To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Ostatnie wydarzenia - Gang Słodziaków

marta1 - 2018-08-27, 15:00

MalaAsia, to co opisałaś , to jest inna kultura pracy
wracając do tematu ;) , musicie przyznać że firma tym razem przemyślała akcję i dodała sporo ułatwień dla nas , ciekawi mnie jeszcze jaki będzie finał i czy popularność znów zaskoczy :D

miecia - 2018-08-27, 15:06

MalaAsia napisał/a:
miecia napisał/a:
tylko u nas sa marne bonusy. Mam znajomych w Casto i powiem ze dostaja tak samo na mikolaja, na dzien dziecka robia impreze. Dzieci dostaja zwrot za wczasy. W casto szanuja pracownika bo wiedza jak o niego ciezko. W niedziele jak ida do pracy to maja dodatek i dzien wolny. W biedronce wiedza jak szanuja pracownika wiec ludzie nie przychodza i nie beda przychodzic.


Byłam niedawno w dużym mieście w leroy merlin, obserwowałam personel - na każdym dziale stanowisko z kompem i po kilku pracowników do doradzania klientom i utrzymania porządku, stali sobie na luzie w grupkach, rozmawiali, żartowali, do tego kilkanaście czynnych kas, czy klienci podchodzili, czy nie, kasjerzy byli na miejscu, kobitki spokojnie kasowały, a nie na wyścigi jak u nas ... nie wiem ile zarabiają i jakie mają dodatki, ale to jest różnica, pracować z jęzorem na brodzie, a po prostu sobie być w pracy i czekać, kiedy będzie potrzeba w czymś pomóc, albo co jakiś czas coś skasować ... nie do pomyślenia u nas ....
bo casto i liroy to podobne firmy. Tam kasjerki tylko kasuja i nic wiecej. A o sprzataniu kas moga zapomniec bo tam sprzata firma. A po drugie nie maja rankingow kasowania bo dyrekcja nie zgadza sie na ranking szczurow i przez to konflikty w personelu. Wiem to bo znajomi tam pracuja i moj maz. Ale ja ze wzgledu na jego stanowisko nie moge tam pracowac. Tam maja zasady. Gdyby u nad wprowadzili takie zasady to mysle ze praca bylaby inna. Aaa i tam nie ma dzwonkow. JestA taka obsada i koniec . Tam jesli klient sie burzy o kolejkach to ma wprost zakomunikowane ze to nie biedronka ani lidl. I nie przejmuja sie skargami czy ze klient wyjdzie bo zarabiaja miliony na towarze. Mysle ze wszedzie spozywka tak wyglada. Wyscig szczurow.

[ Dodano: 2018-08-27, 16:10 ]
marta1 napisał/a:
MalaAsia, to co opisałaś , to jest inna kultura pracy
wracając do tematu ;) , musicie przyznać że firma tym razem przemyślała akcję i dodała sporo ułatwień dla nas , ciekawi mnie jeszcze jaki będzie finał i czy popularność znów zaskoczy :D
czekaj na pierwszego slodziaka na allegro hehehe albo kradziez naklejek .... a swoja droga te naklejki sa wkulwiajace ja zawsze musialam je zbierac z tasmy bo mi sie pokleily zawsze. Milion razy myslalam jak wykombinowac patent na nie ale nie znalazlam. Raz mi nawet klient pomagal nakleic jak.mi zjechalo chyba z 30. Ale mialam wtedy mokro w galotach zeby wszystki byly przy rozliczeniu
MalaAsia - 2018-08-27, 15:31

miecia napisał/a:


[ Dodano: 2018-08-27, 16:10 ]
marta1 napisał/a:
MalaAsia, to co opisałaś , to jest inna kultura pracy
wracając do tematu ;) , musicie przyznać że firma tym razem przemyślała akcję i dodała sporo ułatwień dla nas , ciekawi mnie jeszcze jaki będzie finał i czy popularność znów zaskoczy :D
czekaj na pierwszego slodziaka na allegro hehehe albo kradziez naklejek .... a swoja droga te naklejki sa wkulwiajace ja zawsze musialam je zbierac z tasmy bo mi sie pokleily zawsze. Milion razy myslalam jak wykombinowac patent na nie ale nie znalazlam. Raz mi nawet klient pomagal nakleic jak.mi zjechalo chyba z 30. Ale mialam wtedy mokro w galotach zeby wszystki byly przy rozliczeniu


odkąd dali te kartoniki starałam się zawsze jakiś mieć, jak już było dużo popsutych to sobie jeden skitrałam i go nie oddawałam tylko trzymałam dla siebie, bo sama rolka wiecznie mi spadała i się rozwijała .... mam wolne to nie wiem jak tam mija pierwszy naklejkowy dzień ... na fan page biedronki na fb widziałam, że ludzie się burzą, że coś w systemie nie działało i nie dawali naklejek, więc był krzyk, że znowu biedronka oszukuje ....

