Praca w Biedronce - Sprzątanie na czas
nesca201 - 2020-02-07, 21:05
KS i 2 zks
niestety tak to wyglada i powiem ci tak źle nie było odkąd pamiętam
Ania 40 - 2020-03-27, 11:55
To wszystko przez Lidla, bo się reklamuje, że jest taki czysty i ładny. Obudzili się szefowie z Jeronimo. Nie wzięli tylko pod uwagę faktu, że sklepy biedronek przy takim przeładowaniu towaru i tak nigdy nie będą dobrze wyglądały, bo możemy się tu licytować itd, itp, bla bla, ale fakt jest faktem, że jest za dużo roboty na jednego pracownika. Wszystko robisz z wywieszonym jęzorem, sto zadań na raz. Nie wiesz czy lecieć na kasę, bo duża kolejka, czy jednak wstawić wypiek, bo bułeczki się kończą, czy posprzątać podłogę, bo coś się wolało. Trzech siedzi na kasie, ty jesteś sam, sama podłoga się klei na pierwszej alejce. Przdałby się jeden dzień praktyk naszym szefom. To na pewno byłoby dla nich pouczające doświadczenie. Najlepiej incognito żeby zobaczyli rzeczywistość. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę to, że jesteśmy zmęczeni po kolejnym dniu orki, dzień odpoczynku -
"nieodpoczynku".
Biurowa - 2020-03-27, 12:08
U nas nigdy nie będzie jak w Lidlu choćby szefostwo (naszymi rękami) nie wiem jak się starało utrzymać czystość.
Lidl ma większa powierzchnię, dużo szersze alejki i od razu wygląda to bardziej przejrzyście i estetycznie, a nie jak u nas jak w składzie rzeczy wszelakich.
W każdy możliwy kąt każą nam wpychać chipy z towarem, byle tylko był budżet wyrobiony i kasa na górze się zgadzała.
Jakby mogli, to by wszystkim handlowali od jedzenia, opon, po gumofilce i wędki
pawior24 - 2020-03-27, 12:31
A pamiętacie czasy jak na sklepie mieliśmy skutery na sprzedaż?
pitus - 2020-03-27, 14:01
Pamietam jak mieliśmy terakotę i klej nawet, ale tylko raz i to było tak około 2008.
domin - 2020-03-27, 14:14
Co myśmy nie mieli ,teraz myślę, że mamy więcej drzew na sklepie jak w puszczy rośnie;)
Ale przecież mamy wyznaczone miejsca w których można to estetycznie wyłożyć i sprzedać hahahha
|
|
|