Prawa pracownika - grafik pracy
heiholka - 2018-08-03, 21:34
zgłębiłam wiele tematów od wczoraj tu na obszernych wypowiedziach koleżanek z biedronki jak i czytając regulacje w Google, w skrócie jak ktoś nie ma czasu tego tematu powyżej czytać
Pensja praktycznie zawsze zbliżona do realnej jaką sie dostawało średnio co miesiac, jak ktoś miał prawie zawsze z dodatkiem z frekwencję to i na L4 i na ciąży i na urlopie otrzyma zbliżone kwoty z tym, że:
przy długim L4 80% kwoty, chyba że to ciąża lub wypadek w pracy - wtedy zawsze jest 100%
Podstawą do obliczeń jest średnia z ost. 12 msc realnych wpływów na konto z Biedronki (z premiami), a jak ktoś pracował krócej to średnia z tychże miesiecy.
Anonymous - 2018-08-06, 07:29
prawie tak. Z tym, że na L4 tracisz premie frekwencyjną za cały miesiąc. Urlop w tym samym miesiącu trochę sytuacje ratuje (zasada omówiona wyżej). Czyli jak L4 to tylko od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca . Dostaniesz 80% średniej z dwunastu lub z przepracowanych (a w tej średniej są i otrzymane frekwencyjne). A najlepiej w miesiącach po wypłacie premii rocznej (podbija średnią).
zastanówcie się, dlaczego w samorządach wysyp zwolnień następuje po wypłacie trzynastki? Bo ona wchodzi do średniej, a i często w grudniu była nagroda, wiec na L4 dostają sporo więcej niż chodząc do roboty.
heiholka - 2018-08-10, 19:42
Grafiki w biedronkach sa ustalane kwartalnie tak jak w umowie jest zapis ? Tzn jak w danym miesiącu są 22 dni robocze x 8h (wg przelicznika prawa pracy) to równie dobrze mogę mieć mniej godzin, a za to w nastepnym miesiacu wiecej godzin (niż wynika z przelicznika) ?
MalaAsia - 2018-08-10, 19:49
tak, jest to wykorzystywane szczególnie w kwartałach, jak wypadają święta i wiadomo, że będzie gorący czas, wtedy więcej godzin idzie np.na końcówkę października (wszystkich św) i grudnia, a w listopadzie jak najmniejsza obstawa
patogen123 - 2018-08-11, 05:07
marek_k62 napisał/a: | zastanówcie się, dlaczego w samorządach wysyp zwolnień następuje po wypłacie trzynastki? |
Bo tak jak powiedział Piłsudski Polacy to... Pytanie do moderatorów, czy można przeklinać jak się cytuje jednego z twórców polskiej niepodległości?
Szyszka89 - 2018-09-03, 18:00
Czy święta jest płatne jakoś dodatkowo>? pracowałam wcześniej na produkcji i za np sobotę miałam płatne 100% czyli wg kodeksu,a jak to wygląda w biedronce?
Anonymous - 2018-09-03, 18:09
Jak przyjdziesz do pracy na dniu wolnym, też dostaniesz 100% dodatkowo, jeśli nie oddadzą Ci dnia wolnego.
marta1 - 2018-09-03, 18:12
święta masz wolne , sobota to normalny dzień pracy tak samo jak niedziele handlowe , te dni nie są płatne ekstra , to nie produkcja tylko handel .
heiholka - 2018-09-03, 20:28
Szyszka89 napisał/a: | Czy święta jest płatne jakoś dodatkowo>? pracowałam wcześniej na produkcji i za np sobotę miałam płatne 100% czyli wg kodeksu,a jak to wygląda w biedronce? |
100% extra za soboty na produkcji miałaś ? dziwne, znam trochę osób z różnych firm na produkcji spożywek itp. to zwykle jest tak:
soboty +50%
niedziele i święta +100%
to ile u was płacili za niedziele ? +150% ? nieźle.
w biedronce jest jeszcze dodatek bodajże +20% za godziny nocne 22-6.
