Ostatnie wydarzenia - Zwalnianie pracowników
jagodak - 2012-04-13, 23:28
makota napisał/a: | jagodak napisał/a: | To znaczy np. Nie podaje powodu( teoretycznie nie ma takiego obowiązku | Jak nie ma obowiązku? Przy umowie na czas nieokreślony ma obowiązek. A przy zwolnieniu dyscyplinarnym nawet obowiązek na piśmie. |
Tak masz rację, ale nie do końca bo np. może ci napisać w wypowiedzeniu że pracodawca stracił zaufanie do pracownika i co?nic więcej nie musi Ci tłumaczyć, jest powód a ty nie musisz do końca wiedzieć o co chodzi.
Zresztą w naszej firmie jest tyle, czasem bardzo skomplikowanych procedur, że można pracownika zwolnić bez żadnego problemu, w imię zasady, dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf.
makota - 2012-04-13, 23:36
jagodak napisał/a: | Tak masz rację, ale nie do końca bo np. może ci napisać w wypowiedzeniu że pracodawca stracił zaufanie do pracownika i co?nic więcej nie musi Ci tłumaczyć, jest powód a ty nie musisz do końca wiedzieć o co chodzi | I po takim wyjaśnieniu masz pewną , wygraną sprawę w sądzie...:) Pod warunkiem oczywiście,że nic nie masz na sumieniu.
jagodak - 2012-04-14, 00:05
makota napisał/a: | jagodak napisał/a: | Tak masz rację, ale nie do końca bo np. może ci napisać w wypowiedzeniu że pracodawca stracił zaufanie do pracownika i co?nic więcej nie musi Ci tłumaczyć, jest powód a ty nie musisz do końca wiedzieć o co chodzi | I po takim wyjaśnieniu masz pewną , wygraną sprawę w sądzie...:) Pod warunkiem oczywiście,że nic nie masz na sumieniu. |
No właśnie, ale biorąc pod uwagę ogrom procedur w naszej firmie, każdy ma coś na sumieniu
Anonymous - 2012-04-14, 09:56
jagodak napisał/a: | Tak masz rację, ale nie do końca bo np. może ci napisać w wypowiedzeniu że pracodawca stracił zaufanie do pracownika i co?nic więcej nie musi Ci tłumaczyć, jest powód a ty nie musisz do końca wiedzieć o co chodzi. |
Pracodawca na wypowiedzeniu zawsze piszę na dlaczego stracił zaufanie do pracownika. I można wtedy do tego się odnieść.
Anonymous - 2012-04-14, 12:27
makota napisał/a: | jagodak napisał/a: | To znaczy np. Nie podaje powodu( teoretycznie nie ma takiego obowiązku | Jak nie ma obowiązku? Przy umowie na czas nieokreślony ma obowiązek. A przy zwolnieniu dyscyplinarnym nawet obowiązek na piśmie. |
Wiec jak sie domyslasz, stwierdzenie dotyczylo umow na czas okreslony i nie bylo to zwolnienie dyscyplinarne. Proste?
jagodak - 2012-04-14, 13:57
jan kowalski napisał/a: | jagodak napisał/a: | Tak masz rację, ale nie do końca bo np. może ci napisać w wypowiedzeniu że pracodawca stracił zaufanie do pracownika i co?nic więcej nie musi Ci tłumaczyć, jest powód a ty nie musisz do końca wiedzieć o co chodzi. |
Pracodawca na wypowiedzeniu zawsze piszę na dlaczego stracił zaufanie do pracownika. I można wtedy do tego się odnieść. |
Tak ale utrata zaufania wcale nie musi się charakteryzować jakimś ogromnym przewinieniem. Może to być tylko zachowanie, które jest oceniane jako naganne, ale nie koniecznie łamie obowiązki pracownicze.
makota - 2012-04-14, 22:34
Larrikol napisał/a: | Wiec jak sie domyslasz, stwierdzenie dotyczylo umow na czas okreslony i nie bylo to zwolnienie dyscyplinarne. Proste? | A skąd wiesz jakie było? Czasami pracodawca wykorzystuje niewiedzę pracownika w tym temacie i nie trudzi sie o podanie przyczyn zwolnienia.. albo co gorsze straszy dyscyplinarką w momencie kiedy tylko może zastosować karę porządkową. I Iksiński sam się zwalnia ze strachu, bo kto by chciał mieć taką "perełkę" w papierach... Moim skromnym zdaniem takie zachowanie pracodawcy, który stworzył Kodeks Etyczny dla swoich pracowników, jest wielką hipokryzją. Bo gdzie tu etyka...?
