Praca w Biedronce - Godziny otwarcia sklepów
wiśniowiecki - 2018-01-19, 11:11
patogen123 napisał/a: | 1. Zamiast akceptować ustawę, można się domagać jak najszybszego jej zniesienia.
2. Przyzwyczajenie się klientów oznacza przeniesie część miejsc pracy do gorszych sklepów, takich jak stacje benzynowe, które są otwarte przez cały czas, łącznie ze świętami czy wieczorem wigilijnym. Orlen już poszerza asortyment i wprowadza zakupy przez Internet i odbierana na stacjach. |
Mysle ze fanie ryszarda petru nie znajdzie Tu pan wielkiego poklasku.
Jak słyszę Te brednie opowiadane przez tzw. Specjalistow ze świat sie zawali bo sklepy zostaną zamknięte to noz sie w kieszeni otwiera. Podają przykład Węgier celowo a zapominają ze w krajach zachodniej europy ktora tak kochają i sie na niej wzorują w wielu obowiązuje zakaz handlu i ludzie żyją, jedzą baaa i nawet wyglądają normalnie!
Proste...bedzie wiecej ludzi na zmianie w sobotę a w poniedziałek bedzie większy ruch niz obecnie
Anonymous - 2018-01-19, 11:34
wiśniowiecki napisał/a: | w krajach zachodniej europy (...) obowiązuje zakaz handlu |
Nie ma to jak porównać Muhammad'a Ali do Artura Szpilki :D
Biurowa - 2018-01-19, 13:16
Larrikol napisał/a: | wiśniowiecki napisał/a: | w krajach zachodniej europy (...) obowiązuje zakaz handlu |
Nie ma to jak porównać Muhammad'a Ali do Artura Szpilki :D |
No tak najlepiej porównywać się do gorszych i niedługo będziemy takimi azjatami Europy, którzy zapierdalają po 24/7 za miskę strawy.
Niedziela jest do odpoczynku i po co to straszenie, że gospodarka się nam zawali jak jeden dzień w tygodniu będzie zamknięte ?
Przykład dni świątecznych (kiedy rzeczywiście sklep jest nieczynny) doskonale pokazuje, że po prostu ludzie dzień wcześniej robią większe zakupy i wtedy potrzeba więcej osób na zmianie, więc sklep raczej przez to nie zbankrutuje, a i etatów nie ubędzie.
patogen123 - 2018-01-19, 13:30
wiśniowiecki napisał/a: | Mysle ze fanie ryszarda petru nie znajdzie Tu pan wielkiego poklasku.
Jak słyszę Te brednie opowiadane przez tzw. Specjalistow ze świat sie zawali bo sklepy zostaną zamknięte to noz sie w kieszeni otwiera. |
1. W żadnym wypadku nie jest fanem Ryszarda Petru, a moja niechęć do ustawy wywodzi się z tego, że szkodzi ona pracownikom.
2. Zamiast wymyślać co mówią specjaliści, proponuję ich posłuchać, bo mają oni mają całą masę konkretnych i merytorycznych zarzutów.
wiśniowiecki napisał/a: | Podają przykład Węgier celowo a zapominają ze w krajach zachodniej europy ktora tak kochają i sie na niej wzorują w wielu obowiązuje zakaz handlu i ludzie żyją, jedzą baaa i nawet wyglądają normalnie! |
1. W żadnym kraju Europy nie ma zakazu handlu i ta kretyńska ustawa również takowego zakazu nie wprowadza. Ta ustawa jedynie zamyka lepsze sklepy, żeby pomagać gorszym sklepom, przy okazji uderzając w prawa wielu pracowników.
2. W krajach gdzie są ograniczenia są też tendencje, żeby te ograniczenia zdejmować.
3. Kraje Europy Zachodniej są bogatsze, więc ponoszenie kosztów takich bezsensownych ograniczeń jest dla nich mniej dotkliwe.
4. Czym innym jest mieć głupie ograniczenia od dziesięcioleci, a czym innym jest je wprowadzać, więc choćby z tego powodu Węgry są lepszą wskazówką co do tego, jakie skutki może mieć wprowadzanie takich niepotrzebnych i szkodliwych ograniczeń w Polsce.
Biurowa napisał/a: | No tak najlepiej porównywać się do gorszych i niedługo będziemy takimi azjatami Europy, którzy zapierdalają po 24/7 za miskę strawy.
|
Do kogo byś się nie porównywała to i tak Ci wyjdzie, że zamykanie sklepów nie jest dobrym pomysłem.
Biurowa napisał/a: | Niedziela jest do odpoczynku |
1. Od zapewniania pracownikom odpoczynku jest kodeks pracy, a nie kosztowne i niepotrzebne zakazy.
2. Niedziela jest tak samo dobra do odpoczynku jak środa, więc wprowadzenie kosztownych i utrudniających wielu ludziom życie zakazów, po to, aby pracownicy niektórych sklepów odpoczywali akurat w niedzielę to po prostu kretynizm.
