To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Ostatnie wydarzenia - Nadeszły czasy zwolnień

madzia1 - 2015-01-20, 11:01

Czemu ci niektórzy zwalają winę na kody przecież są takie proste jak maja zwolnic to nie przez taką bzdurę. U mnie są osoby na sklepie które wogóle nie nadają się do tej pracy nie potrafią najprościejszej rzeczy zrobić na sklepie trzeba im zawsze mówić co maja robić więc pewnie mogą być zwolnione skoro maja być zwolnienia.
Mirabe - 2015-01-20, 12:07

madzia1 napisał/a:
Czemu ci niektórzy zwalają winę na kody przecież są takie proste jak maja zwolnic to nie przez taką bzdurę. U mnie są osoby na sklepie które wogóle nie nadają się do tej pracy nie potrafią najprościejszej rzeczy zrobić na sklepie trzeba im zawsze mówić co maja robić więc pewnie mogą być zwolnione skoro maja być zwolnienia.


madzia1, uwazam ze np jestem dobrym kasjerem bo na tej kasie ciagle siedze prawie. Ostatnio przez 6 godzin mialam prawie 15tys utargu gdzie norma u nas to 11-12 dziennie. Co za tym idzie na sklepie chocby nie wiem jakbym sie starala, nie bede nawet w polowie tak dobra jak starzy pracownicy. Kwestia praktyki.

Co do zwolnien, u mnie na sklepie sa 2 osoby na l4 w tym jedna pewnie do konca bedzie ciagnac bo w ciazy no i zatrudnili nowa osobe. Alefakt faktem- jest nas malo...Ma rzesach staniesz a w 2 osoby nie dasz rade z obsluga kasy w sklepie, gdzie wiecej ludzi wchpdzi niz wychodzi.

brodacz1989 - 2015-01-20, 13:50

no właśnie, najprędzej to wylecą Ci co nadużywaja l4, i nie chodzi mi o kobiety w ciazy czy przewlekle chorych
amelia69 - 2015-01-20, 16:14

A związki zawodowe śpią ich przecież nikt nie ruszy
KapitanSTS - 2015-01-20, 18:19

To WY pracownicy powinniście się ogarnąć, walczyć o swoje. Związki zawodowe są tylko po to by liczyć kasę, tam Ci nikt nie pomoże. W biedronkach nie ma kto pracować, taka prawda. Bywam w kilku biedronkach w Krakowie i w czasie wiekszego natezenia musza 3 kasy pracowac a to i tak nic nie pomaga bo kolejki sa. Ponadto jak slysze ze w czasie nocki jeden pracownik z kierownikiem musi rozlozyc 32-50 palet to aż się nóż w kieszeni otwiera.
Michalina1972 - 2015-01-21, 08:36

A ja mam pytanie do kogoś ze związków zawodowych.
To że będą zwolnienia to pewne jak amen w pacierzu i to nie tylko poprzez nieprzedłużanie umów, ale poprzez zwolnienie dużej grupy ludzi w ramach zwolnień grupowych.

Czy pracodawca nie ma obowiązku konsultować ze związkami zawodowymi zwolnień grupowych i czy takie konsultacje się odbyły? Oczywiscie nie pytam o szczególy, bo to poufne zapewne.
No i kto rozmawia ze związkami zawodowymi skoro nie ma dyrektora HRu?

pączek11 - 2015-01-21, 09:52

Ja mam w dupie zapierdzielam na sklepie cały czas chodź jest nas 5 chłopaków i tylko 2 cały czas na sklepie a reszta z nich siedzą na kasie jakoby jaj nie mieli !!! Jak chcą mnie zwolnić to niech zwolnią tylko gdzie znajda takiego następnego !!! ;) ;) ;)
Anonymous - 2015-01-21, 19:55

Michalina1972 napisał/a:
A ja mam pytanie do kogoś ze związków zawodowych.
To że będą zwolnienia to pewne jak amen w pacierzu i to nie tylko poprzez nieprzedłużanie umów, ale poprzez zwolnienie dużej grupy ludzi w ramach zwolnień grupowych.

Czy pracodawca nie ma obowiązku konsultować ze związkami zawodowymi zwolnień grupowych i czy takie konsultacje się odbyły? Oczywiscie nie pytam o szczególy, bo to poufne zapewne.
No i kto rozmawia ze związkami zawodowymi skoro nie ma dyrektora HRu?


