 Na to babcia:
 - Skłonna jestem uznać.
 |  
				| _________________ facet to skarb ... więc zakop go w ogródku
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-17, 21:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować - otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient: - Ile?
 - W dupę 300, w usta - 200 euro.
 - A tradycyjnie?
 - Nie da rady. Na razie jestem sam.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | bomber1986   
 Stanowisko:
 z-ca kierownika
 
 Dołączył: 06 Gru 2012
 Posty: 3
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-04-23, 08:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | żył sobie Bubka... 
 bubka znał wszystkich, wszyscy znali bubkę, a pracował w zakładzie samochodowym.
 pewnego dnia do zakładu w którym pracował wpadła kontrola i orzekła że zakład zostaje
 zamknięty. Szef załamany nie wie co robić. Nagle gość z kontroli widząc przechodzącego
 bubkę pyta:
 
 bubka ty tu pracujesz?
 - ano pewno że pracuję
 a to jak tak to nie ma problemu i się zawineli
 
 szef mówi:
 bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!
 - a no tak jakoś wyszło
 a może ty znasz samego papieża?
 - a no pewno że znam
 to zaraz dzwonie na lotnisko i rezerwuje bilety do Watykanu
 
 szeef dzwoni ale najbliższe bilety za dwa tygodnie dopiero
 bubka mówi:
 - szefie daj słuchawkę:
 cześć.... ok, ok, ... to na razie
 szefie lecimy jutro pierwszą klasą o 14
 bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!
 
 No i polecieli. stoją na placu św. Piotra, bubka mówi:
 szefie punkt 12 wyjdę na tą ambonkę razem z papieżem, patrz uważnie
 tłum na placu się zrobił, szef gdzieś na środku. nagle wybija dzwon i bubka rzeczywiście
 wychodzi z papieżem i macha do szefa. nagle szef pada sztywny. bubka widząc to zbiega i
 leci do szefa. dobiega do niego trzaska go po facjacie, po chwili szef odzyskuje
 przytomność i mówi:
 To że znałeś wszystkich z kontroli zrozumiałem, to że znałeś wszystkich na lotnisku to też
 jeszcze szło zrozumieć, ale kur wa jak podszedł do mnie murzyn i zapytał mnie
 co to za koleś w białym kubraczku stoi koło bubki NIE WYTRZYMAŁEM!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 
 | Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
 
 |  
 phpBB by 
      przemo
 
      
    |