Nasza-Biedronka.pl

[~Paula]

CZY U KOGOS JEST TAK NA SKLEPIE ZE DRZWI WEJSCIOWE NA ZAPLECZE SA ZAMYKANE NA KLUCZ PRZEZ ks LUB zks BO U MNIE NA PRZYKLAD TAK!!!i ze niby jak sie chce na przerwie isc zapalic to trzeba isc do tzw."góry" i prosic o KLUCZ!a obok drzwi kartka "zakaz palenia na terenie sklepu"-czyli nie w sklepie typu zaplecze ale zawsze chodzilo sie na podworko palic a teraz co???ja to mam tak ze nie chodze czesto palic w czasie pracy ale sa i tacy co zamiast pracowac to tylko chodza na fajke wiec jesli to jest w ich strone skierowane to dlaczego ja mam cierpiec i za kazdym razem na przerwie isc i prosic o ten glupi klucz!!!!!

[@krzysieq]

U nas nie mamy z tym problemu mamy rampe i jak ktoś chce zapalić idzie tam i pali tyle tylko uważamy na kr

[@Virus]

U mnie tez jest rampa jako "oficjalnie" miejsce dla palaczy - poza tym rozmawiałem o tym z KS nie wolno palic papierosów w czasie pracy, ale pozwalanie pracownikom na palenie czyli jakby łamanie zasad przez KS, ZKS można podciągnąć do tzw. bezgotówkowych sposobów motywacji pracownika, tak samo jak pozwalanie na wychodzenie na dodatkową przerwę itd

[@zielonabiedrona]

u nas zawsze wszystkie drzwi były i są pozamykane na siedem spustów,ale teraz weszło,że KS i ZKS nie mogą nam tych kluczy do ręki dać,czyli jak chcemy zapalić,to muszą nam te drzwi sami otwierać i zamykać....

[@bartek_remix]

Jest przepis, że inne miejsca dostania się do sklepu oprócz drzwi wejściowych dla klienta muszą być zabezpieczone. Tak samo jest z kantorkiem na alkohol.


A co do otwierania drzwi przez Z-KS to chyba normalne, to on podczas prowadzenia zmiany odpowiedzialny jest za towar, obiekt, pracowników i klientów przebywających w tym momencie na terenie sklepu.

[@Virus]

U mnie też klucze mają KS i ZKS, choć jeden ZKS kiedy jest ze mną na zmianie mi daje te klucze bo jestem odpowiedzialny za wywóz towarów całopaletowych, wyrzucanie do śmieci towarów z odpisów i porządek na magazynie. Nie mniej jednak wszyscy wiedzą, że to ja mam klucze ale i tak chodzą do ZKS się zapytać czy mogą zapalić a nikt mnie nie męczy o otwarcie wrót :D

[@mucha]

[@Mała82]

Dobre pytanie My jak kiedyś zapytaliśmy kr co robić w takiej sytuacji to się wykręcił jakimś przepisem i kazał ks zamykać na klucz i tyle

[@mucha]

ciekawo co na taką sytuację by powiedziała kontrola ze straży pożarnej, dla mnie to jest chore takie polecenie zamykania drzwi i noszenia kluczy przy tyłku przez kierownika........

[alusska]

U nas drzwi od magazynu zamykane są na zasuwy tylko, ale i tak nie możemy ich sami otwierać, nawet żeby palety wyrzucić. Na papierosa wychodzimy przed główne wejście.

[@Mała82]

Jak się komuś mocno palić chce to i tak drugimi drzwiami wyjdzie

[alusska]

A inna sprawa, że mało kiedy jest czas na tego papierosa (czyt. jedyną przerwę)

[@Mała82]

Oj tam, na fajkę zawsze się chwilka znajdzie

[alusska]

w jednym z najbardziej obleganych sklepów w Polsce i o to ciężko

[@Mała82]

Przy ważnych osobistościach się chodziło na dymka bo aż za uszami szczypało to i wściekły klient w kolejce nie straszny