To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Pierwsze dni w pracy... - Różnice kasjerskie

Anonymous - 2017-07-09, 13:32

Nawet gdyby to była prawda, to ciekawym podejściem jest nazywanie oszustem klienta, tylko dlatego, że kasjerka nie zwróciła uwagi czym płaci.
woodman - 2017-07-09, 22:41

Złodzieje mają sposoby, zwłaszcza na nowych pracowników, sam tak wpadłem. Klient robił zakupy, dał 200 zł, w trakcie wydawania reszty, stwierdził ,ze ma 100 zł, i dał mi 100 zł, a zabrał 200. Wydałem mu do 200 zł. Bułgarska mafia , potrafi tak długo rozmieniać pieniądze, aż będziesz do tyłu. ten numer co opisałem robią też romowie.
justyss27 - 2017-08-12, 15:12

To moj pierwszy wpis akurat w tym temacie bo interesuje mnie jedna rzecz . Jak czesto w nasze roznice patrzy rejonowy .. Mamy duzo nowych ludzi i ja sama pracuje niecaly rok . Kilka razy w tyg . dajmy co 3 -4 dni moje roznice
Sa w okolicach 5 zl ..nie zawsze moja wina,chociaz sie zdarzy ale zwykle wydawanie roznicy za cenowke .. Troche zle to wyglada na moim koncie . A nie mam wyjscia roznce musze wydac

miecia - 2017-08-12, 17:03

Zdarzaja sie. Nie masz czym sie przejmowac. U nas wydruk jest jak masz 10 zl. Wiesz to nie o to chodzi ze masz miec olewke na wydawanie reszty. Ale to tak u nas dziala. Jak masz 100 zl to wpis do pamietnika i rejonowa wie o tym od razu. Fakt te roznice kasjerskie chyba sa najgorsze. Jesli jest to kilka groszy to nie jest zle. Ale czasem zdarzaja sie wieksze roznice.
justyss27 - 2017-08-12, 17:36

No tylko tu chodzi o wydawanie roznicy z kasetki jak cena sie nie zgadza albo promo nie wchodzi i wszystko wtedy idzie na np moje konto .. Z tego co wiem nikt u mnie odkad tam pracuje nie mial riznowy w tej sprawie a zdarzaly sie wieksze roznice ale zawsze w jakis sposob sie martwie gdy wychodze np 5 zl w ta czy w ta
Hell - 2017-08-12, 18:26

To może poinformuj kierownictwo że na okoliczność niezgodności ceny jest specjalna procedura nie obciążająca reputacji kasjera ;)
marta1 - 2017-08-12, 19:38

Hell, a myślisz że komuś się chce czytać raporty a w nich procedury ? :D ba , nawet jak już ktoś się zapoznał to myślisz że to stosuje :P , po co ? po staremu jest łatwiej i szybciej
kaskader - 2017-08-13, 10:14

Może nie tyle chęci brakuje, co czasu ;] Ciężko czasmi jest za tym wszystkim nadążyć
wiśniowiecki - 2017-10-14, 07:18

Witam Biedrony :em29:
Ja miałem dwa dni różnice na plus. Raz kilkanaście złotych, wczoraj prawie 17.
Za cholerę nie potrafię skojarzyć komu miałbym tą kasę wisieć :(
Mam nadzieje ze nie bede mieć z tego powodu problemów bo jestem nowy i przechlapac sobie na poczatku to nic fajnego.

Z moich pierwszych obserwacji...ludzie wolą naklejki niż resztę a juz gromada krzyczących dzieci ile bedzie naklejek itp. To juz standard.

marta1 - 2017-10-15, 16:19

wiśniowiecki, czasem się zdarza że ten ktoś wraca po swoją resztę więc lepiej się pilnować i nie zwracać uwagi na wrzeszczące dzieciaki i całą resztę zamieszania :P
Ktostam - 2018-11-27, 23:55
Temat postu: Jak często zdarzają się wam różnice kasjerskie powyżej -10 z
Wynikające z pomyłek przy wydawaniu reszty.
Lons - 2018-11-28, 00:12
Temat postu: Re: Jak często zdarzają się wam różnice kasjerskie powyżej -
Ktostam napisał/a:
Wynikające z pomyłek przy wydawaniu reszty.


