Micha95 - 2017-10-25, 20:17 Temat postu: Początki na kasie Witam. Zaczęłam pracę na kasie jednak tak naprawdę cała moja nauka polegała na tym, że pokazano mi jak się zalogowac, zablokowac, zrobic fakturę. Nie miałam nawet swoich kodów. Dostałam je dopiero na godzinę przed końcem pracy. Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak: -wkladamy pieniądze 100 zł... Wiem ze do tej czarnej ,,skrzynki" ale mimo tego zawsze mam w niej bałagan... - czy jeżeli zapone wbić kod na naklejki i klient dostaje ze moze je odebrac przy nastepnych zakupach...moge coś zrobic zeby je wydac od razu? - czy przy podliczeniu klienta, który najpierw mówi że bie ma np.nawet tej końcówki a później ją jakoś odnajdzie mogę ją wklepac do podliczenia czy już nie? Bardzo prosiła bym o odpowiedzi 
MalaAsia - 2017-10-25, 21:46 Temat postu: Re: Początki na kasie
Kody sama zapisuj, wszystkie o jakie zapytasz kasjerów czy kierownika, na forum jest dział kody plu zacznij z niego korzystać, oprócz tego, że w rozmowach w postach są podawane kody na 'nowości' wstawiane też są całe kodowniki ze wszystkim co udało nam się zgromadzić *kasa - każde 100 czy 200zł wkładamy do tej czarnej skrzynki i popychamy taką dźwignią, jeśli coś się zaklinuje, dobrze jest mieć kawałek długiego kartonika, czy zwiniętej kartki, by popchnąć ten banknot, który się zaklinował i poprawiamy dźwignią by nie blokował wejścia następnym papierkom, ja na początku strasznie blokowałam tę skrzynkę, że wrzutki nie mogły dziewczyny wyjąć, a z czasem nabrałam wprawy ... u nas wymagają też żeby banknoty wrzucać ułożone w jedną stronę, z czasem to się robi nawyk, by spojrzeć *naklejki - ważne, żeby zaznaczyć czy klient zbiera, bo jeśli tak a nie wydasz, to ma je zapisane na karcie biedronki albo wydrukuje się kupon. Żeby wydać z karty MB lub kuponu trzeba zacząć nowy paragon, czyli klient musi coś kupić, choćby reklamówkę za 8gr wtedy prosisz o kartę biedr lub kupon i możesz wydać te naklejki *jeśli jednak znajdzie te drobne a kasetka jest już otwarta nic nie dasz rady dopisać, ale widzisz ile miał zapłacić, ile dał pieniędzy i ile reszty masz wydać, z czasem nauczysz się takie drobne 'obliczenia' robić w pamięci, na początku stres, wszystko nowe do ogarnięcia. Podpowiem ci na przykładzie - do zapłaty 16zł,32gr - płaci 20 zł reszta 3zł,68gr a jak otworzysz kasetkę znajdzie te 32 gr to patrzysz sobie że zostało mu do zapłaty 16zł bo 32gr już dał, więc wydajesz 4 zł, a nie 3,68, gdyby znalazł 1,32 to 16,32-1,32 zostałoby mu 15zł do zapłaty więc 20-15=5zł, ja to liczę patrząc na kwotę do zapłaty, tak mi wygodnie, może inni mają jakies inne 'metody' Nie wiem czy 'na sucho' pomogą ci te podpowiedzi, z czasem to samo przychodzi. Na poczatku czekałam aż ktoś zdecydował czy ma czy nie ma drobnych, żeby wpisywac dokładną kwotę ile daje i widzieć ile reszty wydać, jak się boisz pomylić, wydawaj tak jak masz wypisane, a takie kombinacje to same z czasem staną się dla ciebie proste patogen123 - 2017-10-25, 22:43
Mnie wystarczyło, że zanim nacisnąłem skrzynkę to dawałem banknotowi chwilę, aby dotknął dna. MalaAsia - 2017-10-25, 23:19
