Nasza-Biedronka.pl

[DarkSide]

Czy coś w sprawie przerw wiadomo ?? Bo zaczyna mnie pomału wkurzać tekst: skoro idziesz na przerwe to tak szybciutko szybciutko (najlepiej jakbym się udławił jednym kęsem i wrócił do pracy....ech)

[~ontakisam]

Wszystko zależy który kierownik/zastępca jest na zmianie..Większość w prost Ci powie że ''dziś przerwy nie ma, bo dużo rzeczy jest do zrobienia''.Ręce opadają i odechciewa się pracować.

[@Agnieszka83]

u nas jest dokladnie tak jak napisal DarkSide. Zjesc mozna, owszem, byle szybko:)

[zuza423]

Jestem zastępcą i powiem wam tak u mnie wszyscy kasjerzy chodzą na przerwe ,ale ja nie pamiętam kiedy byłam .No cóż oni za nic nie odpowiadają ,nic oprócz kasy ich nie obchodzi ,ja zrobie wszystko ręce po kolana ,ale 15 minut musi być

[~siwek]

U nas są przerwy ale, mam dość dzwonków w trakcie mojej ledwo usiądziesz a kasjer dzwoni bo arbuz przekroić, bo wycofanie, bo cos sie nie zgadza. Jak bulka wyladowala na ścianie w socjalu to ci jescze powiedzą ze nerwowa, a to oszaleć idzie. A ino wyjdź do ubikacji zaraz dzwonki telefony. A niby przerwa po to by odpocząć. ;(

[ROSA]

U nas też jak idziemy na przerwę,to słyszymy od razu tylko szybko.Często jest tak,że same musimy się upominać,że jesteśmy głodne albo chcemy do toalety.Denerwuje mnie to,że muszę iść jeść kiedy pani kierownik to pasuje a nie kiedy jestem głodna.Za to kierowniczka zaczyna pracę od kawy i je wtedy kiedy ma na to ochotę.U nas nawet robi się problem z tego jak chcemy kupić sobie śniadanie i słyszymy,że mamy przynosić sobie z domu.

[kropka71]

Kasjerzy zawsze mają przerwę, bo na zmianie jest kilku i mogą się zmienić na kasie. Gorsza sprawa z kierownictwem. Jeden na zmianie i lataj na dzwonki, podaj kod bo kasjer zapomniał, wycofaj pozycję bo źle zeskanował, sprawdź cenę bo klient nie potrafi odczytać nazwy tylko cyferki i mu się nie zgadza, nawet do toalety skoczyć spokojnie się nie da.

[@Hell]

kropka71, ale co się w biurze nasiedzisz to Twoje :D .

[DarkSide]

[~ida]

ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na przerwie

[butterfly]

Witam, pracuję od dwóch tygodni. To w Biedronce są przerwy???

[@Bumbleble]

Nie rozpaczajcie i nie żalcie się tylko walczcie o swoje prawo. Jak nie poskutkuje rozmowa z ks to do kr, a jak nie to anonimowo dzwonić

[#Katarina09]

u nas są przerwy ale wczesniej tez był problem zeby isc chociaz ja sama czasem ide czasem nie ale to jest moja decyzja czy mi sie chce czy nie jesc i powinno sie uszanowac, chociz był czsas taki ze tez niewolno było bo jak to ktoś kiedyś z kierownictwa powiedział -''jeszcze nikt z głodu sie nie z...ł''i po przerwie a fak ze kierownik je wtedy kiedy siedzi w biurze zamkniety i nikt niewidzi a potem gada ze niechodzi na przerwe...

[Biedroneczka400]

dokladnie u nas jest tak samo ....noo idz tylko szybko..albo a musisz isc...a potem problemy z zoladkiem no i z pecherzem

[#Katarina09]

właśnie,właśnie co do wyjść do kibelka to też jest różne zapatrywanie przez kierownictwo przepraszam ale właściwie jest wiekszośc kobiet które maja swoje ''cieżkie '' dni i wtedy oczywiscie jest wiecej gadania - bo co znowu ty do wc , no i co byłaś znowu w kibelku na odpoczynku, i takie tam a jak któraś z kierowniczek ma ten problem u siebie to jej wolno nawet siedziec całą zmiane w biurze albo się bierze wolne czy wychodzi wczesniej z pracy i co to jet ok ,sznowanie sie nawzajem?? :nie:zrozumienie drugiego człowieka (kobieta-kobietę)