Praca w Biedronce - Klient to złodziej ?
etaba - 2013-04-08, 08:20
Ja niestety też zostałam nieprzyjemnie potraktowana przez klienta gdy chciałam zobaczyć cały wózek- ostentacyjnym głosem oświadczył, że więcej zakupów tu nie zrobi. Nie to nie - mamy wiele innych kulturalnych klientów, którzy sami podnoszą torby, zgrzewki napojów czy opakowania 10kg cukru. A jeżeli ktoś tego nie chce zrobić? To wygląda podejrzanie i wzywamy ochronę -tu dopiero Pani by się zaczerwieniła.
Anonymous - 2013-04-08, 08:25
etaba, swoją drogą mogłaś tak powiedzieć klientowi :D Hahaha ;D To by dopiero było ;D
etaba - 2013-04-08, 08:26
Jeżeli nikt nie ma nic do ukrycia- to podniesie tą torbę -nie wymaga to wielkiego wysiłku. A nawet pokaże co ma w reklamówce- żeby sprzedawca broń Boże , źle o nim nie pomyślał.
Anonymous - 2013-04-08, 08:32
A co robisz, gdybyś miała taką sytuację. Kolesiówka daje na taśmę jedną wodę. Ty skanujesz(bo nie wolno Ci patrzeć w torby klientów) jedną, a ona Ci mówi, że ma jeszcze dwie Nie powiem, wkur. mnie to i takich klientów zwyczajnie opieprzam... Bo co zrobić?
etaba - 2013-04-08, 08:44
Ale drugą ma w wózku, czy w torbie już
[ Dodano: 2013-04-08, 09:47 ]
U nas pakują do toreb później- częściej zdarza się " Pani policzy razy dwa , bo drugie już zjedzone" A tak naprawdę nie wiem ile zostało zjedzone.
Anonymous - 2013-04-08, 09:23
Drugą ma już w torbie.
Dlatego u nas trzeba było sprawdzać wózki z kółeczkami, bo babki sobie różne rzeczy "zapominały" wyciągać... Później na dno wózka poszły gazety i tak sobie przemycały przyprawy, czy inne płaskie rzeczy.
Czasami jest głupio zaglądać. No ale nie daj boże będzie zakup kontrolowany... To ja już wolę się pokłócić z klientem, niż przez przypadek nie mieć premii albo dostać nagany
Tom21231 - 2013-04-08, 09:25
To prosisz o wyjecie towaru z torby na taśme ? to chyba normalne nie robi się zakupów w torby klientowskie czy swoje.
A co do wózeczka czerwonego u nas nie prosimy wręcz każemy zostawiać wózki przed kasą wiec wątpie że coś się przemyci no ale wiadomo ludzie mają wyobraźnie i coś zawsze może umknąć naszej uwadze zdecydowanie zamiast koszyków koloru czerwonego proponował bym jakieś przezroczyste :D.
Ja też mam małe pytanko do was na każdej z kas jest lustereczko dzięki któremu można sobie spojrzeć czy ktoś coś ma w wózku i wam powiem że widać wszystko jak na dłoni ale i tak trzeba się podnosić XXX razy do każdego zakupu to po co są te lusterka wprowadzone żeby nam ułatwić życie czy utrudnić.
Anonymous - 2013-04-08, 09:30
Wiem o tym, dlatego mówię, że chcę aby wszystko było na taśmie. Ale niektórzy są zbyt leniwi. Jak trzeba, to może to i jest złośliwe, ale wychodzę z boxu i sama sobie przestawiam. Klient się denerwuje, ale jak ma problem, dzwonię po kierownika i takiemu typkowi zwyczajnie się obrywa. Kierownictwo nas broni w tej sprawie i to mocno. I o to właśnie chodzi.
biedronka1477 - 2013-04-08, 09:40
Nie wkładam zakupów do swojej prywatnej torby. Zakupy robię z dzieckiem i przeważnie mam już w wózku zakupy z innego sklepu, które zgłaszam ochroniarzowi. Niektórzy kasjerzy są zbyt nadgorliwi i zaglądają czy pod dzieckiem nic nie ma a ja nie mam zamiaru wyciągać córy z wózka. Zakupy wcześniejsze mogę pokazać
vitalyzd - 2013-04-08, 09:40
Jednego nie można robić nawet prosić o pokazanie co jest w siatce, kiedyś w jednej biedronce jakiś szanowny klient doniósł że bylo to poproszony i za kilka dni wpadała PIH. Prawo w polsce jest po**** i stoi za złodziejem , dlatego też ludzie wynosza wszystko co tylko moga na potęge.
Ostatnio złodziej wyniósł siatkę zakupów, bo on biedny i nie ma pieniędzy a rodzinę ma , ale na chlanie miał . Teraz jak taki przyjdzie to na wejściu Out ze sklepu. Nawet jestem gotowy w twarz powiedzieć jesli ktoś zapyta że złodziejów nie obsługujemy. A wtedy ludzie się oburzają - bo prawda w oczy kole.
Anonymous - 2013-04-08, 09:44
InzaghiX, dobrze robisz...
Ale wiadomo, możesz poprosić o pokazanie torby. I prośba nie jest przestępstwem. Gorzej, gdybyś kazał.
biedronka1477 - 2013-04-08, 09:44
Robi się paranoja góra chce żeby najlepiej przeszukać klientów a na kasjerach się wszystko odbija.
Anonymous - 2013-04-08, 09:46
Byłoby łatwiej gdyby zainstalować bramki, droższe produkty, non food i alkohol zabezpieczyć i byłoby i łatwiej dla ochrony i mniej tego wszystkiego.
biedronka1477 - 2013-04-08, 09:47
Tak tylko to kosztuje
Anonymous - 2013-04-08, 10:20
Wiem, że kosztuje(ale dla nich pewnie to mało). Ale dla mnie bez sensu jest zarabianie na stratach, jak mogą coś sprzedać. :x To może niech dadzą bardziej atrakcyjne produkty? Hmmm? Portugalskie myślenie jak dla mnie jest dziwne...
|
|
|