To fajny sposób, gdy banknoty są proste i w miarę sztywne, ale te zwijane w rulonik, wymemłane w garści, zgniecione w kulkę i na wiele innych sposobów okrutnie sponiewierane niestety nie chcą tego dna dosięgnąć, jak się od razu nie zauważy następny na nim zawiśnie i robi się 'korek' :D Micha95 - 2017-10-26, 12:01 Popychamy takim szarym jakby przyciskiem ?... Dzięki za odpowiedzi. Bo z jednej strony wiem że powinien mi ktoś to pokazać ale tez np.nie chce zawracać komuś tyłka jak wiem że ma co innego do zrobienia. Tylko że później opiernicz za to dostaje...pomimo że nikt się nie spyta czy mi ktoś pokazał jak sie poprawnie to robi. patogen123 - 2017-10-26, 12:12 Może miałem szczęście, ale nie przypominam sobie jakiś mocno sponiewieranych setek marta1 - 2017-10-26, 12:20 Może dostawałeś świeżo drukowane :D , bo to jest tak : jeśli chociaż jedna pójdzie nie tak i źle ją przepchasz to już potem w miarę ich przypływu jest ciężej a tak swoją drogą to bez pytania i proszenia o pomoc to mało się nauczysz , pomaga też obserwowanie jak inni pracują , oczywiście mam tu na myśli tylko dobre przykłady 
Biurowa - 2017-10-26, 15:04 Temat postu: Re: Początki na kasie
Jeśli zapomnisz nabić na paragon nalepek, które przysługują klientowi masz dwa rozwiązania: 1. JEŚLI DAŁ KARTĘ MB - Rozpoczynasz nowy paragon i skanujesz jego kartę MB, wyświetlasz stan konta i na ten podstawie nabijasz ilość nalepek do wydania i naciskasz do zapłaty 0 zł. Wychodzi normalny paragon o wartości zerowej, a Ty jesteś na czysto z naklejkami. 2. JEŚLI NIE DAŁ KARTY MB - Rozpoczynasz nowy paragon, nabijasz mu reklamówkę za 8gr, skanujesz paragon z kodem kreskowym, który mu wyszedł. Nabijasz ilość nalepek do wydania. Płaci (bądź nie) 8 gr i też jesteś na czysto z nalepkami
U nas banknoty 100 zł jak się zrolują dopychamy tym plastikowym śledziem (lizakiem). Czasem działa też dopychanie kartą MB :lol: MalaAsia - 2017-10-26, 17:34 Temat postu: Re: Początki na kasie
karty MB super, ale tylko te pierwsze, takie długie (2 małe + duża ułożone wzdłuż) a teraz są takie inaczej ułożone, bardziej wszerz niż wzdłuż i za krótkie są :D - jak nic nie mam to sobie składam kartkę i też popchnę Micha95 - 2017-10-27, 00:41 Dzięki dzisiaj juz z kasetka było dobrze ^^
Ale właśnie teraz te naklejki... Bo znowu było że źle wydałam i to bie mało bo łącznie od początku moich dni na kasie 125... Nie wiem dlaczego np.dzisiaj też wyszło że źle... Bo robię tak. Wybija mi to pytanie o naklejki jak chca to zaznaczam tak i na koniec robie stan karty tam pokazuje ile naklejek muszę wydać robie tą ilość i kod na naklejki. Czy robię coś źle? Bo juz sama głupieje MalaAsia - 2017-10-27, 09:40
pokazuje ci że należą się 3 naklejki: wpisujesz 3 wciskasz ilość (działa jak razy) wpisujesz kod 876 i wciskasz plu i dopiero możesz dać 3 naklejki Micha95 - 2017-10-27, 12:53
I tak robię... Robię stan karty i wyskakuje ile naklejek mam dac i wtedy np 11 ilosc 876 plu. Nie wiem dlaczego niby zawsze że za dużo. Może być tak że nie wiem naklejki dostaje po innym kasjerze i to u niego był błąd? MalaAsia - 2017-10-27, 13:10
mało prawdopodobne by u innego kasjera był błąd bo wtedy jemu by się nie zgadzały przy oddawaniu, możliwe, że wpisując liczbę jakiś przycisk ci nie załapie i np. zamiast 10 wpiszesz 1, możliwe, że nie popatrzysz, czy przycisk ilość załapał, a wtedy wpisujesz jakby 1 naklejkę, a dajesz 3, może kod nie do końca wpisany i co innego na paragonie będzie, a naklejki dasz, albo plu ci nie zadziała i wcale nie wpiszesz ich w paragon, a wydasz, musisz uważać na to co piszesz i kontrolować, czy zadziałało, czy dobrze nabiło itd a przede wszystkim dokładnie je liczyć przy wydawaniu, nawet oddając paragon spojrzeć ile tam