Ostatnie wydarzenia - sobota 10-tego
zielonabiedrona - 2010-09-27, 21:25
moja KS idealnie pasuje na swoje stanowisko,wymagająca,bardzo przestrzega procedur.opieprzy jak trzeba,ale i miotłę weźmie,towar wykłada,jak widzi,że my wciąż na kasach,a jak idziemy na przerwę,siada i kasuje....wielki szacun dla niej!
reniusia - 2010-09-28, 08:58
Moja KS jest SUPER pod każdym względem do pracy przychodzi się z chęcią jest miła rodzinna atmosfera robimy male prezenty na imieniny potem jest ciacho i kawa :*
katmro88 - 2010-09-28, 09:39
nom... to ja Waz zazdroszcze takiej KS.... :|
moli - 2010-09-28, 15:47
U nas też KS jest najlepszy pod słońcem Drugiego takiego ze świecą szukać
lalka - 2010-09-30, 18:14
u nas i KS jest super a także KR jest the best;) życzę wszystkim takich;)
kasiulka1 - 2010-12-14, 12:08
moli napisał/a: | U nas mamy reklamówki pod kasą a i tak musimy je proponować... |
u nas to samo wszystko zależ od kr, jak sobie zażyczy...
Flapjack - 2010-12-14, 12:49
U nas rejon jest strasznie czepialski i wymagający, ale przynajmniej jakiś durnych pierników, krópków i reklamówków nie wymyśla. Chwała mu za to, zresztą i tak by nikt tego nie proponował, bo to tylko strata czasu i robienie z siebie głupa. Reklamówki są u nas pod taśmą, każdy sobie może brać i jest gitara.
siwek - 2010-12-14, 23:42
a od jutra proponujemy karpie serio
Flapjack - 2010-12-15, 11:53
Ale żywe, martwe, czy mrożone?
Już sobie to wyobrażam.
-sprzedawca: Życzy pan sobie karpika?
-klient: A żywe?
-s: tak, oczywiście!
-k: to poproszę dwa, ale proszę je uśmiercić i wypatroszyć.
mak_17 - 2010-12-15, 18:22
Flapjack - trochę rozwagi.
Flapjack - 2010-12-15, 18:27
Chyba powagi 8)
mak_17 - 2010-12-15, 18:38
Ja mam swoją filozofię - nic na siłę, klient jak poprosi to i tak kupi - jedną, dwie, trzy, cztery, pięć, sześć - zapomniałem się w wyliczaniu - reklamówek a jak mu przyjdzie nastrój to także i Kropkę i wiele innych produktów, które mamy oczywiście w ofercie.
siwek - 2010-12-16, 12:22
ni ale jest to już żałosne. czy nic z tym się nie da zrobić. ludzie się śmieją z tego. laska na kasie a karp w lodówce i lataj jak akurat by ktoś chciał. żałosne kto to wymyśla
zielonabiedrona - 2010-12-16, 12:51
ja już sobie wyobraziłam baseniki za kasami i nas,wyciągających te karpie.... :lol:
no,cóż,z takich sytuacji tylko śmiech nam pozostał.... :lol:
madzia1 - 2010-12-16, 23:10
a te proponowanie karpia to ma być wszędzie bo ja nic o tym u mnie na sklepie nie słyszałam:)
|
|
|