Prawa pracownika - grafik pracy
MalaAsia - 2018-09-04, 20:58
zwalniają się u8t3io3p, u nas ekipa się rozsypuje, co próbujemy ją posklejać, to od nowa się sypie ...
heiholka - 2018-09-05, 19:18
Poza premią obecnościową (500) to inne są jak Yeti, każdy o nich słyszał ale praktycznie nikt, przynajmniej ze znajomych, nie widział. Dlatego ja wliczam sobie tylko premię za obecność, a o innych nawet nie myślę, bo u nas tez są wielkie braki kadrowe i nawet jakbysmy chciały to nie ma szans tej marchewki na kiju zdobyć, a zabijać się dla paru groszy też nie ma sensu.
Co by nie mówić rynek pracy mocno się zmienił - pamiętam zaledwie 3-4 lata temu ja i parę znajomych starałyśmy się o pracę w takiej biedrze czy lidlu, było o to bardzo ciężko, patrzono na doświadczenie, kwalifikacje itp. itd. Ja mam i miałam doświadczenie w zawodzie w 3 sieciach i kilka lat jak na młody wiek spore, a i tak parę lat temu nie przyjmowały biedronki i lidle.
Dzisiaj........ biorą dosłownie chyba ludzi z ulicy, byle chętni byli i w miarę mówili po polsku (bo nawet to minimum już nie jest chyba wymagane do końca). Płacą dużo więcej niz te wspomniane 4 lata temu (u nas 3,000 biedronka na start, 3,200 lidl) a i tak nie mają w ogóle chętnych, każdy sklep ma braki kadrowe.
To podsumowuje obecny rynek pracy.
u8t3io3p - 2018-09-06, 05:53
heiholka napisał/a: | Poza premią obecnościową (500) to inne są jak Yeti, każdy o nich słyszał ale praktycznie nikt, przynajmniej ze znajomych, nie widział. Dlatego ja wliczam sobie tylko premię za obecność, a o innych nawet nie myślę, bo u nas tez są wielkie braki kadrowe i nawet jakbysmy chciały to nie ma szans tej marchewki na kiju zdobyć, a zabijać się dla paru groszy też nie ma sensu.
Co by nie mówić rynek pracy mocno się zmienił - pamiętam zaledwie 3-4 lata temu ja i parę znajomych starałyśmy się o pracę w takiej biedrze czy lidlu, było o to bardzo ciężko, patrzono na doświadczenie, kwalifikacje itp. itd. Ja mam i miałam doświadczenie w zawodzie w 3 sieciach i kilka lat jak na młody wiek spore, a i tak parę lat temu nie przyjmowały biedronki i lidle.
Dzisiaj........ biorą dosłownie chyba ludzi z ulicy, byle chętni byli i w miarę mówili po polsku (bo nawet to minimum już nie jest chyba wymagane do końca). Płacą dużo więcej niz te wspomniane 4 lata temu (u nas 3,000 biedronka na start, 3,200 lidl) a i tak nie mają w ogóle chętnych, każdy sklep ma braki kadrowe.
To podsumowuje obecny rynek pracy. |
Tutaj nie Chodzi tylko o kasę tylko o jakość pracy, porównując moja nowa prace, a prace w biedronce to uważam, że pracownicy za ten zapierdol powinni dostać i 5tys na rękę. Wiele osób woli zarobić trochę mniej albo szukać dalej pracy niż pracować w takim tempie jaki biedronka czy Lidl narzuca i ja wcale im się nie dziwie. Praca fizyczna to ciężka praca i ci na górze w firmie jej nie doceniaja
heiholka - 2018-09-06, 07:34
dlatego jest tak duża rotacja pracowników, przyjścia, odejścia, braki kadrowe... wiele osób kusi np. 3000 brutto z umową na start, ale jak widzą jak to ciężka praca to odchodzą i zwykle z sukcesem znajdują inną dużo lżejszą, nawet jeśli za 300-400 brutto mniej to i tak było im warto odejść wg mnie.
