xiomara - 2012-09-04, 17:10 ja rowniez zostalam zwolniona, to znaczy powiedziano mi: "przykro mi, ale zdecydowalismy sie ciebie zwolnic" natomiast mialo to byc zwolnienie bez podawania winy. W koncu podpisalam porozumienie stron bo pomyslalam ze dla mnie to bedzie lepsze. Powody ktore mi podano byly ze tak powiem, malo przekonujace... Bylam asystentka. Troche zaluje ze w ogole to podpisalam, wzieli mnie z zaskoczenia, nie wiedzialam co powiedziec. A oni maja swoje perfidne, wykalkulowane metody. Z tym ze ja nie bylam dlugoletnim pracownikiem, pracowalam krotko. Powiem tak - oni maja caly sztab ludzi ktorzy pracuja nad polityka firmy, a my jako pojedyncze jednostki nie mamy takich mozliwosci obrony. Nie mamy swoich prawnikow, ktorych oplacamy. Dlatego jestesmy od razu na slabszej pozycji, praktycznie moga robic co chca, co dla nich jest bardziej korzystne. kluq - 2012-09-04, 18:50
To raczej nie na sklepie ani w CD taka funkcja.
Więc może zwyczajnie się nie nadawałaś na to stanowisko 
xiomara - 2012-09-05, 00:11
Jak juz pisalam, podane mi powody zwolnienia byly blahe, to znaczy nie mieli mi nic istotnego do zarzucenia. Zwalnia sie za ¨razace naruszenia¨. Ale oczywiscie umowa na czas okreslony ktora zawsze zawieraja oznacza, ze mozna pracownika zwolnic bez podania przyczyny. Kolejny punkt po ich stronie, moga zwolnic nawet bez powodu. Jak dla mnie jest to firma z bardzo agresywna polityka, nieliczaca sie z ludzmi, ktora wykorzysta kazda sposobnosc zeby wzmocnic swoja pozycje. kluq - 2012-09-05, 17:17
Zwalnia się gdy pracownik nie odpowiada pracodawcy i wcale nie musi ten pracownik niczego złego zrobić. I zapewniam Cię ,że to polityka nie tylko dużych korporacji. kraft - 2012-09-05, 18:56 HAAA!!!!!! Zwalnia się niewygodnych pracowników ;/ Takich, którzy wiedzą "troszeczkę"więcej niż jego przełożony! Takich, którzy mają doświadczenie! Takich, którzy radzą sobie bez KR - a ten czuje się niepotrzebny i w tym momencie musi pokazać kto tu rządzi!!! Pozdrawiam tych, którzy czują się niedocenieni i pokazują swoje JA!!! Anonymous - 2012-09-06, 10:27 tak swoje ja oznacza papa -.- hm ale uwierzcie pracownicy biedronki dzielą się na tych których zwolniono i tych którzy są do zwolnienia,no chyba nie wierzycie że "nieproduktywny" pracownik dociągnie do emerytury  kudy mu do zasuwającego 20 latka;) a tak na poważnie firma to zysk ,a więc jak będziecie nie produktywni............
pinoczet - 2012-09-06, 13:05 u nas mamy nowa ekipe bo starych zwalniają a nowych przyjmują ,aż strach iść do pracy. tajemniczy jak był wysoko teraz mamy nisko,syf na sklepie bo oni nie wiedzą co robić po prostu masakra,premi nie zobaczymy jak tak dalej będzie!!!!!A nasza kierowniczka sklepu zamiast coś zrobić to udaje że problemu nie ma. Aż strach iść do pracy xiomara - 2012-09-06, 18:17
Ale rozumiem ze mowisz z przekasem, bo zgodnie z Kodeksem Pracy nikt nie ma prawa zwolnic pracownika bez wyraznych podstaw do tego! Od tego chyba tez sa w B. zwiazki zawodowe zeby bronic ludzi w takich sytuacjach, tak mi sie wydaje. kluq - 2012-09-06, 18:50
Gdyby pracodawcy dosłownie trzymali się przepisów to w sumie nikt nikogo by nie zwalniał a wiadomo ,że wcale tak nie jest i się tak nie da. Zresztą trudno czasami określić tą "wyraźną podstawę". Czasami dany pracownik nie odnajduje się w tym co robi na tyle aby satysfakcjonowało to pracodawcę i współpracowników. Niestety praca w handlu czy usługach to specyficzne środowisko i trzeba mieć w sobie wiele samozaparcia i aby tu przetrwać. Zresztą praca w Biedronce to wcale nie tragedia w mniejszych sklepach to jest dopiero zapierdziel. Anonymous - 2012-09-06, 21:43 konkretne podstawy trzeba miec dopiero przy umowach na stale, na czas okreslony mozna zwalniac bez podawania przyczyny. nie jestem pewna, czy zapis nie znajduje sie na umowie nawet jagodak - 2012-09-06, 22:08 A czy nikt z Was nie pomyślał , że zwalniają ludzi którzy się wypalili i poprostu już im się nie chce? A są tak pewni swojej pozycji że zwolnienie wywołuje u nich wielkie oburzenie? Niestety znam wiele osób na stanowisku zks lub ks, które mimo że pracuje parę lat, to kompletnie nie mają pojęcia o zarządzaniu sklepem i personelem. Wielokropek - 2012-09-07, 08:30 ~`kraft mnie zwolnili w lutym po 12 latach pracy,też dostała trzymiesięczne wypowiedzenie. Od października widziałam,że KR jeździ i szuka wszędzie gdzie się da.W wypowiedzeniu miałam między innymi,że przed zeskanowaniem obecności w pracy podpisałam