Praca w Biedronce - Dzień dobry w pierwszej alei
biedronkaaa - 2012-02-17, 12:07
"Ciekawe kto by tam pracował jakby każdy komu się coś niepodoba usłyszał takie słowa."
-Pracowali by tylko te osoby które przeczytały uważnie procedury biedronki i się z nimi zgodzili...
Firma płaci Firma wymaga! proste ?
Mi jako KS też wiele rzeczy się nie podoba... ale zawsze mam 3 wyjścia
1- mimo wszystko przymrużyć oczka i robić to co wymagają.
2- nie robić tego co chcą i zbierać upomnienia, nagany itd aż do zwolnienia.
3- przekazać kierownikowi rejonu wypowiedzenie.
@flatron- na twoje miejsce jest milion osób którym zależy na pracy i wykonają ją rzetelnie, zrobią wszystko by pracować a powiedzenie w 1 alejce klientowi "dzień dobry" nie jest poniżeniem...
"Same wymogi a nas się traktuje jak niewolników"
- widzisz a ty pracując dalej w tej biedronce zgadzasz się na to... mimo ze w Polsce mamy tyle sklepów to ty boroczku biedronke wybrałeś.
"Można pisać w nieskończoność ale po co jak ty tego nie pojmiesz nawet niepotraficie załadować tego co trzeba 99% dostaw jest z pomyłką albo brakami w środku palety"
- co mają dostawy do tego o czym tu mowa?
dostawy są kontrolowane, dlatego nie raz jest brak lub nadwyżka!
oczywiście pewnie nie raz ktoś na DC się pomylił ale MY pracownicy biedronki nie jesteśmy lepsi... Kasjerzy przepuszczają towar przez kasy, kierownicy nie rzetelnie sprawdzają dostawy itd.
gangi kubusia - 2012-02-17, 19:21
Nie rozumiem jak niektóre osoby uparły sie aby akurat w biedronce pracować skoro wszystko im sie tu nie podoba. ;/
Nie chciałabym aby ze mną pracowała, tak jak to kluq napisał, samolubna i niedojrzała "koleżanka" dzieki której cały sklep dostanie po dupie, Mam wrażenie ze pani agusia123 pluje jadem gdyż chyba nie wie co to kultura a i najlepiej to wg niej nic nie robić a brać pieniążki.
U nas na sklepie nie ma problemu aby powiedzieć dzień dobry klientowi , gdy akurat jesteśmy przodem.
flatron piszesz Ciekawe kto by tam pracował jakby każdy komu się coś niepodoba usłyszał takie słowa.Co to obóz pracy rób i się nieodzywaj - ok tak nie powinno byc ,ale jesli cos nam sie nie podoba to mozna to kulturalnie wyrazić ,mając oczywiście argumenty.Ale jak ktos na wszystko jest na nie , nic mu sie nie podoba to soory na co zostaje w takiej pracy gdzie wszystko mu przeszkadza!
Uważam ze jesli cos mi sie nie podoba i uważam iz sa łamane moje prawa to albo próbuje cos z tym zrobic ,albo zmieniam prace.
gregori0708 - 2012-02-17, 19:49
nie przesadzajmy ze w biedronce jest tak źle. biedronka ma swoje zasady jak i każdy inny sklep i ona ich nie zmieni bo komuś to nie odpowiada....prędzej zwolni pracownika który się do nich nie stosuje a tu poprę zdania ze jeśli ktoś nie potrafi się przystosować to niech idzie szukać pracy gdzie indziej bo sa osoby które stosują się do tych zasad chociażby dla premii a nie dostana jej bo komuś korona z głowy spadnie jak powie DZIEŃ DOBRY .^.
kluq - 2012-02-17, 23:55
No niestety ale jak ktoś kultury nie nauczony to zawsze mu wiatr w oczy. Czasy są jakie są i dlatego właśnie należy rozszerzyć swoje horyzonty ponad własny tyłek i kierować się dobrem nie tylko własnej osoby a wszystkim będzie lżej. Niestety dla części to krok ponad miarę nie tylko w sferze pracy.
