Praca w Biedronce - Imienne podręczniki operacyjne
brodacz1989 - 2015-02-17, 22:12
kogata napisał/a: | ewelince zapewne bardziej chodziło o to, że planuje się szkolenie w godzinach pracy na czytanie i omawianie podręcznika. Teoretycznie powinien być zaplanowany, było polecenie w RT |
owszem w RT bodaj 6 badz 7 jest o tym mowa. ale de facto nie wiem jak na innych sklepach ale u mnie to nie przejdzie bo nie ma mozliwosci
kogata - 2015-02-17, 22:19
dlatego napisałam "teoretycznie"
eeewelinkaaa - 2015-02-17, 22:20
A pamiętacie w którym RT było,bo pewnie przeoczyłam.
Swoją drogą śmieszne jest to,że musimy przestrzegać procedur,ale tą akurat pomijamy!
brodacz1989 - 2015-02-17, 22:29
eeewelinkaaa napisał/a: | A pamiętacie w którym RT było,bo pewnie przeoczyłam.
Swoją drogą śmieszne jest to,że musimy przestrzegać procedur,ale tą akurat pomijamy! |
przestrzegasz procedur pry odpieku pieczywa?
obsługujes klientów według standardów?
zachoujesz fifo,
wdrażasz to co masz przekazywane przez kierownika zminy?
jesli tak to czym się przejmujesz, wykle w tych "nowych" podrecznikachk jest dorzucane to czego wczesniej nie bylo
marta1 - 2015-02-18, 09:09
joannajaan napisał/a: | A Zeby byc szczera, wiem, mialam juz szkolenia itp,.ale nie wyobzam sobie sytuacji, kiedy nie ma kolejek, podchodzi ktos bliski znajomy, czy rodzina a ja dzwonie na druga kasjerke i prosze, zeby obsluzyla, bo ja nie moge. Przeciez moi znajomi i rodzina wlasnie dlatego robia zakupy w mojej Biedrze bo ja tam jestem!!! I nikogo nie oszukuje, mowie jak jest, ale, ze jest ok, dlatego przychodza. To znaczy, ze mam ich odsylac do innych marketow??? A oni robia duze zakupy! Tak pytam z ciekawosci... | wyobraźnia tu nie ma znaczenia takie są procedury, ja nigdy nie obsługuję rodziny , są już dawno przeszkoleni i maszerują do innej kasy
|
|
|