Praca w Biedronce - Miesieczny grafik
Kamillo - 2014-01-04, 17:49
Miesiąc temu miałem kontrolę i kontrolerka szukała na kamerach czy nikt tego nie robi (podpisywanie grafików przed rozpoczęciem pracy) i powiedziała że to jest punkt krytyczny.
Co do zamykania drzwi po pracy to wtedy będzie wypadek w czasie drogi z pracy
Hell - 2014-01-04, 17:58
Kamillo, widocznie nie była jeszcze na szkoleniu BHP. :D
Realia_1986 - 2014-01-05, 12:49
A nasz kontroler, wylapal dwa punkty krytyczne, daty i wyjscie z biura zostawiajac kasetke na biurku (nie wiem dokladnie jak to bylo), nie mniej jednak kamery przegladal, niestety nie wylapal dosc czestych podpisów grafików przed odbiciem, hmm no cóż jak juz wczesniej pisałam, mielismy super fart:) jednak dziwne, ze teraz przypomnialo Ci sie Kamillo o tym rzekomym kontrolingu i o tym ze ewidentnie szukala tego czy ktos odbija sie przed czasem, gdyby taka sytuacja miala miejsce to juz w pierwszym poscie bys o tym napisal chcac bronic swoich racji, no ale coz wylecialo Ci z glowy, zdaza sie Lenka uczepilas sie tematu tych szkolen, Twoje sarkastyczne zarty w ogole nie wydaja sie byc smieszne, jeszcze jakbym pisala cos o szkoleniu z OHR na szkolenniach BHP moglabys byc ironiczna, jednak juz zdazylam zauwazyc ze masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Tyle w temacie pozdrawiam Was serdecznie
Hell - 2014-01-05, 13:45
No proszę, nie dość że specjalistka od czasu pracy to jeszcze psycholog i pedagog w jednym a to że nie rozumiesz mojego poczucia humoru to tylko dobrze o nim świadczy.
Kamillo - 2014-01-05, 22:02
@Lenka
I tak Twoje podejście mnie pozytywnie niszczy :D
Co do tego że wcześniej nie pisałem pisałem, po prostu wiem jak jest, jeśli teraz się rozpętała burza na ten temat to piszę swoje argumenty
Jeśli masz taką wiedzę na temat kontroli wewnętrznych powinniśmy zamienić się podpisami pod Nickiem (Żeby nie było to jest żarcik )
E: Wszystko wiem ale: "nie wiem dokładnie jak to było"
To wiem czy nie wiem???
Pozdrawiam
koli1988 - 2014-01-16, 11:48
Ten nowy grafik to masakra od początku miesiąca co chwile trzeba bazgrać w zeszycie bo nikt z kierownictwa nigdy nie ma czasu na to żeby pracownik mógł potwierdzić grafik. Jak tak dalej pójdzie to 31 stycznia spędzę cały dzień w biurze żeby zaliczyć czas pracy od początku roku.
Irina - 2014-01-24, 12:14
mimo tego ze grafik na miesiąc to wersji jest z 10 jak nie lepiej cały czas się zmienia i co sobie zaplanuje na dany dzień to muszę przekładać
finger - 2014-03-26, 22:06
Czy jest jakiś przepis regulujący sprawę planowania sobie nocek przez KS ?
Chcę wiedzieć czy to wynika z tego , że ma tylko za długie pazury do roboty .
marta1 - 2014-03-26, 22:10
pewnie nie ma takowego u mnie nie ma nocek ale na drugiej zmianie też nie zobaczysz ks....
kas - 2014-03-28, 22:36
finger napisał/a: | Czy jest jakiś przepis regulujący sprawę planowania sobie nocek przez KS ?
Chcę wiedzieć czy to wynika z tego , że ma tylko za długie pazury do roboty . |
marta1 napisał/a: | na drugiej zmianie też nie zobaczysz ks.... |
każdy "co lepszy" KS Ci powie że on jest od robienia zamówień i od opierdzielu. to ZKS zaiwaniają popołudniówki itd..ja na marzec miałam zaplanowane aż 3 ranne zmiany [obecnie jestem zks] tylki Ci empatyczni KS,którzy nie boją się pracy - pracują na równi z każdym
marta1 - 2014-03-29, 18:36
taaa a jak się trafi sierotce druga zmiana to jest dopiero jazda :D
Hell - 2014-03-29, 18:50
No nie wiem jak u was ale u mnie to teraz pierwsze zmiany są przerąbane. Ogarnięcie bajzlu z dnia poprzedniego, robienie zamówienia praktycznie z KR :rool: , kilkanaście węży, potwierdzeń i rzeczy do sprawdzenia, utrzymanie wiecznego błysku bo zawsze "ktoś" lub "coś". Na drugich też jest co robić ale są bardziej przewidujące i już nikt aż tyle tyłka nie zawraca. ;]
patka666k - 2014-05-26, 19:48
I co z tego, że grafiki są miesięczne skoro zmieniają się więcej razy niż miesiąc ma dni. planujesz i wychodzi z tego jedno wielkie g... bo musisz przyjść do pracy mimo tego, że masz coś zaplanowane. i to nie koniec bo w moim przypadku od pół roku pracuję 2 dni w msc na 1 zmianę, reszta na 2 i noce a gdzie rodzina?? mam 5 letnią córkę, za każdym razem gdy idę wyrzucić śmieci lub do sklepu ( a mam wolne- zazwyczaj w tyg gdy córka jest w przedszkolu a mąż w pracy) zadaje pytania typu- mamusiu gdzie idziesz, mamusiu do pracy idziesz, będę tęskniła za Tobą. Bo dziecko mnie nie widuje. Mąż to rozumie ale jak wytłumaczyć tak małemu dziecku, że mama musi pracować ?? widząc płaczące dziecko mam chęć złożyć wypowiedzenie. a tak lubiłam swoją pracę, byłam pełna entuzjazmu... teraz już tego nie ma. Idę do pracy z myślą- kurde, znów w ten bajzel.
Hell - 2014-05-26, 20:41
Będąc zastępcą pewnie wiesz że grafiku nie zmienia się ot tak sobie, próbowałaś jakoś zwrócić na swój problem uwagę kierownictwa?
kruszyna2276 - 2014-05-26, 22:07
Jestem kasjerem i to w dodatku na zwolnieniu dla tego nie mogę pyskowac ale...grafik powinien być miesieczny, do tej pory obejsciem tygodniowego byl plan kwartalny, nie wiem jak teraz ale nie jestesmy niewolnikami!!kazdy ma plany, rodzinę i czas dla siebie a nie czekanie na telefon!u mnie juz dziewczyny dowiaduja się ze powinny byc w pracy choc mialy miec wolne lub inna zmiane, a jak piszesz ze masz 2 dni na rano a reszta 2zmiana albo nocki to zapytaj czy podac k s do sadu o dyskryminacje, mozesz zartem badz serio
|
|
|