To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Ochrona w biedronce ,kim jesteśmy dla Was pracowników JMD ?

marta1 - 2012-11-21, 12:33

no to proszę o ocenę sytuacji (prawdziwej): nadal nie ma u nas ochrony i musimy jakoś dawać radę, kilka dni temu zks kazał mi zaglądać w siatki jeżeli nie muszę to tego nie robię interesuje mnie tylko pusty wózek podchodzi klientka wykłada zakupy z wózka na taśmę skanuję w tym czasie podchodzi do mnie zks więc nie chcę ale muszę sprawdzić siatkę którą klientka ma przy sobie i co się okazuje:5 żarówek po 6.99 i komentarz klientki: wie pani ja tam kraść nie chcę. I co ręce opadają wiem że nam nie wolno zaglądać do siatek ale klientom też nie wolno kraść i co wy na to?
Mario7 - 2012-11-21, 18:48

Moje nierobstwo wyglada tak ze zatrzymalem szajke zlodzieji ktora od dawna grasuje po rejonie i spedzilem w czasie pracy 3h na komisariacie i gosc pojdzie siedziec za kradziez na kwote ponad 1300zl... Ale ochrona nic nie robi... Nie dobrze mi jest jak slucham nie ktorych, spadam stad... Bo ryba zawsze psuje sie od glowy a my to jej ogon... Pozdro napinacze !
Kuttel - 2012-11-21, 19:26

marta1 napisał/a:
no to proszę o ocenę sytuacji (prawdziwej): nadal nie ma u nas ochrony i musimy jakoś dawać radę, kilka dni temu zks kazał mi zaglądać w siatki jeżeli nie muszę to tego nie robię interesuje mnie tylko pusty wózek podchodzi klientka wykłada zakupy z wózka na taśmę skanuję w tym czasie podchodzi do mnie zks więc nie chcę ale muszę sprawdzić siatkę którą klientka ma przy sobie i co się okazuje:5 żarówek po 6.99 i komentarz klientki: wie pani ja tam kraść nie chcę. I co ręce opadają wiem że nam nie wolno zaglądać do siatek ale klientom też nie wolno kraść i co wy na to?


Prawnie wygląda to tak : nie możesz zmusić klienta do tego aby ci pokazał zawartość swojej,
siatki czy torby, czy tym podobnego bagażu.. jeśli poprosisz klienta o okazanie zawartości i on na to się zgodzi to jest ok.. ale wcale tego nie musi zrobić, jeśli masz podejrzenie, że coś tam schował i nie chce tego ujawnić możesz wezwać tylko na tą okoliczność Policję.. ale jeśli policja nic nie stwierdzi klient może cię pozwać do sądu za bezpodstawne zatrzymanie i inne szkody moralne ..

[ Dodano: 2012-11-21, 19:41 ]
Mario7 napisał/a:
Moje nierobstwo wyglada tak ze zatrzymalem szajke zlodzieji ktora od dawna grasuje po rejonie i spedzilem w czasie pracy 3h na komisariacie i gosc pojdzie siedziec za kradziez na kwote ponad 1300zl... Ale ochrona nic nie robi... Nie dobrze mi jest jak slucham nie ktorych, spadam stad... Bo ryba zawsze psuje sie od glowy a my to jej ogon... Pozdro napinacze !


@Mario7 za bardzo się podniecasz swoją pracą, nie neguję twojego zaangażowania w pracę ale dla Biedronki liczy się klient, klient i tylko klient...a my jako ochrona jesteśmy tylko usługodawcami....