grafik(była za minutę 6 i czekając na odbicie podpisałam ten grafik),że w grudniu nie był zrobiony na czas bilans(czyli do 21-go),a przecież w RT oraz w wytycznych co do świąt było wyraźnie napisane,że do świąt mamy się nie zajmować bilansami,miałam też wpisane,że została odwołana inwentaryzacja,bo był źle przyjęty towar z innego sklepu(towar przyjmował zastępca a ja w tym czasie byłam na urlopie,wróciłam na tydzień przed inwentaryzacją),o nie zdjęciu terminów też było.Dla mnie to wszystko bzdury no ale jak się chce kogoś zwolnić to każdy powód jest dobry. I może wredne będzie to co napiszę,ale najbardziej się cieszę,że jak mnie zwolnili to sklep podupadł,pl w górę,inwentury złe,TK poniżej 80%(ostatnio niecałe 50%),skargi klientów i ogólny syf...więc chyba nie byłam takim najgorszym kierownikiem.Nie jestem człowiekiem nieomylnym,bez wad ale dawałam z siebie wszystko. zz-biedronka - 2012-09-07, 08:57 Pozwoliłem sobie wkleić tą informacje poniżej którą dostałe a zarazem chce odnieść się do pewnych sytuacji i rzeczy na które napotkałem w czasie wizyt na sklepach. My jako związek zawodowy pojawiamy się na sklepach po to aby pomagać pracowniką a nie pracodawcy związek zawodowy to kula u nogi pracodawcy w robieniu biznesu. W trakcie wizyty zaraz kierownictwo sklepu informuje JMP że my jesteśmy na sklepie i po takiej informacji pojawia się na sklepach zakaz wpuszczania nas , kontaktowania , przyjmowania jakichkolwiek ulotek informacyjnych a jak się takie pojawią natychmiast zabierać pracowniką. Powiem tylko tyle, że aby przbić się z tym wszystkim w JMP jest potrzebna siła związku którymi są członkowie a zarazem pracownicy. Osoby które informują JMP o tym, że my jesteśmy na sklepach sami sobie szkodzą i utrudniają nam działania wobec pracodawcy tak aby polepszyć wam warunki pracy i płacy. Jeśli nie będziemy jezdzić i sprawdzać sklepy to nie będziemy mieli wizerunku całej dziejącej się sytuacji a zarazem argumentów do rozmów z Zarzadem. Po takich sytuacjach które opisałem ludzie mają do nas pretenseje , że nic może nie działamy w poprawie sytuacj ale sami sobie są winni. Wysłany: Dzisiaj 17:38 Nie ma na tę firmę już słów.( a raczej na ludzi którzy nie powinni ludżmi zarządzać ze względu na prawa już nie tylko pracownika a powiem wprost CZŁOWIEKA!!! Pozwalamy się wykorzystywać robią z Nami co chcą,szantażują ,poniewierają,przenoszą z miasta do miasta!A my co jesteśmy Głupi!!!!!!!!Jak te barany na rzeż! Siedzimy cicho jak trusie!!! Zwalniają pracowników z 10 letnim stażem bo co są zbyt kosztowni! Kpina nie liczy się doświadczenie,zaangażowanie!!! Siedzimy i biadolimy zamiast złożyć pozew zbiorowy do pip Sądu pracy czy wotum zaufania albo coś w tym stylu (niech ktoś nad tym pomyśli co można w takiej spr. ja się dołączam!!!!) Brak poszanowania ,mobbing czemu o tym się nie mówi ,obcinanie etatów,tysiące procedur (nie do ogarnięcia w 8 godz. pracy)inwigilacja (kamery nie są dla złodziei tylko dla nas to my jesteśmy obserwowani!!!)Co z naszą godnością jak chcą zwalniać niech się przyznają że EURO było zbyt kosztowne a nie doprowadzają nas do ruiny psychicznej organizują sobie i nam falę jeszcze lepszą jak w wojsku!!!Statuetki LOL.... Najlepszą statuetkę z tym uśmiechniętym ryjkiem mam chyba w żołądku a może ją połknęłam i coś mi go ściska!!! Związki ruszcie w końcu do pracy ludzie wam zaufali a tu trzeba coś zmienić ta praca staje się nie do wytrzymania i godzi w człowieka! Pozwalają sobie tylko dla tego że pracy brak inaczej nikt bu tu już nie pracował![/center] [ Dodano: 2012-09-07, 10:03 ]
Masz tu rację i z doświadczenia i ogólnego wizerunku powiem, że JMP dziennie traci kupe milionów złotych z powodu redukcji etatów na sklepie i zwalnianiu doświadczonych, wyszkolonych pracowników. Niestety ale klienci zamiast stać w kolejce do kasy zostawiają towar i idą do konkurencji tam gdzie szybko i sprawnie zrobią zakupy. DarkSide - 2012-09-09, 12:53 Dyskusja wyodrębniona poza tematem https://nasza-biedronka.pl/viewtopic.php?t=1600 Także proszę teraz o trzymanie się tematu czyli ZWALNIANIE "starych" pracowników -.- lory7 - 2012-09-17, 17:30 O co chodzi z tymi ochroniarzami,u nas też nas pilnował nawet z domu śledził przez lornetki co robimy na rampie i miał zwidy  przez co o mało wszyscy z pracy nie wylecieli!!!!!!!!!!!!
SAM NAWET JEDNEGO ZŁODZIEJA NIE UMIAŁ ZŁAPAĆ (trzeb było mu go wskazać) 
Ale takim Firma ufa a ty jesteś be....... o co tu w ogóle chodzi????
|
||||||||||||||||||||
