To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Pierwsze dni w pracy... - Kłamstwo-Prowokacja w pracy

Anonymous - 2011-04-14, 10:48

biedroneczka79 napisał/a:
ok wszystko wszystkim ale my kasjerzy nie jestesmy robotami mało tego bylismy zgrana paczka a przez jednego co mu sie pracowac nie chce i liczy na awans to do apracy nam sie nie chce przychodzic a musimy bo pracowac trzeba wszedzie a on tylko sie wymiguje i chusteczki higieniczne układa zamiast pomóc przy noszeniu kartonów z bananami

Kurcze ale jazda :szczena: u nas KS i ZKS zapierdzielają tak szybko,że ciężko za nimi nadążyć, 3 chłodnie dla naszej KS to pikuś, a pełnymi skrzynkami o/w to rzucają jedna drugiej, śmiechu przy tym co nie miara,towar rozłożony w mig, mamy dostawy bezobsługowe więc z rana pełna mobilizacja,przychodzi 2 zmiana zostają jej tylko calaki i "wylizanie" sklepu na rano,z zastepca po południu to jest tylko w biurze kiedy pakuje 1 kopertę, a potem o 20.00 kiedy robi PL-ki, rozlicza kasjerów i pakuje kasę do 2 koperty i myje cały socjalny,szatnie i toalety :D tak to cały czas jest na sklepie i zapierdziela na równo z każdym nawet na przerwę mało kiedy schodzą :yeah: to się nazywa ekipa,szkoda,że tylko nie jest tak na każdym sklepie .^.

Virus - 2011-04-14, 19:03

No u mnie jest podobnie, cała kierownicza załoga zapier*ala na sklepie aż się za nimi kurzy, w biurze są zawsze wtedy kiedy muszą być, f-ra VAT, reklamacja, rozliczenie itp prace biurowe :)
Flapjack - 2011-04-15, 11:28

U nas niektórzy też do biura idą jak jest konieczność, a inni potrafią z biura wyjść tylko na przerwę :boks:
Virus - 2011-04-15, 12:21

To u mnie nie ma takich osobników wszyscy z kierownictwa równo jadą na sklepie :)
syla026 - 2011-04-16, 19:43

biedroneczka79 napisał/a:
witam co z zrobic w tej sprawie a jest ciezka bo psychika wysiada jak zk przez osiem godzin siedzi w biurze a drobnej budowy kobiecie kaze przekładac stosy bananów albo 5 litrowe wody bo jemu sie niechce albo gorzej jak wiemy ze mamy planowane z nim zmiane to zyc sie odechciewa jego praca polega na trzymaniu reki w kieszeni druga jest przyklejony non stoper do telefonu i studiowaniu komputera pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Ha! Znam to ;/ U nas na zmianie "trafia się" 3 kierowników i jedna kasjerka- albo 3 kierowników i 2 kasjerów ;/ i co się dzieje? No to wytłumaczę... Kasjer siedzi na kasie i przy "korzystnych wiatrach" schodzi na przerwę i już po jakiejś minucie słyszy dzwonek i zasuwa z powrotem na kasę z bułką w buzi :eee: i znowu schodzi i znowu to samo, i znów i znów (bułka już zdążyła wyschnąć) i po 3 razie KS mówi " to ile razy zamierzasz schodzić z tej kasy na przerwę"??? :#) No masakra! I mogłabym jeszcze dłłłługo pisać jak może i jak wygląda taka zmiana no ale pozostawię to waszej wyobraźni....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group