Mario7 - 2012-11-21, 20:17

Nie podniecam... Drazni Mnie ta praca i mam jej dosc...tych ludzi, klientow, zlodzieji, upierdliwosci itp.. Ale zyjemy w takim kraju, ze pracy trzeba sie trzymac rekami i nogami... Zgodze sie, ze klient jest najwazniejszy...szkoda tylko ze czlowiek sie stara to i tak go zaszufladkuja... Mniejsza z tym... Mam swoje sklepy i liczy sie tylko to co tam beda myslec o Mnie czy o mojej pracy czy metodach, a Wy tu mowcie co chcecie... Kazdy ma swoje racje i swoje poglady. Chcialbym po prostu zeby nie oceniano ochrony przez pryzmat calosci a kazdej pojedynczej jednostki bo wiem ze sa lepsi i gorsi... Ale dopoki kogos nie poznasz i nie zobaczysz jaki jest, jak pracuje to nie warto oceniac. Przepraszam jak sie unioslem ale mam ostatnio naprawde ciezki okres w tej pracy, a rola wyreczyciela we wszystkim Mnie drazni. Jezeli kogos obrazilem, to przepraszam 3majcie sie, pozdrawiam ;)
Kuttel - 2012-11-21, 21:30

@Mario7 Mam taką propozycję zrób tu jakiś blog tylko dla ochrony Biedronki, aby wymieniać się spostrzeżeniami, problemami w pracy, informować się np. sposobami kradzieży w sklepach i nie tylko, np. podam taki przykład miałem kiedyś zatrzymanego na kradzieży osobę na wózku inwalidzkim, która miała pod siedzeniem ukryty schowek do którego wkładała skradzione towary. później okazało się, że ta osoba nagminnie okradała sklepy Biedronek wykorzystując swoje kalectwo, została zatrzymana na innej Biedronce po przekazaniu tej informacji mojemu Kierownikowi Ochrony, gdzie policja skontrolowała samochód tej osoby w której ujawniono towary na około 3.000 tyś zł ze sklepów Biedronki..
podaję to jako ciekawostkę, bo mam też inne... np. Jak dwie staruszki tzw w żargonie 'doliniarki" obrabiają klientów z portfeli...

Mario7 - 2012-11-21, 21:50

Kuttel napisał/a:
@Mario7 Mam taką propozycję zrób tu jakiś blog tylko dla ochrony Biedronki, aby wymieniać się spostrzeżeniami, problemami w pracy, informować się np. sposobami kradzieży w sklepach i nie tylko, np. podam taki przykład miałem kiedyś zatrzymanego na kradzieży osobę na wózku inwalidzkim, która miała pod siedzeniem ukryty schowek do którego wkładała skradzione towary. później okazało się, że ta osoba nagminnie okradała sklepy Biedronek wykorzystując swoje kalectwo, została zatrzymana na innej Biedronce po przekazaniu tej informacji mojemu Kierownikowi Ochrony, gdzie policja skontrolowała samochód tej osoby w której ujawniono towary na około 3.000 tyś zł ze sklepów Biedronki..
podaję to jako ciekawostkę, bo mam też inne... np. Jak dwie staruszki tzw w żargonie 'doliniarki" obrabiają klientów z portfeli...


To sa ciekawe przypadki, nawet nie slyszalem, tylko wiesz i zlodzieje moga to czytac ;)

Kuttel - 2012-11-23, 21:53

Ochrona w rosyjskiej "Biedronce"

https://www.sadistic.pl/o...ce-vt121116.htm

[ Dodano: 2012-11-24, 19:48 ]
Miałem kiedyś fajną sytuację, kasjerka dzwoni na ochronę, oczywiście ja w pełnej gotowości podbiegam do kasy i pytam się o co chodzi, a ta blondwłosa mnie informuje, że w kolejce stoi klient z Amareną i tak śmierdzi, że ona nie jest w stanie obsługiwać klientów,
bo ją od tego smrodu głowa rozbolała i musi zejść z kasy, do toalety...
No to ca ja mam zrobić w takiej sytuacji, umyć go czy wykąpać... a może wyprosić ze sklepu.. ach.. te kobiety...

