Pierwsze dni w pracy... - Początki na kasie
MalaAsia - 2018-07-19, 21:37
sylwuńka napisał/a: |
Na poczatku sa osoby pracujace na ladzie... Oni sobie powaza zbiora i tylko pik pik i kazdy ma grubo powyzej 23,24 najlepszy ponad 26. Osoby siedzace non stop sa czesto najwolniejsze. |
na jakiej ladzie?
U nas antyrekord to coś koło 13, ale nie pamiętam czy miał poniżej czy powyżej nieco teraz 15-16 to już trzeba przyznać, że śmiga :D nooo ale jak obsługuje to w tym czasie jakby nie było, można na sklepie coś zrobić
A tak przeciętnie 22-23 do 26
sylwuńka - 2018-07-20, 08:28
MalaAsia, mamy sklep z z lada gdzie kroja wedliny,ser,mieso... Pozniej cyk cyk pikaczem bo skanera nie maja i predkosc maja ponad przecietna.
patogen123 - 2018-07-20, 11:11
No to jest sprawiedliwie, bo krojenie wędlin i serów to najbardziej upierdliwa praca na sklepie.
nesca201 - 2018-07-20, 12:28
26,7
marta1 - 2018-07-20, 15:28
z tymi wynikami to na tablicę w biurze :D albo do tematu o rankingu skanowania
mortis - 2018-07-20, 16:12
[quote="sylwuńka"]A pochwalcie sie jak wasze tempo skanowania?
nigdy nie pytałem heh
u mnie zks-y patrzą bardziej na to ile razy zadzwonisz dwa razy i w jakiej sprawie
sylwuńka - 2018-07-20, 16:15
[quote="mortis"] sylwuńka napisał/a: | A pochwalcie sie jak wasze tempo skanowania?
nigdy nie pytałem heh
u mnie zks-y patrzą bardziej na to ile razy zadzwonisz dwa razy i w jakiej sprawie |
A to raz na jakis czas drukuja i wieszaja w biurze na tablicy. Na miesiac pracy juz 2 raporty szybkosci widzialam.
Patrycja. - 2018-07-20, 16:53
ja raz miałam 46, ale to tylko że siadłam raz na cały miesiąc i to dosłownie na chwilę :D
Anonymous - 2019-02-16, 18:50
Jak często trafiają się wam płatności kodem BLIK? Niewątpliwie trafiają się one częściej niż niegdyś płatności telefonem gdy kasjer sam wpisywał kod na kasę, ale i tak nie są zbyt popularne. Ja sam uczyłem załogę swojego sklepu obsługi takich płatności samemu płacąc za zakupy dokonywane w pracy (na przerwę lub do zabrania do domu po zakończeniu pracy na drugiej zmianie), ale wśród szeregowych klientów zainteresowanie nie jest zbyt duże.
Ta nowość też z początku niejednej osobie dała się we znaki. I to nie tylko początkującym kasjerom.
Gordon_gekko - 2019-06-28, 21:59 Temat postu: Witajcie Witajcie...
Zaczynam szkolenie w Warszawskiej Biedronce, gdzieś na Saskiej kępie. I docelowo mają mnie wysłać na Biedronkę chyba przy ulicy Olbrachta w Warszawie. Czy ktoś może tam pracował pracuje jak tam jest? Czego się spodziewać jacy ludzie. Jestem lekko przerażony. Tym co przeczytałem jak jest gdzie indziej i boje się nieszczęsnej kasy
MalaAsia - 2019-06-29, 00:02
Jak jest na wymienionych przez ciebie sklepach nie wiem, ale szkolenie to trochę czytania podręcznika kasjera i trochę zaznajamiania się ze sklepem, na kasę siada się zazwyczaj piątego dnia, obserwuj, pytaj. przykładaj się do pracy i będzie dobrze ... Powodzenia!
Anonymous - 2019-07-15, 12:14
Informatycy wymyślili na kajzerkę wypiekaną kod 5907377305484 PLU. Inny nie istnieje - 1 PLU jest wyłączony.
Gordon_gekko - 2019-07-15, 12:43
Też macie taki ruch na sklepach, że 8h bite na krzesle jedynie 15 min przerwa ( jak kierownik wyznaczy - czyli po około 4h ) i ew. wyskoczyć się wyszczać? bo u mnie to jakieś chore...
Anonymous - 2019-07-15, 13:23
Gordon_gekko napisał/a: | Też macie taki ruch na sklepach, że 8h bite na krzesle jedynie 15 min przerwa ( jak kierownik wyznaczy - czyli po około 4h ) i ew. wyskoczyć się wyszczać? bo u mnie to jakieś chore... |
Na moim sklepie tak jest często, zwłaszcza w piątki i soboty przed niedzielami z zakazem handlu.
Anonymous - 2019-07-15, 17:07
[quote]Gordon_gekko, Jak trzeba siedzieć te 8 h to się siedzi, i to nie jest chore tylko normalne zwłaszcza dla osób co mają kase nr 1, ktoś musi pilnować interesu a czasami i lepiej te 8 h posiedzieć niż być na sklepie gonić z robotą, robić za dwóch i jeszcze dochodzić na kase.
|
|
|