marta1 - 2018-08-27, 15:39

miecia napisał/a:
ja zawsze musialam je zbierac z tasmy bo mi sie pokleily zawsze. Milion razy myslalam jak wykombinowac patent na nie ale nie znalazlam. Raz mi nawet klient pomagal nakleic jak.mi zjechalo chyba z 30

miecia to Ty mało sprytna jesteś :P

MalaAsia - 2018-08-27, 15:56

marta1 napisał/a:
miecia napisał/a:
ja zawsze musialam je zbierac z tasmy bo mi sie pokleily zawsze. Milion razy myslalam jak wykombinowac patent na nie ale nie znalazlam. Raz mi nawet klient pomagal nakleic jak.mi zjechalo chyba z 30

miecia to Ty mało sprytna jesteś :P


nooo ja też, bo kiedyś jak mi się poturlały po podłodze, to ludziom stojącym do kasy za mną z pod nóg je zwijałam :D u mnie kolejka stała i czekała, koleżance też ruch zatamowałam :D:D:D ale jakoś więcej śmiechu było niż jakiegoś burczenia ;)

Ant3kk - 2018-08-27, 16:04

... brak mi słów na debilizm tej akcji, byłem i jestem przeciwnikiem takich rzeczy, które strasznie spowalniają obsługę przy kasie, dobrze że siadam zawsze jako ostatni albo w ogóle nie mam kasetki bo bym na lewo i prawo klną jak szewc. Dlaczego nie można wykorzystać do tego karty biedronki i zamiast naklejek zbierać owe punkty na karcie i w momencie uzbierania odpowiedniej ilości, wydać zabawkę ? Wiem, że ludzie są uzależnieni od zbierania wszystkiego, ale co firmie daje wydawanie naklejek zamiast nabijania punktów na kartę, ahhh zapomniałem, album za 15 zł ?
miecia - 2018-08-27, 16:45

marta1 napisał/a:
miecia napisał/a:
ja zawsze musialam je zbierac z tasmy bo mi sie pokleily zawsze. Milion razy myslalam jak wykombinowac patent na nie ale nie znalazlam. Raz mi nawet klient pomagal nakleic jak.mi zjechalo chyba z 30

miecia to Ty mało sprytna jesteś :P
:P moze juz stara jestem i brak pomyslow
kropka79 - 2018-08-27, 21:56

Ant3kk, może dlatego że nie każdy posiada kartę Moja biedronka?
MalaAsia - 2018-08-27, 23:00

kropka79 napisał/a:
Ant3kk, może dlatego że nie każdy posiada kartę Moja biedronka?

to każdy ma wybór, być stałym klientem, mieć kartę MB i z niej korzystać, np zbierając punkty na maskotki, albo z niej nie korzystać i ich nie zbierać ...
ale o czym tu mówić, jak nawet ci co mają MB, to wielu nie zarejestrowało - a gdy mówi się klientom, że trzeba aktywować to się kłócą, ze przecież do tej pory podawali i było ok, bo kasjerzy odbijali i było dobrze ... a później promocje z kartą MB nie wchodzą i się ludzie kłócą, że chcą kasę, bo ceny inne na półce i inne na paragonie, ale że mają nieaktywną kartę tego nie widzą ;)

miecia - 2018-08-28, 08:36

MalaAsia napisał/a:
kropka79 napisał/a:
Ant3kk, może dlatego że nie każdy posiada kartę Moja biedronka?

to każdy ma wybór, być stałym klientem, mieć kartę MB i z niej korzystać, np zbierając punkty na maskotki, albo z niej nie korzystać i ich nie zbierać ...
ale o czym tu mówić, jak nawet ci co mają MB, to wielu nie zarejestrowało - a gdy mówi się klientom, że trzeba aktywować to się kłócą, ze przecież do tej pory podawali i było ok, bo kasjerzy odbijali i było dobrze ... a później promocje z kartą MB nie wchodzą i się ludzie kłócą, że chcą kasę, bo ceny inne na półce i inne na paragonie, ale że mają nieaktywną kartę tego nie widzą ;)
Nie pamietam juz ale po odbiciu karty na kasie to chyba jest bodajze 30 dni zeby ja zarejestrować. Jesli ktos tego nie zrobil to zwyczajnie karta jest do wyrzucenia. Przynajmniej nam tak kierownik tlumaczyl jak pierwsze akcja wchodzila. Tylko juz nie pamietam ile czasu jest od momentu zeskanowania jej na kasie ze wydaje do momentu zarejestrowania. Wiec samo jej zabranie ze sklepu bo daja to nie wsytarczy. Pamietam do dzis ze az mnie gardlo bolalo jak kazdemu trzeba bylo tlumaczyc o tej karcie. Ja osobiscie uwazam ze te karty sa bez sensu. Ja mysle ze za zakupy powinny sie nabijac pkt i potem za te pkt mozna dostac jakis bon . Bo 80 procent klientow wlasnie sie burzy o to ze po uj im ta karta jak z niej nic nie maja. I to jest prawda. Na poczatku artykuly ktore mozna bylo kupic taniej bylo wiecej a teraz bardzo malo. Znowu nie przemyslane akcje. A pluszaki to tylko dla dzieci a jakby byly pkt za zakupy to by zmienilo podejscie klientow do calej tej akcji bo kazdy by mial cos z tego.
marta1 - 2018-08-28, 14:25

miecia, jest sporo klientów do których twój przekaz nie trafił ;) i pewnie jest sporo kasjerów do których nie trafił przekaz kierownika :D

