Praca w Biedronce - pozwolenie na prace w czasie choroby ?
Anonymous - 2012-10-24, 19:03
paradocs1982 napisał/a: | to ks jest łącznikiem z dyrekcją jeśli on czy ona nie monituje że jest problem nikt mu nie podeśle rozwiązania zamiast tego łatają sami co się da obawiając się o swoje stołki a potem są schody. |
I tu niestety się mylisz... KS może tyle co nic. Są odpowiednie tabelki tzw "Matrix" który zakłada ile dany sklep przy swoim obrocie powinien mieć ludzi. Każdy z nas tu obecnych pewnie potwierdzi że to minimalne ilości i w momencie choroby pracowników cały system się wali. My możemy zgłaszać problem do KR ale uwierz, niewiele to wnosi. Żeby to zmienić potrzebne jest kolejne trzęsienie ziemi w Biedronce lub jakaś zorganizowana akcja
paradocs1982 - 2012-10-24, 19:07
jan kowalski napisał/a: | paradocs1982 napisał/a: | to ks jest łącznikiem z dyrekcją jeśli on czy ona nie monituje że jest problem nikt mu nie podeśle rozwiązania zamiast tego łatają sami co się da obawiając się o swoje stołki a potem są schody. |
I tu niestety się mylisz... KS może tyle co nic. Są odpowiednie tabelki tzw "Matrix" który zakłada ile dany sklep przy swoim obrocie powinien mieć ludzi. Każdy z nas tu obecnych pewnie potwierdzi że to minimalne ilości i w momencie choroby pracowników cały system się wali. My możemy zgłaszać problem do KR ale uwierz, niewiele to wnosi. Żeby to zmienić potrzebne jest kolejne trzęsienie ziemi w Biedronce lub jakaś zorganizowana akcja |
ok ale jeśli każdy będzie udawał że jest fajnie że trzeba być twardym nie miękkim to się nic nie zmieni. jeśli takie marudy jak ja klienci ni e będą zwracać uwagi na takie problemy to góra palcem nie kiwnie bo po co ... a nic nie boli zarządu bardziej niż straty w postaci mandatów
Hell - 2012-10-24, 19:10
Jak już się o nas tak martwisz i tak się udzielasz na infolinii to może byś nam podwyżki jakieś załatwił
Anonymous - 2012-10-24, 19:11
Masz jakieś konkretne propozycje dla nas? Bo telefon do BOK obawiam się że może tylko spowodować to że KR wpadnie na sklep i wywnioskuje że pracownicy za wolno ruszają rączkami lub źle sobie organizują pracę a nie to że jest za mało etatów
paradocs1982 - 2012-10-24, 19:11
lenka* napisał/a: | Jak już się o nas tak martwisz i tak się udzielasz na infolinii to może byś nam podwyżki jakieś załatwił |
hahaha ja mówię o przyziemnych tematach cudów nie dokonam ;p
[ Dodano: 2012-10-24, 20:14 ]
jan kowalski napisał/a: | Masz jakieś konkretne propozycje dla nas? Bo telefon do BOK obawiam się że może tylko spowodować to że KR wpadnie na sklep i wywnioskuje że pracownicy za wolno ruszają rączkami lub źle sobie organizują pracę a nie to że jest za mało etatów |
Dla was pracowników - nie bo i tak uznacie to za wariactwo i samobójstwo dla klientów którzy oporów nie mają jak najbardziej tak - nie można ignorować takich wypadków i trzeba reagować a wierzcie mi są ludzie którzy robią coś tylko dla zasady.
Mała82 - 2012-10-24, 19:14
Prościej by było poszukać nr do jakiegoś stołka i tam wykonać skargę
Jahanna - 2012-10-24, 19:15
Jesli wiekszosc zacznie sie odzywac to tak szybko jak zacznie tak tez zamilknie zwolnia ze 2 osoby i zaraz sie temat zamknie.. nikt nie twierdzi ze nie masz racji odnosnie tego ze powinnismy w tym momencie siedziec w domu i sie leczyc.. ale tak jak napisalalm wczesniej, nie sadzisz chyba ze mamy mozliwosc siedziec na l4 a mimo to cisniemy do pracy..
paradocs1982 - 2012-10-24, 19:15
Mała82 napisał/a: | Prościej by było poszukać nr do jakiegoś stołka i tam wykonać skargę |
to mnie pokieruj gdzie szukać a masz moje słowo że będę dzwonił aż przyjmie do wiadomości co mam do powiedzenia.
