Rocky - 2015-03-02, 13:46 Temat postu: Kapusta kiszona Kupiłem z 2tyg temu (nie jestem pewny czy 2 - była wtedy na nią promocja, była po 99gr) kapustę kiszoną w woreczku. Na drugi dzień (nie otwierana, trzymana w lodówce) kapusta napęczniała do granic możliwości. Kapustę wyrzuciłem, zrobiłem fotki, aby wysłać do Biedronki z zapytanie co jest. Moja żona jest po technologi żywności, stwierdziła, że to mogły być niebezpieczne bakterie beztlenowe. Parę dni temu będą w jednej z biedronek widziałem, że co druga kapusta w lodówce wygląda jak ta moja ... Co o tym sądzicie? Anonymous - 2015-03-02, 13:48 Za mocno ukwasili 
Anonymous - 2015-03-02, 14:59 tylko zwróć uwagę, że to kapusta kwaszona, a nie kiszona ;-) DarkSide - 2015-03-02, 15:01 Rocky, czasami się tak dzieje i mądra osoba tego nie kupi 
Anonymous - 2015-03-02, 15:01 https://warto-nie-warto.pl/kiszenie/ argen64 - 2015-03-03, 13:04 @Rocky .... Słuchaj dobrych rad i nie kupuj nigdy kapusty kwaszonej. Inna sprawa to pamiętaj, że nie przechowuje się kapusty kiszonej w szczelnie zamkniętych workach foliowych, ponieważ kapusta musi oddychać. Producenci wkładają ją do worków w celu obniżenia kosztów produkcji. Z żoną kupujemy kapustę kiszoną u chłopa na rynku za 2,50 i to jest dopiero kapusta. Pozdrawiam
|
||||||
