Oceny produktów - Parówki z kurcząt 1kg i steki drobiowe
Anonymous - 2013-01-27, 12:52
SMACZNEGO :D
grubymisiu - 2013-01-27, 16:29
ta, żremy to na co nas stać ,same sztuczne wypełniacze ,nie zabije nas żadna choroba ,ani bomba ,tylko przestaniemy się rozmnażać >:D
kluq - 2013-01-27, 23:44
Pewnie Ci co żrą bez opamiętanie to nie maja wyjścia jak zapychać się byle czym zresztą im najczęściej wszystko jedno a Ci co jedzą mają już większy wybór a na pewno świadomość co do jedzenia się nadaje a co nie
.|. - 2013-01-28, 01:37
Informacja o składzie nad wyraz istotna.
Ja, mimo, że rzeczone parówki mi smakowały, nie kupuję ich z racji cenowych - wiem, że za te pieniądze dostanę jedynie świetnie przyprawione śmieci. A i dostające się między zęby fragmenty kości nie nastrajają optymistycznie.
Za to, znajomi moi (paru rodaków ze wsi, w której kupiłem letnie mieszkanie) niezwykle sobie ten produkt chwalą.
Wyjdzie rodakom na zdrowie bo- w przeciwieństwie do mnie - sporo się ruszają (do biedronki na rowerze 9km a w miesiącach zimowych jeszcze wieczorem spacer do lasu by kraść drzewo należące prawowicie do pana tuska. )
A i popijają rzeczone parówki palenką od pana Edka, smaczniejszą nawet od -naprawdę dobrego - Chrobrego z Biedronki. Adresu do Edka nie podam bo milicja czuwa.
marta1 - 2013-01-28, 08:38
coś jakby pan moją wioskę opisywał
Koza - 2013-01-28, 10:51
No cóż, w moim sklepie naczelnym odbiorcą tych delikatesów jest nasz kochany zagraniczny sąsiad.Dodam,że zamieszkuję wschodnie rubieże naszego wspaniałego kraju 8)
grubymisiu - 2013-01-28, 13:19
tak ja żre,bo jak bym więcej zarabiał,to bym się ku... delektował, nie s**ł... bym tylko się wypróżniał >:D
kluq - 2013-01-28, 16:02
Wątpię
ondrasz - 2013-01-28, 17:06
taaa czyli mówicie że warto zapłacić za to samo ale 3x tyle żeby lepiej się czuć?
Nie wiem na co liczycie ale chyba nie na to że jak będzie odpowiednia marka i dużo wyższa cena to będzie coś lepszego? To tak nie działa....
kluq - 2013-01-28, 17:28
Nie cena a skład świadczy o jakości produktu wystarczy czytać co się kupuje. Czytając skład idzie się często mile zaskoczyć na mniej znanych jak również zawieść na tzw znanych ,dobrych markach.
grubymisiu - 2013-01-28, 18:23
a ja polecam cole light, makaron dobrusia,makaron spagetti vitalia ,wino michel,
Bethi - 2013-02-02, 00:37
Parówki nie są takie straszne. Lokalne masarnie produkują gorsze "wyroby" niż wędzone z kurcząt parówki zrobione z popularnego MOM-u.
Anonymous - 2013-02-02, 15:40
Jeżeli chodzi o parówki, to podstawą jest czytanie składów (jak zresztą obecnie ze wszystkim). Sama nie jadam, ale mąż czasem kupi sobie, więc sprawdzamy co jest w środku. Wiadomo, że parówki są zazwyczaj bardzo tanie (a jak nawet trochę droższe, to wcale nie znaczy, że lepsze - zerknęłam właśnie do lodówki na skład Morlin). Parówki w składzie mają albo MOM, albo białko sojowe. Wiadomo, że MOM to odpady i tak naprawdę nie powinno się tego jeść. Zazwyczaj są tańsze, jest w nich mniej mięsa. Lepsze są z białkiem sojowym, ale tu też jest małe oszustwo, bo to tani wypełniacz, więc tak naprawdę płaci się za mięso, a dostaje w sporej części tani zamiennik. Z dwojga złego lepiej kupić te droższe z białkiem sojowym, niż kupować troszkę tańsze zmielone odpady. Soja przynajmniej nikomu nie zaszkodzi..
pawel1985 - 2013-03-13, 17:05
parówki 1 kg zmieniły smak na gorszy ...
DarkSide - 2013-03-13, 22:20
to prawda, oraz więcej chrząstek
|
|
|