Prawa pracownika - grafik pracy
marta1 - 2016-07-27, 13:24
Włodarz, to nie jest dla mnie wytłumaczenie
DarkSide - 2016-07-27, 14:26
Włodarz, może taki pracownik potem jest zagrożeniem dla samego siebie lub sklepu jak pada z sił ?? i pamietaj oprócz pracy jest także dom !!
Włodarz - 2016-07-27, 14:30
ja tylko odpowiedziałem na ten bandycki grafik inną inszością jest czy taki pracownik będzie wydajny. Nie będzie, nie powinno się tak układać grafiku ale nie znamy sytuacji na danym sklepie i czym spowodowane jest ułożenie takiego grafiku.
marta1 - 2016-07-27, 14:58
żadna sytuacja nie ciągnie się tak długo żeby nie można było znaleźć innego rozwiązania
DarkSide - 2016-07-27, 15:09
Włodarz, to skoro sam wiesz, że pracownik nie będzie wydajny, to żadna sytuacja na sklepie nie powinno dopuścić do tego co nie ??
Anonymous - 2016-07-27, 20:48
Jedna sprawa, ze takie ulozenie grafiku to zwykle kure@#$wo, ale teksty, ze "jest jeszcze dom" pracodawca ma gdzies. Kodeks dopuszcza pewne rozwiazwiazania i pracodawca korzysta, a jak pracownik ma problem, ze musi pracowac to niech sie zwolni, nikt mu nie bedzie wtedy mowil, na ktora ma ustawic budzik.
gregor - 2016-07-27, 21:21
Albo niech bierze UŻ, albo opiekę nad dzieckiem znienacka. Kodeks też to dopuszcza A, że nie będzie miał kto pracować to niech się nie martwi, tylko pracodawca niech zatrudni więcej osób.
Anonymous - 2016-07-27, 21:38
Tak, masz racje. Wiele rzeczy dziala w obie strony. Jeszcze jak pracowalam i ktos mi przynosil znienacka zwolnienie, czy bral uz, nigdy nie kazalam reszczcie zageszczac ruchow, bo wychodzilam z zalozenia, ze pracownik ma prawo chorowac. Jesli cos bylo nie zrobione, to tylko dlatego, ze pracodawca oszczedzal na etatach, a to juz jego problem. W takiej sytuacji pewnie sama pod koniec poszlabym na zwolnienie i miala w nosie, co zrobi skretynialy ks, ktory tak ulozyl grafik.
Natalia76 - 2016-07-28, 20:53
Dziekuje za odpowiedzi.Widze różne opinie tu.Ale postąpilam asertywnie i zglosilam ten problem do kierownika rejonowego.Popatrzył na grafik i dzisiaj mialam dzień wolny.Nawet miał rozmowe z kierowniczką, która później była bardzo miła Grafik ulożony w celu zemsty.Bo wiele osoób miało dzień czy dni wolne ale ja jakos musiałam robić 8 dni pod rząd.Kierowniczka nie dzwoniła aby kogoś dać na zmiane, tylko ja byłam dostępna.
Ale jakoś mnie to nie obchodzi już.Mam wolne i już.POczytałm tu troszke i tak jak napisałam.Zglosiłam rejonowemu
Podoba mi się tu jak napisano, że nie interesuje mnie że jest 10 pracowników a 10 jest na chorym.Prace pracownik ma wykonywać jaka mu przysługuje(swoją norme).A nie że ma pracować za dwie osoby, bo niema ludzi.To już jest problem kierownictwa.Pracownik nie jest robotem, aby na zawołanie robić podówjną prace.Mysle że dla kobiety to jest bardzo duża udręka
dziekuje za odpowiedzi
pozdrawiam
ekwador2011 - 2016-08-18, 15:37 Temat postu: Grafik zmiany Hey
Mam pytanie czy zmiany w grafiku powinny byc ustalane z pracownikiem czy ks moze r obic co chce nie wspominajac ze jest zmiana? A ja mozna zobaczyc w momecie zakonczenia przcy!!
Maefistofeles25 - 2016-08-18, 16:48
Nie może zmienić Ci grafiku jak nie ma Cię w pracy, ale jeżeli jesteś i nie powiadamia Cię o tym to tylko jego wola.
Kierownik powinien uzgodnić zmiany z pracownikiem, czy pracownik czegoś nie zaplanował ale nie jest to kontrolowane.
Różnie jest.
ekwador2011 - 2016-08-18, 18:10
No wlasnie u mnie tylko zastepcy ktorzy przejmuja obowiazki ks sie pytaja ale jak.wiadomo jest to bardzo rzadkie. Przez tego typu sytuacje zastanawiam sie nad tym by szukac innej pracy, poniewaz zmany sa zbyt czeste. Nigdy nie moge nic zaplanowac
marta1 - 2016-08-18, 18:16
ekwador2011, a rozmawiałeś o tym z kierownikiem , czy zaczynasz rozwiązywać problem tutaj ?
ekwador2011 - 2016-08-18, 19:15
Probowalam ale argument ks jest moge bo jestem kier. Myslalam ze mi troche pomozecie ze i ja znajde jakis argument ktory mi pomoze ale to byl blad.
marta1 - 2016-08-18, 19:40
Trudno jest pomóc komuś kogo sytuacja nie jest nam znana , są rożne sklepy , rożne załogi , każdy ma jakieś plany , problemy , życzenia i w tym wszystkim jest ks , który musi to ogarnąć . Jeden robi to lepiej , drugi gorzej a jeszcze inny używa takiego argumentu jak Twój . Myślę że takie sytuacje są indywidualne i tak też trzeba je rozwiązywać . Jedno Ci mogę poradzić , musisz walczyć o swoje bo nic łatwo nie przychodzi gdy pracuje się w grupie , na argument Twojego ks jest odpowiedź: wszystko działa w dwie strony i tak jak napisał Włodarz "bez pracowników nie ma kierownika" .
Życzę owocnych negocjacji
|
|
|