Co do wody dla ochłody? |
Autor |
Wiadomość |
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-05-28, 17:11 Co do wody dla ochłody?
|
|
|
Jakie macie sposoby na domowe napoje orzezwiajace?
Strasznie nie lubie tych roznych napojów wod-podobnych, w ktorych pelno wszystkiego, procz zdrowia
Ja sama do zwyklej wody dorzucam miętę (swieze listki, lub wczesniej zaparzoną - wtedy aromat jest intensywniejszy. Jeśli swieze, to musi odstać kilka godzin aby woda przeszła mięta), sporą ilość soku wyciśniętego z cytryny i czasami łyżkę lub kilka, miodu, w zależności od ilości wody ale bez miodu tez jest super orzezwiajaca.
Słyszalam tez o innym sposobie. Do szklanki wrzuca się kilka plasterkow pomaranczy, lyzka miodu i zalewa sie woda gazowana.
Ciekawi mnie, jak Wy sobie radzicie z upalami |
Ostatnio zmieniony przez Larrikol 2012-05-28, 17:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
|
Wysłany: 2012-05-28, 17:20
|
|
|
Larrikol napisał/a: | swierze, |
Chyba świeże a poprawiałaś Bartka przed chwilą |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
Bartosz
Administrator
Stanowisko: klient
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 683
|
Wysłany: 2012-05-28, 18:54
|
|
|
Oj tam, każdemu może się zdarzyć.
Odnośnie tematu to nigdy nie robiłem żadnych napoi orzeźwiających, ale jeśli ktoś poda jakiś nie trudny sposób to chętnie spróbuję i napiszę recenzję. :D (mięty nie lubię ) |
|
|
|
|
kitty24
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 09 Gru 2011 Posty: 21 Skąd: miasto
|
Wysłany: 2012-05-28, 19:03
|
|
|
Czasem jak mam kilka nadpsutych jabłuszek, co czasem się zdarza, obieram je, kroję na kawałki lub ścieram na grubej tarce(zepsute części wywalam, zeby nie było ), wrzucam do garnka, dodaję kawałki innych owoców, takie jakie mam akurat pod ręką- mogą być świeże, suszone...kto co tam ma. zalewam wodą z kranu,dosładzam w miarę potrzeby, gotuję aż zacznie wrzeć...poprostu kompocik robię ale z mixu owoców przeróżnych. jak ostygnie daję świeżą cytrynkę, pomarańczkę(plasterek), mandarynkę(cząstkę), kilka kostek lodu i....mhmmmm...pyyyychaaaaa.przynajmniej dla mnie |
|
|
|
|
@anusia75
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 21 Lut 2011 Posty: 144
|
Wysłany: 2012-05-28, 19:25
|
|
|
sama nie przepadam ale sprawdziłam i działa
ZIELONA HERBATA Z LIŚCIEM MIĘTY albo gotowa np.saga jest taka
na pewno działa i ma udowodnione działanie zarówno lecznicze jak i orzeżwiajace znane już w starożytnych chinach
nawet pita jako gorąca ochładza organizm od środka
POLECAM :tak: |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
|
Wysłany: 2012-05-28, 19:26
|
|
|
Ja wcale nie złośliwie przecież
Moje napoje to białe wytrawne wino ze sporą ilością mrożonej wody mineralnej , podobna wersja tylko ,że zamiast wina sok jabłkowy.
Lodowata woda gazowana, imbir . cytryny ,cukier brązowy ewentualnie świeża mięta (proporcje własne wedle smaku) - składniki rozdrobnić zasypać cukrem a jak puszczą sok zalać wodą. Po 10 min odcedzić a napój przelać do dzbanka z kostkami lodu posypać listkami mięty.
Wszelkiego rodzaju miękkie owoce zmiksowane z wodą gazowaną lub mlekiem ,odrobina cukru i soku z cytryny. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2012-05-28, 20:03
|
|
|
Dla ochłody tylko piwo z lodówy :D |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-05-28, 20:19
|
|
|
DarkSide napisał/a: | Dla ochłody tylko piwo z lodówy :D |
hehe, nie po to sie zarzynam 5 dni w tygodniu, zeby pozniej kaleczyc sie piwskiem
[ Dodano: 2012-05-28, 21:20 ]
kluq napisał/a: | białe wytrawne wino ze sporą ilością mrożonej wody mineralnej , podobna wersja tylko ,że zamiast wina sok jabłkowy. |
Taka niemiecka schola |
|
|
|
|
@kas
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 205
|
Wysłany: 2012-05-29, 11:59
|
|
|
pewnego lata sporządziłam maminy kompot wiśniowy z miętą odpowiednio schłodzony w lodówie
idąc na łatwiznę - sok do rozcieńczania + woda niegazowana lub taki własnej roboty sok
woda + cytrusy -> cytryna,pomarańcz,grejfrut.
wedle uznania i smaku |
|
|
|
|
#Chilloutowy
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 29 Kwi 2011 Posty: 65
|
Wysłany: 2012-06-05, 16:20
|
|
|
cytrynówka in the mix ino z lodówki :D |
_________________ Naprzód cholerne pawiany, chcecie żyć wiecznie? - sierżant USArmy, 1918
Gwardia umiera, ale się nie poddaje! |
|
|
|
|
ania1984444
Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 10
|
Wysłany: 2012-06-14, 22:23
|
|
|
lody zmiksowane z mlekiem: gęste, pożywne i zziiimne |
|
|
|
|
#Eternity
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 20 Cze 2011 Posty: 63
|
Wysłany: 2012-06-21, 15:21
|
|
|
czytajac temat na mysl przyszlo mi jak wam daja przezyc na kasie 8 godz w upaly??
my mamy zakaz trzymania wody na kasie,choc temp przechodzi sama siebie.moze nawet byc ok 30'C a nawet wiecej.i niestety o suchej gebie. |
|
|
|
|
@pracownik
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 487
|
Wysłany: 2012-06-21, 16:15
|
|
|
Przy takiej temp.możecie miec wode w kasie ale niech się wypowiedzą ks lub zks ponoc jest napisane w podręczniku ks. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-06-21, 16:36
|
|
|
To prawda, przy wysokich temperaturach mozna miec przy kasie wode, u nas na sklepie nie ma z tym absolutnie problemu. Wydaje mi sie, ze napisano o tym w ksiazce z BHP. U mnie Kasjer moze ze soba zabrac nawet kawe lub herbate, jesli wie kiedy sie napic. |
|
|
|
|
@pracownik
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 487
|
Wysłany: 2012-06-21, 18:16
|
|
|
Dokładnie tak jest żeby kasjer wiedział nieoficjalnie ale dyskretnie może się napic ale są różni ks i zks nic się z tym nie zrobi jeden pozwoli drugi opie... a do kr nie ma po co iśc bo powie,że nie jest mediatorem. |
|
|
|
|
|