jest wpisane i drugi raz sobie przeliczyć, bo przy większej ilości łatwo o pomyłkę Micha95 - 2017-10-28, 00:47 Wielkie dzięki za porady. ... Dzisiaj jednak się wściekłam... Po raz pierwszy miałam manko...i to niestety nie małe 😓😓 Przeliczałam kasetke po zamknięciu zmiany. Wszystko super przy 10tkach doszlam już do 400 także 20 i 50 już nie dotykałam. Kierownik zmiany przeliczyl jeszcze raz kasetke i później 100 i 200... Wyszło że brakuje 170 zl ! Zdziwiłam się i aż mnie zatkało. No bo jak jeżeli tu miałam już tyle bez 20 i 50siatek... Przeliczyl wszystko jeszcze raz i kazał mi iść na kasę i sprawdzić czy gdzies nie wylecialo... Nic to nie dało. Jasne że mogłam się pomylić ale na pewno nie na taką kwotę. Zawsze przy wydawaniu rachunku proszę o tą końcówkę... Dziewczyny mówią że na pewno będę mieć rozmowę bo na taką kwotę to już... W raporcie napisałam że błąd przy wydawaniu reszty ale szczerze tego nie potwierdzam bo ok mogło to by być 5 zl czy nawet 10zl ale az tyle... Chciałam poprosić o przejrzenie kamer czy np odwracajac się do innej kasjerki gdzie miałam 1 klienta przy kasie... Ktoś mi nie podebral tej kwoty...ale jakos nie mialam odwagi i nawet nie wiedzialam co robic... Jest sens żeby poprosić o przegląd kamer? Jestem załamana... To moja pierwsza umowa o pracę w Polsce i teraz po prostu sie boje.... MalaAsia - 2017-10-28, 08:33
Pierwsza sprawa jaka mi się nasuwa, to to, że biorąc naklejki, czy kasetkę odpowiadasz za to, ty nie ktoś inny, nie osoba, która to miała przed tobą, tylko ty i nie ktoś kto cię rozlicza, tylko ty, dlatego kasetkę liczysz a naklejki biorąc patrzysz na numerację i potwierdzasz. Przy rozliczaniu, jak coś się nie zgadza, liczysz ponownie włącznie z kasą z wrzutki, jak się nie zgadzasz z tym, że się pomyliłaś możesz poprosić o sprawdzenie kamer, ale wszystko zanim napiszesz i podpiszesz, że popełniłaś błąd przy wydawaniu. Piszesz, że jesteś wściekła, tylko na co, na kogo? mam wrażenie, że zamiast wziąć odpowiedzialność za swój błąd szukasz winnych, piszesz jakby ktoś cie oszukał, że ty miałaś wszystko super, to jak manko ... niestety to tak nie działa i w ten sposób się nic nie nauczysz ... jakby to się nie stało, nawet jak ktoś ci tę kasę wyciągnął, to jest to twoja odpowiedzialność, ty masz tej kasetki pilnować. Może ktoś dał 100zł a ty potraktowałas jak 200 i wydałaś za dużo, bo nie zauważyłaś ja nie wiem jak było, trzeba uważać, ludzie też się mylą, sa roztargnieni, można się 'zakręcić przy drobnych albo naklejkach i tych papierkowych zapomnieć wziąć, albo wydać dwa razy, a ktoś nic nie powie, naprawdę możliwości do pomyłki jest mnóstwo, więc zamiast postawy ja robię wszystko dobrze, to nie sprawiedliwe, że jakimś cudem ktoś mi naliczył niewiadomo skąd takie manko, warto poczuć się odpowiedzialnym za to co zaszło i pilnować się jeszcze bardziej, uważniej odbierać pieniądze i je liczyć, wydając resztę nie dawać od razu po wyjęciu z kasetki, tylko jeszcze sprawdzić ile miało być reszty a ile wydajesz... Ja kiedyś zamiast wydawać resztę zaczęłam oddawać tyle ile było do zapłaty, ale na szczęście się opamiętałam, może ktoś by się zorientował i oddał, a może nie, ja spojrzałam widocznie nie na tę pozycję co trzeba, a w pośpiechu różne głupoty się robi, na szczęście zanim oddałam pieniądze jeszcze raz spojrzałam ile reszty a ile daję i zonk ... więc naprawdę wszystko jest możliwe ... |
||||||||||||||||||||||||||||||||
