Praca w Biedronce - Podręcznik Kasjera-Edycja 2013
biedrona3333 - 2013-02-27, 22:19
u nas bylo samemu 15 min na przeczytanie i tyle, KR powiedzial ze jak nie umiemy czytac to on nie wie co robimy w takim sklepie.
gregori0708 - 2013-02-27, 22:26
biedrona3333 napisał/a: | u nas bylo samemu 15 min na przeczytanie i tyle, KR powiedzial ze jak nie umiemy czytac to on nie wie co robimy w takim sklepie. | buhahahaaaa.... uczycie sie czytać! boszzzz co za ludzie,jak mozna dac komus 15 minut na przeczytanie! to jest chore<zeby kr nie przestrzegał procedur> nie rozumiem jak moze wymagac tego od was skoro sam ich nie przestrzega!
marta1 - 2013-02-28, 08:49
ładny przykład z góry tylko pogratulować
biedronka1477 - 2013-02-28, 09:21
Ciekawe czy sam przeczytałby w 15 minut i jeszcze coś zapamiętał.
haneczka244 - 2013-03-03, 09:38 Temat postu: ? a ja jeszcze nie czytałam ani w dłoni nie miałam 1 książka na sklep i jak mam przestrzegać nowe procedury jak nie wiem jakie są ;(
Anonymous - 2013-03-03, 12:03
oj tam ciocia Haneczka wpadniesz na kawę to CI dam do czytania 8)
kachen - 2013-03-03, 14:00
siemka...ja miałam 3 godzinne szkolenie z nowym podręcznikiem..pozdro...):)
-.- ;]
mucha - 2013-03-03, 20:00
a ja tylko 2 godzinki
to ile w końcu godzin mają poświęcić na te szkolenie?
Hell - 2013-03-03, 20:06
mucha, 3 godziny dla kasjera i 6 godzin dla kadry kierowniczej (bo oni czytają dwa podręczniki).
mucha - 2013-03-03, 20:19
to co? godzinkę mi urwali? no nie tylko mi ale wszystkim kasjerom w moim sklepie
zresztą te szkolenie mieliśmy z ZKS i prawdę mówiac to na wszystkie nasze pytania nie znał odpowiedzi tylko wysyłał nas do KR i żeby jej te pytania zadawać
Hell - 2013-03-03, 20:23
A co to za trudne pytania zadawaliście?
mucha - 2013-03-03, 21:12
lenka* napisał/a: | A co to za trudne pytania zadawaliście? |
nie wiem czy trudne, życiowe!!! to chyba kierownik nie umiał odpowiedzieć
[ Dodano: 2013-03-03, 21:22 ]
bo na pytanie: co zrobić jeśli biegnę z magazynu na kase bo był dzwonek i na sali sprzedaży pyta mnie klient gdzie leży jakiś produkt a leży on gdzieś w pierwszej alejce to co mam zrobić najpierw? zaprowadzić klienta do miejsca gdzie leży produkt o który on (klient)pyta bo być moze jest to TK czy powiedzieć że nie mam czasu i iść na kase bo w kolejce może stać TK, takie i inne życiowe pytania bo ciągle z takimi jest problem
Anonymous - 2013-03-03, 22:37
Mówisz, jakby przez Twój sklep szło się godzinami. Ile to zaprowadzić tego klienta po drodze do półki i później pójść na kasę?
Hell - 2013-03-03, 23:15
mucha napisał/a: |
[ Dodano: 2013-03-03, 21:22 ]
bo na pytanie: co zrobić jeśli biegnę z magazynu na kase bo był dzwonek i na sali sprzedaży pyta mnie klient gdzie leży jakiś produkt a leży on gdzieś w pierwszej alejce to co mam zrobić najpierw? zaprowadzić klienta do miejsca gdzie leży produkt o który on (klient)pyta bo być moze jest to TK czy powiedzieć że nie mam czasu i iść na kase bo w kolejce może stać TK, takie i inne życiowe pytania bo ciągle z takimi jest problem |
Na wiele podobnych,życiowych sytuacji nie znajdziemy odpowiedzi w żadnym podręczniku, kierownictwo też jej nie dostaje, najlepiej jest wtedy zastosować zdrowy, chłopski rozum. A wtedy może będzie okazja żeby i kierownika czegoś nauczyć.
marta1 - 2013-03-04, 00:51
macie rację dziewczyny w niektórych sytuacjach trzeba być elastycznym
|
|
|