jagodak - 2012-04-14, 23:11
makota napisał/a: | Larrikol napisał/a: | Wiec jak sie domyslasz, stwierdzenie dotyczylo umow na czas okreslony i nie bylo to zwolnienie dyscyplinarne. Proste? | A skąd wiesz jakie było? Czasami pracodawca wykorzystuje niewiedzę pracownika w tym temacie i nie trudzi sie o podanie przyczyn zwolnienia.. albo co gorsze straszy dyscyplinarką w momencie kiedy tylko może zastosować karę porządkową. I Iksiński sam się zwalnia ze strachu, bo kto by chciał mieć taką "perełkę" w papierach... Moim skromnym zdaniem takie zachowanie pracodawcy, który stworzył Kodeks Etyczny dla swoich pracowników, jest wielką hipokryzją. Bo gdzie tu etyka...? |
No niestety w tak dużej firmie nie ma szans, żeby nie znalazła się choć jedna czarna owca, co zasady etyki zawodowej ma głęboko w d..ie
Anonymous - 2012-04-15, 21:41
przy koncu umowy kiedy kierownik powiadomic musi pracownika czy mu przedluza wiem ze nie musi ale kiedy po czym pracownik sie dowie.
jagodak - 2012-04-15, 21:43
skazany24 napisał/a: | przy koncu umowy kiedy kierownik powiadomic musi pracownika czy mu przedluza wiem ze nie musi ale kiedy po czym pracownik sie dowie. |
Używaj znaków interpunkcyjnych, ponieważ Twoje wypowiedzi są niezrozumiałe.
Biedronek On - 2012-04-16, 07:56
skazany24 napisał/a: | przy koncu umowy kiedy kierownik powiadomic musi pracownika czy mu przedluza wiem ze nie musi ale kiedy po czym pracownik sie dowie. |
Umowa wygasa, tak jak sam napisałeś. Kierownik wręcza Ci nową umowę i po tym się dowiadujesz, że jesteś dalej w szeregach JMD Lub odrobina spostrzeżenia czyli w grafikach jesteś ustalony, wysyłają Cię na SP (wózek).
Anonymous - 2012-04-16, 09:20
zastepca powiedzial ze grafik mozna zmienic i ze jesli nie przedluza to powiedza w ostatni dzien. A po umowie to raczej nie bo ja sie podpiśuje dopiero po wygasnieciu biezacej umowy. Jak mam urlop 2tyg przed koncem umowy zaplanowany to jesli nie przedluza to go skroca mi tak?
Anonymous - 2012-04-16, 09:34
U nas zawsze 2 tyg. przed końcem umowy mówili czy przedłużą umowę czy nie dlatego dziwi mnie że gdzie inndziej czekają do ostatniego dnia w końcu jest dwa tyg.wypowiedzenia i powinno to obowiązywać hmmm to robienie pracownika w balona i nie przyzwoite
Anonymous - 2012-04-16, 09:40
skazany24 napisał/a: | zastepca powiedzial ze grafik mozna zmienic i ze jesli nie przedluza to powiedza w ostatni dzien. A po umowie to raczej nie bo ja sie podpiśuje dopiero po wygasnieciu biezacej umowy. Jak mam urlop 2tyg przed koncem umowy zaplanowany to jesli nie przedluza to go skroca mi tak? |
Umowe podpisac mozna nawet miesiac przed wygasnieciem. Duzo zalezy od kultury KR, poniewaz prawo nie nakazuje informowac o tym, ze pracodawca nie zawrze z Toba kolejnej umowy, chociaz moj KR ostatnio stwierdzil, dosyc zaskakujaco, ze ma na to 7 dni. A jesli chodzi o grafik, to nie zaplanuja Ci pracy na czas, kiedy umowa nie bedzie przedluzona.
[ Dodano: 2012-04-16, 10:42 ]
miki2524 napisał/a: | U nas zawsze 2 tyg. przed końcem umowy mówili czy przedłużą umowę czy nie dlatego dziwi mnie że gdzie inndziej czekają do ostatniego dnia w końcu jest dwa tyg.wypowiedzenia i powinno to obowiązywać hmmm to robienie pracownika w balona i nie przyzwoite |
2 tygodnie, to obowiazuja, jesli umowe rozwiazuja przedwczesnie.
Anonymous - 2012-04-16, 10:00
To nie wiem ale u nas przeżyłam już 3 Kr i za każdym razem jeśli miał przedłużyć lub nie mówił zawsze w połowie miesiąca dlatego mnie dziwi trzymanie ludzi w niepewności to chore ;/
|
|
|