Tajemniczy Klient - tajemniczy klient
Mała82 - 2012-10-19, 11:58
Komuś zdarzył się zły dzień .^.
Anonymous - 2012-10-19, 14:23
Mała82 napisał/a: | Komuś zdarzył się zły dzień .^. |
Soryy wielkie ale obsługa na poziomie 16 punktów to kpina.Podstawy obsługi dają większy wynik.
marta1 - 2012-10-19, 14:38
jak to nie wiedzą kto i na którym sklepie?
Mała82 - 2012-10-19, 18:37
Niekoniecznie, wystarczy że załóżmy kogoś bolał ząb lub cokolwiek innego i nie powiedział ,dziękuję, zapraszam ponownie', do tego wyglądał jak z krzyża zdjęty i punkty lecą na minus
Anonymous - 2012-10-19, 19:36
Mała ja to rozumiem ale żeby 16 ?????????????????????????????
Mała82 - 2012-10-19, 20:23
No cóż, zdarza się :rool:
Anonymous - 2012-10-19, 21:33
taaaaaaaaaaa ;]
Affik65 - 2012-10-19, 21:57
Ta ocena moim zdaniem nie jest rzetelna i prawdziwa. Czasami TK moze sciemniac...
Qubasek - 2012-10-19, 22:19
marta1 napisał/a: | jak to nie wiedzą kto i na którym sklepie? |
Nie wiem jak u innych, ale u nas dokładne wyniki podawane są ok. 4 następnego miesiąca. Jak na jakiś sklep przyjdzie TK, to kierownik okręgu (dystrykt) wysyła maila jaka jest średnia z wyników na sklepach. Jak przyjdzie na pierwszy sklep to jako średnia jest podawana tylko z tego sklepu (ale nie wiadomo na którym) . Jak już TK będzie na wszystkich sklepach to dystrykt wysyła maila na cały okręg, jaki jest średni wynik na każdym rejonie. A dopiero na początku następnego miesiąca są dokładniejsze wyniki
marta1 - 2012-10-20, 15:34
u nas jak zawaliliśmy ostatni miesiąc to od razu z wynikiem wiadomo było który kasjer obsługiwał ale może to wszystko to tylko jedna wielka ściema...
cmielka_86 - 2012-10-21, 07:30
wystarczy że przyjdzie TK z ambicjami albo pedancik i już porobione.
i raczej wiadomo kto na kasie zawalił a kto na sklepie.
Qubasek - 2012-10-21, 09:18
wiadomo jak przyjdzie dopiero szczegółowy raport. czyli na początku następnego miesiąca
marta1 - 2012-10-21, 12:10
czyli jak zawaliliście wrzesień to wiadomo w październiku...
mariola40 - 2012-10-29, 11:13
Pracowałam jako Tajemniczy Klient, do mnie należało spisywać ceny z listy,którą dostałam.Potem musiałam tę listę wysłać do szefa,odbywało się chyba raz na tydzień-chyba że była inna lista sklepów.
Ochrona nie chciała za bardzo zgodzić się na to co robię,musiałam mieć pozwolenie od kierownika sklepu.
ondrasz - 2012-10-29, 17:57
ooo ale to chyba wiele lat temu musiało być? Pierwsze słyszę żeby TK miał kiedykolwiek za zadanie spisywać ceny nie mówiąc o takich cudach, żeby ktokolwiek na sklepie wiedział kim jesteś... Może nie jako TK ale jako jakiś tam kontroler czy coś w tym stylu pracowałaś?
|
|
|