JAK NAJBARDZIEJ JEŚLI TO DOTYCZY NP 200 OSÓB KIEROWNIKÓW REJONU ,ALE jeżeli odbywa się mniej redukcji niż 20 na danym centrum to nie .... każdy przepis w Polsce Polacy umieją obejść. I wbrew pozorom mi osobiście żal mi też zwalnianych pracowników i w tym kierowników rejonu, każdego szkoda oczywiście jak jest dobrym człowiekiem a tym bardziej przełożonym.............

[ Dodano: 2015-01-21, 22:21 ]
amelia69 napisał/a:
A związki zawodowe śpią ich przecież nikt nie ruszy


niestety tak się tylko może wydawać....

[ Dodano: 2015-01-21, 22:24 ]
Michalina1972 napisał/a:
Na sklepach nie ma co panikować, bo zwolnienia odbędą sie poprzez nieprzedłużanie umów. Prawdziwe zwolnienia to będą w centrali i w operacji. Będą to pewnie zwolnienia grupowe, tak więc musi wczesniej być przekazana informacja do urzędu pracy. Tam sie pewnie będzie można dowiedzieć...


raczej zwolnienia grupowe tak rozbiją że się nie zakwalifikują. Mam pytanie dlaczego nikt z dc i kr nie wstępował do organizacji (przynajmniej tej z "S") a teraz gdy się zaczyna pożar przy tyłku to jest co zrobią związki... tylko że właśnie centrale ,biura ,kr i ko raczej byli do związków negatywnie nastawieni

Kastcom002 - 2015-01-21, 22:43

Eh, jak zwykle w Polsce...
Michalina1972 - 2015-01-22, 08:39

Ależ moje pytanie "gdzie są związki" to nie jakieś pretensje czy zarzuty tylko ciekawość, czy ktoś coś wie i tyle, tylko tyle.

Moja osobista opinia jest taka, o czym już pisałam, że tą restrukturyzacją i zwolnieniami właściciele firmy strzelają sobie w stopę, a w Lidlu w związku z tym mogą już otwierać szampany...

Cóż sprzedaż nie rosła, bo takie było otoczenia makroekonomiczne /deflacja, spowolnienie gospoodarcze, spadek dynamiki wzrostu wynagrodzeń/, a właściciele zaczęli robić rewolucję. I nie dlatego, że są przekonani, że cos źle funkconuje, tylko dlatego, żeby pokazać, że coś robią. Jestem na 100% przekonana, że wkrótce pożałują swoich decyzji. Nie wiem jak u was, ale podejrzewam, że podobnie, ale grudzień był u nas już na porządnym plusie.
A te zmiany odbiją się na wynikach, bo tak sie skończy okrajanie obsady sklepów, czy zmiany w centrali, gdzie odchodzą ludzie, którzy pracowali w tej firmie od początku i są zastepowani jakimiś znajomymi królika z Portugalii. A efekty widać chocby po drastycznie rosnących stratach na sklepach.

marta1 - 2015-01-22, 18:05

Zgadzam się ze wszystkim co napisała Michalina oprócz jednego: nie wiem jak u was ale u mnie straty nie wzrosły , zauważyłam że jest mniejsze ciśnienie przy robieniu zamówień .
Anonymous - 2015-02-02, 19:18

https://www.dlahandlu.pl/...sny/,40419.html
ale wydatki ... TAK :szczena:

adolf17 - 2015-02-03, 13:48

straty w firmie są przez to,że KR i/lub KO,którzy pracują kilka miesięcy w firmie myślą,że stworzą cuda poprzez to że nakazują dowalać pełne półki towarów który nie schodzi,ale musi być bo taki wydali rozkaz.a jak są pl to się odwracają dupą i twierdzą,że to nie ich wina jest.tylko,że kierownik sklepu też ma guzik do powiedzenia,a tak naprawdę najlepiej zna swój sklep i klientów-wie co i w jakiej ilości klienci kupią,a nie ''dyrektorzy'' którzy mają nawbijane do główki samą teorię,a jakby mieli poprowadzić sklep na dłuższy okres to polegli by konkretnie...każdy sklep jest inny,a nie jak to oni mówią:''jak ja byłem kierownikiem sklepu...'' tylko,że on był takim kier.tylko na okres szkolenia,tak to każdy może mądrować....
pączek11 - 2015-02-03, 15:12

Jak chcą to niech zwalniają, tylko niech się nie ogłaszają ze są najlepszym pracodawcą !!!
Miawka - 2015-02-03, 18:29

Absolutnie zgadzam się z ~adolf17


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group