kluq - 2014-11-14, 11:03 Czyim obowiązkiem jest informować klientów ,że czerwone wózki powinny pozostać na sali sprzedaży ?? marta1 - 2014-11-14, 11:21 wiadomo - kasjera , który jest jednocześnie najważniejszym i ostatnim ogniwem w tym łańcuchu , i wiem też jedno gdy firma zajmująca się ochroną w naszych sklepach zechce udowodnić że z jej strony wszystko jest tak jak trzeba to uderzy w kasjera i sposób znajdzie bardziej lub mniej wymyślny co oczywiście nie zwalnia nas z wypełniania naszych obowiązków.... kluq - 2014-11-14, 12:37 O to mi chodziło ,że skoro kasjer ma pilnować czerwonych koszyków to nawet jak procedura wstawania zapisana jest tylko dużych koszy automatycznie dotyczy małych też ,bo ja sprawdzić czy kosza nie ma koło kasy i upomnieć klienta bez wstawania ?? boczek_83 - 2014-11-16, 11:09 Powiedzcie mi gdzie w regulaminie pracy i wynagradzania albo opisie stanowiskowym napisane jak powinien wyglądać scenariusz wózka testowego. Dodatkowo czy ktoś widział procedurę wózka testowego z tego co mi wiadoma taka procedura nie istnieje. Kto z pracowników sklepów w umowach zapisany ma obowiązek informowania klientów o regulaminach jakie są w danej placówce handlowej. Pracodawca albo firma kontrolująca pracowników powinna przestrzegać zasady zobowiązującej pracodawcę do poszanowania dóbr osobistych pracownika i równego traktowania pracowników. To że jeden kasjer ma kilka wózków testowych za sobą a inny z innego sklepu nie miał okazji uczestniczyć w takiej kontroli jest złamaniem tych. Według radcy prawnego Sławomir Paruch partner Raczkowski i Wspólnicy regulamin pracy powinien zawierać informację, w jakim celu będą wykorzystywane zdobyte przy użyciu podstawionych klientów dane o pracy pracowników. Czy np. posłużą tylko do oceny jakości świadczonych usług, czy również do oceny pracy konkretnych pracowników albo ustalenia wysokości premii. Generalnie jednak nie powinno być tak, że kontrola z założenia zmierza wykazania uchybień poszczególnych osób. A z tego co pamiętam na dokumencie z wózka testowego jest wskazana z imienia i nazwiska osoba która była kontrolowana. Wypowiedz pana radcy prawnego znajduje się na stronie https://www.raczkowski.eu/ Anonymous - 2014-11-16, 17:18 też mnie zastanawia to co zostało wyżej napisane.... JatoJa - 2014-11-18, 09:46 Mój koszyk testowy wyglądał tak, że koleś miał w wózku duże karmy puffi, które mu wyciągnęłam na kasę, koszyk był pusty, ale okazało się że w ręce trzymał korektor pod oczy i stał za pleksą z kasy, więc nie zauważyłam. Zawsze wstaję i zaglądam do koszyków, a tu taka niespodzianka... :nie: marta1 - 2014-11-18, 09:54 Czyli twój "koszyk" miał potwierdzić "skuteczność" firmy ochroniarskiej a nie stosowanie procedur przez kasjerów . Podpisałaś wynik zakupu? JatoJa - 2014-11-18, 09:57 podpisałam, chyba nie miałam wyjścia marta1 - 2014-11-18, 10:04 Nie wiem jak to wygląda proceduralnie ale ja kiedyś takowego nie podpisałam kogata - 2014-11-18, 13:34
Klient biorąc takie drobne rzeczy może je niepostrzeżenie schować, powinno się pilnować klienta, czy włożył taki artykuł do koszyka i TO jest zadanie ochrony, a nie kasjera. Procedura mówi wyraźnie, że kasjer ma sprawdzić KOSZYK klienta, a nie przeszukiwać go całego. Uważam, że miałaś prawo nie podpisać negatywnego wyniku. 4ever - 2014-11-18, 17:33 U nas kiedyś pani na zakupie próbnym wyniosła pod pachą książkę udając, ze czyta jakąś gazetkę promocyjną. To był numer miesiąca  Nie dała się przekonać, że to celowe wprowadzenie w błąd.
Miawka - 2014-11-18, 19:58 oczywiście że tu nie zawiniłaś, kasjerzy sprawdzają koszyk i artykuły do których możliwe jest włożenie innego artykułu, np. ćwiarteczka do czajnika 
kasia-matiy - 2015-05-21, 11:00 inna kwestia jak człowiek się okropnie czuje w takich sytuacjach, dla mnie osobiście jest to okropne, ludzie notorycznie przychodzą ze swoimi torbami na zakupy w których mają rzeczy z innego sklepu, i muszę ich prosić o ich okazanie i okazanie paragonu, oglądanie koszyka, proszenie o podniesienie danego produktu żeby zobaczyć co jest pod spodem, a klienci od razu reagują krzykiem że ich traktuje jak złodziei, wiele razy mi się już to przytrafiło, albo czepiają się że od tego jest ochrona i takie tam, plus kamery, albo mówisz takiemu żeby wózek zostawił przed kasą, a ten że musi sobie spakować i dyskutuje że jakim prawem mu nie pozwalasz zabrać wózeczka, a w innym sklepie to pani pozwoliła ... wg mnie w pobliżu kas oraz przy wejściu powinny być widoczne informacje, o tym że: 1. należy wyciągnąć WSZYSTKIE zakupy na taśmę 2. nie wolno wynosić czerwonych koszyków poza kasę 3. nie wolno wnosić zakupów na teren sklepu tak jest w innych sklepach ale faktem jest że klient Biedronki jest bardzo specyficzny i o wszystko musi się kłócić 
marta1 - 2015-05-21, 14:29 ....i nie wszystko musi czytać :D Anonymous - 2015-05-21, 15:07 Za każdym razem jak mam czerwony koszyk, to nie ma problemu, żebym spakowała zakupy po skasowaniu z powrotem i dopiero później, już na stole - do torby. Nigdy żadna kasjerka nie upomniała mnie, żeby go zostawić przed kasą. Może dlatego, że każdy pacuje jak chce, później są takie sytuacje. |
||||||||