u nas w biedronce nawet smartfonu nie wolno minutke użyć, odczytać itp. - jak to porównam z innymi pracami biurowymi czy nawet sieciami handlowymi to jak obóz pracy, zwykle ludzie mają chociaż pare % jakiejś swobody poza twardym regulaminem
u8t3io3p - 2018-09-06, 10:24
Praca w biurze a praca w sklepie to jak niebo, a ziemia. Zjeść kiedy się chce, zadzwonić gdzieś, pójść! nawet do sklepu, wyjść na fajkę bez proszeni kierownika o zgodę itd
marta1 - 2018-09-06, 11:38
heiholka napisał/a: |
u nas w biedronce nawet smartfonu nie wolno minutke użyć, odczytać itp. - jak to porównam z innymi pracami biurowymi |
jeśli porównujesz pracę w biedronce do pracy w biurze no to rzeczywiście takie biuro w którym nie można użyć telefonu to obóz pracy ,
nie przesadzajmy :D , nikt Ci nie może zabronić skorzystania z telefonu w pilnej lub ważnej sprawie ale jeśli chcesz co chwilę , na minutkę zaglądać na fb lub robić sobie sweet focię i wrzucać na inne portale społecznościowe no to sorry :D , jesteś w pracy a nie na chacie albo sesji zdjęciowej
[ Dodano: 2018-09-06, 12:48 ]
heiholka, pisząc takie komentarze na forum sami wystawiamy firmie błędną opinię , bo o ile robota jest ciężka , to nie jest prawdą to co napisałaś o sztywnym trzymaniu się regulaminu w sprawie telefonów .
[ Dodano: 2018-09-06, 13:01 ]
u8t3io3p napisał/a: | uważam, że pracownicy za ten zapierdol powinni dostać i 5tys na rękę. |
no i widzisz u8t3io3p sam sobie udzieliłeś odpowiedzi na pytanie , któro tu często zadawałeś "ile chcielibyście zarabiać"
a tak poważnie to nie chodzi o warunki płacowe , chodzi o warunki pracy , gdyby brak etatów nie był standardem w biedronce to obecne zarobki byłyby satysfakcjonujące
u8t3io3p - 2018-09-06, 17:06
marta1 napisał/a: | heiholka napisał/a: |
u nas w biedronce nawet smartfonu nie wolno minutke użyć, odczytać itp. - jak to porównam z innymi pracami biurowymi |
jeśli porównujesz pracę w biedronce do pracy w biurze no to rzeczywiście takie biuro w którym nie można użyć telefonu to obóz pracy ,
nie przesadzajmy :D , nikt Ci nie może zabronić skorzystania z telefonu w pilnej lub ważnej sprawie ale jeśli chcesz co chwilę , na minutkę zaglądać na fb lub robić sobie sweet focię i wrzucać na inne portale społecznościowe no to sorry :D , jesteś w pracy a nie na chacie albo sesji zdjęciowej
[ Dodano: 2018-09-06, 12:48 ]
heiholka, pisząc takie komentarze na forum sami wystawiamy firmie błędną opinię , bo o ile robota jest ciężka , to nie jest prawdą to co napisałaś o sztywnym trzymaniu się regulaminu w sprawie telefonów .
[ Dodano: 2018-09-06, 13:01 ]
u8t3io3p napisał/a: | uważam, że pracownicy za ten zapierdol powinni dostać i 5tys na rękę. |
no i widzisz u8t3io3p sam sobie udzieliłeś odpowiedzi na pytanie , któro tu często zadawałeś "ile chcielibyście zarabiać"
a tak poważnie to nie chodzi o warunki płacowe , chodzi o warunki pracy , gdyby brak etatów nie był standardem w biedronce to obecne zarobki byłyby satysfakcjonujące |
gdyby tak bylo to ciekawe ile by kajzerka kosztowala, pewnie z 2 razy wiecej ^^, jest wiecej ludzi, ze slabym wyksztalceniem niz z wyzszym, dlatego praca jest warta tylko tyle
marta1 - 2018-09-07, 11:27
u8t3io3p, no chyba nie myślisz , że bardziej wykształceni zawsze więcej zarabiają ?