[ Dodano: 2012-10-24, 20:16 ]
Jahanna napisał/a: | Jesli wiekszosc zacznie sie odzywac to tak szybko jak zacznie tak tez zamilknie zwolnia ze 2 osoby i zaraz sie temat zamknie.. nikt nie twierdzi ze nie masz racji odnosnie tego ze powinnismy w tym momencie siedziec w domu i sie leczyc.. ale tak jak napisalalm wczesniej, nie sadzisz chyba ze mamy mozliwosc siedziec na l4 a mimo to cisniemy do pracy.. |
wiesz ja wiem jak to się robi by pracownik nie szedł na l4 mimo że powinien co nie znaczy że to stosuje wobec swoich podwładnych. Pomijam kwestie etyki bo u nas tego nie ma a przynajmniej mały odsetek osób wie o czym mówię ale kwestia zdrowego rozsądku pozostawia do myślenia.
Jahanna - 2012-10-24, 19:23
no ale zobacz tylu Ci tlumaczy ze u Nas nie ma z L4 lajtu.. a jesli mowisz o klientach i ich zwracaniu uwagii, to bez obrazy oczywiscie ale kto ma z klientow czas zwracac na to uwage?- emeryci i rencisci..
Anonymous - 2012-10-24, 19:25
A w czym problem aby pójść na L4 ? Jeżeli ktoś ma taką potrzebę i czuje się chory to idzie.
Przecież nikt nikomu na siłę pracować nie karze.
Dlatego uważam za najlepsze rozwiązanie gdy każdy sam w swoim sumieniu stwierdzi czy uważa się za tak bardzo chorego,aby na zwolnieniu lekarskim przebywać.
Pierwszy raz słyszę,że samo pójście na owe zwolnienie można wylecieć z pracy,natomiast czymś innym jest kwestia ocenienia pracownika oraz jego przydatności w firmie,w momencie przedłużania lub też nie - dalszej umowy o pracę.
Bo chyba tak naprawdę tutaj o to przedłużenie umowy chodzi
Kasjerki pociągające też są fajne
Jahanna - 2012-10-24, 19:28
Niekoniecznie Wielu ma na czas nieokreslony no wlasnie te sumienie.. to jest tak jeden ledwo chodzi ale przyjdzie bo inny ktory tylko mial lekki katar/kaszel poszedl na L4, zjedli by tego drugiego
[ Dodano: 2012-10-24, 20:29 ]
no to skoro te kasjerki takie fajne, to kto byl taki chory ?:D Facet czy facetka
Hell - 2012-10-24, 19:29
Zapewniam Cię że nie jesteśmy oceniani tylko podczas przedłużania umów.
Jahanna - 2012-10-24, 19:31
lenka* napisał/a: | Zapewniam Cię że nie jesteśmy oceniani tylko podczas przedłużania umów. |
Dokladnie .. nawet jesli Ty zwrociles na to uwage, i to zglosisz to to i tak jest 1 sklep.. i tak nic to nie zdziala
to taka szara rzeczywistosc:P
Mała82 - 2012-10-24, 19:31
Spod ziemi wykopię Ci ten numer ale go znajdę choćbym na uszach midła stanąć
paradocs1982 - 2012-10-24, 19:32
Jahanna napisał/a: | no ale zobacz tylu Ci tlumaczy ze u Nas nie ma z L4 lajtu.. a jesli mowisz o klientach i ich zwracaniu uwagii, to bez obrazy oczywiscie ale kto ma z klientow czas zwracac na to uwage?- emeryci i rencisci.. |
coraz częściej nie tylko emeryci i renciści - mało jest takich osób ale na szczęście przybywa.
|
|
|