Szyszka89 - 2018-09-04, 09:11
heiholka napisał/a: | Szyszka89 napisał/a: | Czy święta jest płatne jakoś dodatkowo>? pracowałam wcześniej na produkcji i za np sobotę miałam płatne 100% czyli wg kodeksu,a jak to wygląda w biedronce? |
100% extra za soboty na produkcji miałaś ? dziwne, znam trochę osób z różnych firm na produkcji spożywek itp. to zwykle jest tak:
soboty +50%
niedziele i święta +100%
to ile u was płacili za niedziele ? +150% ? nieźle.
w biedronce jest jeszcze dodatek bodajże +20% za godziny nocne 22-6. |
tak,mi płacili 100% za sobotę -w niedzielę nigdy nie byłam ale dowiedziałam się od dziewczyn ze za niedziele dostały 150 natomiast 2 moich szwagrów pracuje również na produkcji na wózkach widłowych i za soboty mają 100 niedziele 150 ,
Prawo pracy:
Wspomniany 100-procentowy dodatek przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości określonej w art. 1511 § 1 K.p.
Pracownik nie zawsze ma prawo do 100% dodatku, czasem jest to dodatek w wysokości 50%. Wysokość dodatku wynika z art. 1511 § 1 K.p. – zgodnie z nim za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
100% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:
w nocy,
w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
50% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.
Edit- chyba dobrze Cie zrozumiałam:P
heiholka - 2018-09-04, 10:41
ogólnie zawsze słyszałam od znajomych, ze mają tak:
nadgodziny ponad 8h w dniu roboczym +50%
soboty +50%
noce sobotnie + niedziele i święta +100%
W biedronkach i lidlach niedziele i soboty są normalnie liczone, nadgodziny +50% (nie wiem ile ich liczą i kiedy, ale na pasku płacowym mają "nadgodziny" z +50% chociaż mikroskopijnie mało ich jest przynajmniej u mnie) mają podobnie jak godziny nocne, również w zwykłe dni +20% (od 22 do 6).
Jak ktoś zarabiał tam u Ciebie na rękę np. 15zł / h to przy pracy 8h w sobotę miał aż 30 zł / h, a w niedzielę czy w nocy 37,5 zł / h (niesamowite kwoty, prawie jak dyrektorzy banków na 1h hehe)
Szyszka89 - 2018-09-04, 11:12
U mnie na produkcji wychodziło 2100 czyli 2100 podzielić na powiedzmy 168 h w miesiącu czyli wychodzi 12,5 brutto na godzinę
niezależnie od wypracowanych godzin miałam 2100 brutto miesięcznie plus premia a przez 9 miesięcy premii nie zobaczyłam , zwolniłam się w czerwcu -dziewczyny do dziś premii nie mają czyli 2100 brutto tylko i wyłącznie
[ Dodano: 2018-09-04, 12:17 ]
Jak widzisz coś kosztem czegoś a pracodawca musi wyjść na swoje:D
A jeszcze dodam że przez ten okres który tam pracowałam czyli 9miesięcy nie byłam na L4,nie opuściłam ani jednego dnia
heiholka - 2018-09-04, 16:56
w teorii dawali złote góry (stawki i %) a w praktyce jak widać rżną swoich pracowników na minimalnej krajowej 2100 (mniej już nie mogliby).
to w Biedronce więcej zarobisz, w Lidlu też, i przynajmniej premie nie są na niby
MalaAsia - 2018-09-04, 17:49
heiholka napisał/a: |
to w Biedronce więcej zarobisz, w Lidlu też, i przynajmniej premie nie są na niby |
na niby nie jest premia obecnościowa, ale ta od wyrobionego budżetu to marchewka na kiju, której nie da się 3 miesiące pod rząd złapać, noooo może niektórym sklepom sie to udaje, ale np my nie mamy szans, bo załoga nam się sypie, co ktoś do pracy przyjdzie to odchodzi, nawet starzy pracownicy sie zwalniają, a wszystko sypie się też przez to, że od początku roku premii za budżet nikt nie widział, a bez niej jak na taką harówkę to nie ma kokosów ...
u8t3io3p - 2018-09-04, 20:25
gdyby ludziom bylo az tak zle to by juz dawno sie zwolnili, po prostu nasz narod lubi narzekac, gdyby kazda osoba co narzeka na prace, rzeczywiscie sie zwolnila, no to biedronka rzeczywiscie by miala problemy kadrowe, ale wtedy by pewnie podniesli pensje i by znalezli sie nowe jelenie
|
|
|