Ogólnie to rzadko, raz-dwa razy na miesiąc się zdarzy, to zależy czy często mnie dadzą w danym miesiącu na jedynkę.
Ostatnio po urlopie mnie dali 3 razy na jedynkę i przez te 3 razy miałem różnicę... dwukrotnie lekko ponad dychę a raz na 30 mi się zdarzyło... Do tej pory nie wiem jak ale zdarzyło się we wrześniu tak

Anonymous - 2018-11-29, 12:20

Różnie. W czasach Świeżaków i Słodziaków były wręcz nagminne. Miałem raz chyba z 3-4 razy pod rząd po 30-35 zł na plusie. Ale bywają i okresy że przez 2-3 miesiące praktycznie są może z 2 raporty.

Raz miałem klienta któremu najwyraźniej nie były potrzebne drobne bo wracał z powrotem do Szwecji na prom, a przyniósł mi jak się okazało 35 zł w monetach 1, 2, 5, 10 i 20 groszy "dla mnie". A że nie można sobie tego zatrzymać wszystko do kasetki wsypałem. Różnica kasjerska +32 złote. Wyjaśnienie "klient zostawił dużo drobnych które nie były mu potrzebne i nie chciał ich wymieniać". Na pewno w takiej sytuacji lepiej napisać raport że klient drobne zostawił niż ryzykować dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy.

hrhr - 2018-11-29, 13:40

Givszoman napisał/a:
Różnie. W czasach Świeżaków i Słodziaków były wręcz nagminne. Miałem raz chyba z 3-4 razy pod rząd po 30-35 zł na plusie. Ale bywają i okresy że przez 2-3 miesiące praktycznie są może z 2 raporty.

Raz miałem klienta któremu najwyraźniej nie były potrzebne drobne bo wracał z powrotem do Szwecji na prom, a przyniósł mi jak się okazało 35 zł w monetach 1, 2, 5, 10 i 20 groszy "dla mnie". A że nie można sobie tego zatrzymać wszystko do kasetki wsypałem. Różnica kasjerska +32 złote. Wyjaśnienie "klient zostawił dużo drobnych które nie były mu potrzebne i nie chciał ich wymieniać". Na pewno w takiej sytuacji lepiej napisać raport że klient drobne zostawił niż ryzykować dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy.


Nikt nie przychodzi z pretensjami, że mu tyle reszty nie wydany? Lub przełożeni nie mają pretensji o częste raporty?

Anonymous - 2018-11-30, 17:39

hrhr napisał/a:
Givszoman napisał/a:
Różnie. W czasach Świeżaków i Słodziaków były wręcz nagminne. Miałem raz chyba z 3-4 razy pod rząd po 30-35 zł na plusie. Ale bywają i okresy że przez 2-3 miesiące praktycznie są może z 2 raporty.

Raz miałem klienta któremu najwyraźniej nie były potrzebne drobne bo wracał z powrotem do Szwecji na prom, a przyniósł mi jak się okazało 35 zł w monetach 1, 2, 5, 10 i 20 groszy "dla mnie". A że nie można sobie tego zatrzymać wszystko do kasetki wsypałem. Różnica kasjerska +32 złote. Wyjaśnienie "klient zostawił dużo drobnych które nie były mu potrzebne i nie chciał ich wymieniać". Na pewno w takiej sytuacji lepiej napisać raport że klient drobne zostawił niż ryzykować dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy.


Nikt nie przychodzi z pretensjami, że mu tyle reszty nie wydany? Lub przełożeni nie mają pretensji o częste raporty?


Nie notuję tego, pewnie było. Raz nawet miałem kontrolę kasetki przy kliencie. Dawno temu. W sytuacji jak wygrzebię spod kas dużo drobnych i dodam je do utargu to się nikt nie czepia że jest na plusie - ważne by sobie tego nie próbować zabrać. Raz znalazłem przyklejone pod paletą 5 złotych. Mimo niewielkiego utargu miałem 6,50 zł na plusie, ale nic nikt nie powiedział jak wyjaśniłem że znalezione pieniądze zostały dodane do utargu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group