[ Dodano: 2018-08-28, 15:30 ]
miecia napisał/a:
Ja osobiscie uwazam ze te karty sa bez sensu. Ja mysle ze za zakupy powinny sie nabijac pkt i potem za te pkt mozna dostac jakis bon . Bo 80 procent klientow wlasnie sie burzy o to ze po uj im ta karta jak z niej nic nie maja. I to jest prawda. Na poczatku artykuly ktore mozna bylo kupic taniej bylo wiecej a teraz bardzo malo. Znowu nie przemyslane akcje. A pluszaki to tylko dla dzieci a jakby byly pkt za zakupy to by zmienilo podejscie klientow do calej tej akcji bo kazdy by mial cos z tego.

dla Ciebie jest bez sensu dlatego że twój sens istnienia karty nie ma nic wspólnego z sensem i celem wprowadzenia jej przez firmę .

MalaAsia - 2018-08-28, 16:07

Dzisiaj trafiła mi się dosłownie jedna niezalogowana karta, poinformowałam panią, na co mi odp że ta karta raz wchodzi raz nie, ma drugą dużą i lepiej działa ;) myślę że miała na myśli, że był czas jak nam się na kasie nie wyświetlał komunikat, że karta nie jest aktywna, więc pani uznała że działa, a teraz znowu przestała działać, na info, że z aktywną kartą miałaby 3 naklejki i tańszy cukier trochę zaczęła być skłonna rozważyć kwestię telefonu na podaną na karcie infolinię ;) a że firmie jest ona potrzebna do analizy preferencji i upodobań, a nie do tego by klient korzystał z promocji to wiadomo ... ludzie sami to mówią ...
miecia - 2018-08-28, 16:17

MalaAsia napisał/a:
Dzisiaj trafiła mi się dosłownie jedna niezalogowana karta, poinformowałam panią, na co mi odp że ta karta raz wchodzi raz nie, ma drugą dużą i lepiej działa ;) myślę że miała na myśli, że był czas jak nam się na kasie nie wyświetlał komunikat, że karta nie jest aktywna, więc pani uznała że działa, a teraz znowu przestała działać, na info, że z aktywną kartą miałaby 3 naklejki i tańszy cukier trochę zaczęła być skłonna rozważyć kwestię telefonu na podaną na karcie infolinię ;) a że firmie jest ona potrzebna do analizy preferencji i upodobań, a nie do tego by klient korzystał z promocji to wiadomo ... ludzie sami to mówią ...
jednym slowem do grudnia trzeba przebolec i kuniec. Mozecie sie smiac.ale ja lubie gadac z klientami. Nie raz opierdol dostalam ze zamiast kasowac to gderam. Ale dzieki.temu rzadko ktos wracal z jakas reklamacja czy zwrotem. Wlasnie.przez ten pospiech czasem sie mylimy. Ja raz nabilam jakies opony i potem bylo gdybanie przy zwrocie jaki to byl kod. Dzieki kierowniczka udalo sie wszystko odkrecic a klient byl wyrozumialy a to bywa rzadkosc ostatnio.
Isia91 - 2018-08-28, 16:40

miecia napisał/a:
ale o czym tu mówić, jak nawet ci co mają MB, to wielu nie zarejestrowało - a gdy mówi się klientom, że trzeba aktywować to się kłócą, ze przecież do tej pory podawali i było ok, bo kasjerzy odbijali i było dobrze ... a później promocje z kartą MB nie wchodzą i się ludzie kłócą, że chcą kasę, bo ceny inne na półce i inne na paragonie, ale że mają nieaktywną kartę tego nie widzą ;) Nie pamietam juz ale po odbiciu karty na kasie to chyba jest bodajze 30 dni zeby ja zarejestrować. Jesli ktos tego nie zrobil to zwyczajnie karta jest do wyrzucenia. Przynajmniej nam tak kierownik tlumaczyl jak pierwsze akcja wchodzila. Tylko juz nie pamietam ile czasu jest od momentu zeskanowania jej na kasie ze wydaje do momentu zarejestrowania.

Jak dobrze pamiętam jest 7 dni na zarejestrowanie teraz.

miecia - 2018-08-28, 16:44

https://finanse.wp.pl/zaczelo-sie-pierwszy-slodziak-zgarniety-juz-po-47-minutach-6289254207575681a hehehe


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group