ale mniejsza o to , odbiegliśmy od tematu , lepiej powiedz jak będzie wyglądał Twój grafik , no i co z weekendzikami ? :D
u8t3io3p - 2018-09-07, 13:37
Jeśli nie są to studia w stylu socjologia to tak
Co do grafiku mojego to chciałbym pracować w piątki po pracy i ze 3 niedzielę z tym, że pierwsze zmiany w niedzielę bo w poniedziałek mam na 8
sylwuńka - 2018-09-07, 19:40
u8t3io3p napisał/a: | Jeśli nie są to studia w stylu socjologia to tak
Co do grafiku mojego to chciałbym pracować w piątki po pracy i ze 3 niedzielę z tym, że pierwsze zmiany w niedzielę bo w poniedziałek mam na 8 |
To jak niedziele to najlepiej nie handlowe w centrum... Kiedy umowe podpisujesz biedronko?
u8t3io3p - 2018-09-07, 20:02
sylwuńka napisał/a: | u8t3io3p napisał/a: | Jeśli nie są to studia w stylu socjologia to tak
Co do grafiku mojego to chciałbym pracować w piątki po pracy i ze 3 niedzielę z tym, że pierwsze zmiany w niedzielę bo w poniedziałek mam na 8 |
To jak niedziele to najlepiej nie handlowe w centrum... Kiedy umowe podpisujesz biedronko? |
jak zrobie badania, mam czas
Karolinactr - 2018-10-07, 20:13
Ktos powie czy ks moze od tak zmieniac grafik pracownikowi bez zadnej konsultacji z pracownikiem? Mialam juz 3 taka sytuacje(2 razy wkrecili mi nocke na innych sklepach) ze zmienili mi grafik bo cos im nie pasowalo bez zadnego pytania.
MalaAsia - 2018-10-08, 19:44
Pytanie przeniosłam z nowo utworzonego bliźniaczego tematu
Olala2913 napisał/a: | Na początek nie zlinczujcie mnie bo pewnie temat był poruszany aczkolwiek ja nie mogę znaleźć wątku. Proszę napiszcie mi jak wyglądają zmiany grafiku w kodeksie pracy bądź kodeksie biedronki. Czy kierownik może dowolnie zmienić i dysponować grafikiem. Jak powinno to wyglądać ? Kiedy zmiany są dozwolone i z jakim wyprzedzeniem czasowym a kiedy nie czy w ogóle jako pracownicy możemy nie zgodzić się na zmianę grafiku ? |
MalaAsia - 2018-10-08, 20:01
U nas jest tak, ze kierownik zmienia grafik w zależności od sytuacji, potrzeb, jakichś uż, l4, czy innych, wydaje mi sie, że może zmienić bez konsultacji, ale raczej pyta, musi cię poinformować, jeśli masz wolne i tej zmiany nie możesz zobaczyć, a dotyczy dnia wolnego lub zaraz po wolnym, możesz nie zaakceptować nowej wersji grafika nie potwierdzając go w systemie, tylko czy chcesz iść na wojnę z kierownikiem? lepszym pomysłem jest dogadywanie się, u nas to działa bardzo dobrze. W praktyce jest tak, że jak kiero chce żeby przyjść, a mogę, to się zgadzam, a gdy ja coś potrzebuję jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie dostała jak było możliwe, raz nie dostałam, bo były takie braki kadrowe, że na rano tylko 1 kasjer+ kiero, a chociaż 1 przecież musiał być, więc nie miałam żalu
woles - 2018-10-10, 15:05
Zapytaj sie czy stosuje ważne prośby do grafiku takiej że nie można jej zmienić nikt ??
|
|
|