Biurowa napisał/a: | po co to straszenie, że gospodarka się nam zawali jak jeden dzień w tygodniu będzie zamknięte ? |
Nie ma straszenia, że gospodarka się zawali, jest merytoryczne pokazywanie czemu ta ustawa jest szkodliwa.
stonek52 - 2018-01-19, 21:03
Stary ale trollujesz! Już kiedyś ci pisałem żebyś się dokształcił w których krajach europejskich jest zakaz handlu całkowity lub częściowy, bo linki do artykułów w postach moderator jako spam mi wyrzucił.
wiśniowiecki - 2018-01-22, 09:09
Larrikol napisał/a: | wiśniowiecki napisał/a: | w krajach zachodniej europy (...) obowiązuje zakaz handlu |
Nie ma to jak porównać Muhammad'a Ali do Artura Szpilki :D |
No tak
Zapomniałem...nie ma to jak uważanie sie za ciągle gorszego bo ma sie paszport RP
W sumie u nas pracująKoreańczycy z północy, dogadacie sie z nimi? Tam to dopiero wolnosc i sklepy otwarte non stop.
Anonymous - 2018-01-22, 09:30
Niektórym przydało by się trochę takiego zwyczajnego obiektywizmu, dystansu, rozsądku i podstawowej wiedzy, chociażby ekonomicznej. Wtedy zamiast ambitnie porównywać się do czołówki najlepiej rozwiniętych krajów świata, część spróbowała by zrozumieć najpierw możliwości, a później skutki w naszym kraju. Nikt o tym jakoś nie chce słuchać i odbija piłeczkę, bo dla większości to kosmos. Ale czego oczekiwać, kiedy najbardziej liczy jest 500+, zakaz handlu i cała inna masa świadczeń, które należą się czy się stoi, czy się leży... A kogo to obchodzi jak to finansowo spiąc i co to w ogóle znaczy dla nas. Jesteśmy państwem i społeczeństwem wprost stworzonym do komuny. Szkoda, że można wybierać sobie pracę, kiedyś był przymus, przydział i był spokoj, prawda? Co za piękne czasy...
Graza89 - 2018-01-22, 10:25
A najwięcej krzyczą o tym, że za komuny było super, ci, których wtedy na świecie nie było :rool:
Uważam, że ta niedziela wolna, to będzie i tak gorzej dla nas. W sobotę do 24.00, a w niedzielę od 24.00. Czyli ten co będzie w sobotę pracował to z niedzieli będzie miał tyle, że pół dnia prześpi, a drugie pół dnia będzie odpoczywał. A ten, co będzie miał w niedzielę na 24.00 to też z niedzieli będzie miał nic, bo cały dzień będzie myślał, że musi iść do pracy na nockę.
Ci co się tak cieszą na wolne niedziele, niech poczekają aż to wejdzie. Potem będzie można stwierdzić, że tak, był to dobry pomysł i jesteśmy szczęśliwi. Lub nie
Anonymous - 2018-01-22, 11:39
To bardzo cenna umiejętność, potrafić czerpać naukę z doświadczeń innych...
Nie ma sensu teraz się spierać o to czyja racja jest najmojsza. Coś już się stało i to nie ma sensu. Warto jednak próbowac przyjąć argumenty innych i wziąć je pod rozwagę, zamiast od razu spuszczać w kiblu. Warto poczekać i ocenić dopiero skutki, a nie zamiary... I nie czytać tylko między wierszami
Poza tym, ustawa jeszcze nie jest podpisana
agap - 2018-01-23, 16:49
Biedronka zamierza wprowadzić nocne zmiany dla pracowników w niedziele. Wszystko po to, by nie stracić zysków w związku z wprowadzeniem ograniczeń - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Gazeta informuje, że pracownicy w sklepie mają stawiać się o godzinie 0.15 z niedzieli na poniedziałek, a ich zmiana potrwa pięć i pół godziny.
https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/wolne-niedziele-w-handlu-tylko-do-polnocy-biedronka-szykuje-nocne-zmiany/9ztg66d
maniek19 - 2018-01-23, 18:01
No to gazeta jest doinformowana bo prawdopodobnie zmienią się godziny doby pracowniczej i będzie normalna praca po 8 godzin. Na serio ktoś myślał że przyjdzie w poniedziałek na 6, jak w sobotę od 22-23 nie da się ogarnąć całego sklepu + pewnie dostawy bo nie sądzę by dostawy wjeżdżały w niedziele, albo żeby wszyscy dostali dostawy w poniedziałek na 6.
majamaja - 2018-01-23, 18:07
ale nam dobrze zrobili... wiedziałam, że coś odpier...
Florianka - 2018-01-23, 18:31
Czas na zmianę pracy i chyba nie tylko Nasza Biedra o tym myśli
kluq - 2018-01-23, 22:55
Będziecie pracować prawie jak na centrum, w sobotę dniówka w niedzielę nocka.
u8t3io3p - 2018-01-24, 01:00
naprawde ktokolwiek z was myslal ,ze wyjdzie z pracy w sobote o 23 a w poniedzialek przyjdzie na 6? ech w jakim wy swiecie zyjecie
Tam gdzie byly nocki to w sumie jest bez roznicy(przesuniecie zmiany o 3 godziny), oczywiscie gorzej z tymi co dojezdzaja, ale ponoc firma ma "zwracac" koszty, ciekawe jak ktos bedzie jezdzil taksowka do pracy np 20 km bo innej opcji nie ma( przeciez nie pojedzie pociagiem o 21 by czekac 2 godziny pod sklepem)
|
|
|