nems - 2012-12-14, 12:52
Temat postu: Poraz kolejny nie zadziałała napadówka....
Kolejna interwencja ... 3 złodziei i proba kradzieży wódki. Dostalem z pięści w rękę (zasłoniłem się). Rozwalili pilota od napadówki i uciekli. Okazało się że znowu nie działała. Kierownik sklepu nie wie gdzie ,jak,komu to zgłosić. Na prośbę o sprawdzenie pilotów - odpowiedź nie wiem jak ... Dopiero zastępca kierownika ,sprytny facet to sprawdził. O baterie do pilotów nie pytam już, znam bowiem odpowiedź... (nie wiem jak to załatwić / brak czasu itp. itd.)
Mario7 - 2012-12-14, 18:34

Heh też powinienem powiedzieć żebyś się nie podniecal tak jak mnie to napisali ale to już nawet nie jest śmieszne... :-\
haku35 - 2012-12-27, 22:16
Temat postu: Re: Ochrona w biedronce ,kim jesteśmy dla Was pracowników JM
Kradna i beda krasc nawet jak bedzie 10 ochroniarzy!!!Zarabiam 6zl na godzine 740zl miesiecznie na sklepie po pol dnia nie ma ochrony nie raz calymi dniami okreg malopolska.Do wiadomosci wszystkich nie jestesmy tylko po to by lapac zlodzieji ale by zapewnic wam bezpieczenstwo !!
Mario7 - 2012-12-30, 13:18

I tak jest prawda. Nie ma cudów a kraść będą bo to najbardziej opłacalny zawód :-\
haku35 - 2013-01-05, 10:39

A co wy chcecie towar wozic za taka kase jaka zarabiamy w biedronce haha smieszny jestes
Mario7 - 2013-01-06, 15:55

haku35 napisał/a:
A co wy chcecie towar wozic za taka kase jaka zarabiamy w biedronce


Twoja wypowiedz jest malo zrozumiala....

haku35 napisał/a:
haha smieszny jestes


Kto niby jest smieszny ??

PS: Pisz zrozumialem bo nie wiadomo kogo i czego sie tyczy wypowiedz ;)

nems - 2013-01-15, 09:24

Nie ma co tu pisać. Ochrona to ciecie na bankiecie Biedronki. Łapiesz złodziei - dobrze. Znalazłeś nieścisłości w PLkach lub przyjęciu towaru - źle. Uważaj - nie wolno nam robić bałaganu na podwórku JMP. KS cie podpierdoli do KR że węszysz i wylecisz z pracy. Nawet wymyślając stek bzdur jak u mnie na sklepie. KR sobie nie pozwoli na robienie bagna u siebie ,więc zostanie to na sklepie . A nasza firma nam nie pomoze. Usuna nas po cichu.Biedronka zawsze ma rację. Przecież oni się nigdy nie mylą. Za parę dni inwentaryzacja. Już widzę nieodpisany towar ,który "ukradli złodzieje". Pracowałem w handlu lat 15 i to co tu obserwuję to totalny chaos. ZKS popełniają błędy tak dziecinne że powinni już dawno stad co niektórzy wyfrunąć. Ale zachowują sie jak pieski KR więc pracują podpiedalając nas i kasjerów ,a także kolegów z biura. Bo jest tu trzech ZKS pracowitych fachowców. Praca z nimi na jednej zmianie to dla mnie przyjemność. A KS gdzie jest ? Na ZW - nie dała biedaczka rady. Raczej już nie wróci. Kolejna zresztą.W ciagu roku. Już nie będę tu wiecej pisał życzę pracownikom Biedronek spokoju, i tego by byli uczciwi wobec nas cieciów i swoich kolegów.
gamoń - 2013-01-15, 10:57

tylko ochroniarze tez bywają świniami i to chamskimi :) niby dobrze wszystko a tak za plecami jebią i węszą lepiej jak by nie bylo was bo tylko biedronka na tym traci, reputacje ze nie potraficie zlapac klienta w momencie gdy ma caly plecak napchany piwami. A skoro wam nie podoba sie praca w biedronce jako ochroniarz to zmień prace lub branże. Są dobrzy ochroniarze ale niestety to są jednostki którym życzę powodzenia w karierze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group