A tak na marginesie za każdy mój błąd zabierają mi od 50zł wzwyż z wypracowanej premii więc pomyłka mi się raczej nie opłaca.
flatron - 2012-02-18, 17:12
kluq napisał/a: | No niestety ale jak ktoś kultury nie nauczony to zawsze mu wiatr w oczy. Czasy są jakie są i dlatego właśnie należy rozszerzyć swoje horyzonty ponad własny tyłek i kierować się dobrem nie tylko własnej osoby a wszystkim będzie lżej. Niestety dla części to krok ponad miarę nie tylko w sferze pracy.
A tak na marginesie za każdy mój błąd zabierają mi od 50zł wzwyż z wypracowanej premii więc pomyłka mi się raczej nie opłaca. |
Powiem tylko tyle poco się odzywasz skoro nie masz pojęcia o pracy w sklepie.Skoro jesteś taki kulturalny to zarbieraj głos w sprawach o których coś wiesz.
[ Dodano: 2012-02-18, 17:24 ]
biedronkaaa napisał/a: | "Ciekawe kto by tam pracował jakby każdy komu się coś niepodoba usłyszał takie słowa."
-Pracowali by tylko te osoby które przeczytały uważnie procedury biedronki i się z nimi zgodzili...
Firma płaci Firma wymaga! proste ?
Mi jako KS też wiele rzeczy się nie podoba... ale zawsze mam 3 wyjścia
1- mimo wszystko przymrużyć oczka i robić to co wymagają.
2- nie robić tego co chcą i zbierać upomnienia, nagany itd aż do zwolnienia.
3- przekazać kierownikowi rejonu wypowiedzenie.
@flatron- na twoje miejsce jest milion osób którym zależy na pracy i wykonają ją rzetelnie, zrobią wszystko by pracować a powiedzenie w 1 alejce klientowi "dzień dobry" nie jest poniżeniem...
"Same wymogi a nas się traktuje jak niewolników"
- widzisz a ty pracując dalej w tej biedronce zgadzasz się na to... mimo ze w Polsce mamy tyle sklepów to ty boroczku biedronke wybrałeś.
"Można pisać w nieskończoność ale po co jak ty tego nie pojmiesz nawet niepotraficie załadować tego co trzeba 99% dostaw jest z pomyłką albo brakami w środku palety"
- co mają dostawy do tego o czym tu mowa?
dostawy są kontrolowane, dlatego nie raz jest brak lub nadwyżka!
oczywiście pewnie nie raz ktoś na DC się pomylił ale MY pracownicy biedronki nie jesteśmy lepsi... Kasjerzy przepuszczają towar przez kasy, kierownicy nie rzetelnie sprawdzają dostawy itd. |
Co oznacza twoje słowo"boroczku"jeżeli masz na myśli buraczku to zastanów się co piszesz bo ja cię nieobrażam.W jakim świecie żyjesz pracujemy bo trzeba z czegoś żyć ale chcemy to robić godnie.Zgadzam się że na moje miejsce jest milion chętnych ale to tylko dlatego że jest takie bezrobocie jakie jest i niestety pracodawcy to wiedzą i wykorzystują.Co do tych dostaw to było skierowane do tego cd .Niech się wypowiada na tematy o których ma pojęcie.Z tymi procedurami wiele osób się niezgadza zresztą ty też piszesz że niewszystko ci pasuje więc po co ten komentarz:-Pracowali by tylko te osoby które przeczytały uważnie procedury biedronki i się z nimi zgodzili...:
kluq - 2012-02-18, 19:48
A skąd wiesz ,że moja żona ,siostra czy matka nie pracuje na sklepie a może ja sam tam wcześniej pracowałem ?? ?? Skoro zabieram głos to znaczy ,że mam coś do powiedzenia. A ,że moje zdanie jest odmienne od Twojego no cóż tak bywa. Godności w pracy nikomu nie ubędzie od powiedzenia "Dzień dobry" no chyba ,że kultura komuś uwłacza to sorki.
Temat kultury osobistej jest uniwersalny i nie dotyczy tylko sklepów ale również dnia codziennego więc w sumie głos w tej dyskusji zabierać może każdy komu przyjdzie na to ochota. Pomijam ,że ogólnie forum służy temu aby każdy mógł wypowiedzieć swoje zdanie tak wiec wyluzuj i daruj sobie te dziecinne ataki na mnie ,bo mnie to nie wzrusza
Anonymous - 2012-02-18, 22:02
flatron napisał/a: | pracujemy bo trzeba z czegoś żyć ale chcemy to robić godnie |
Bardzo ciekawe, a jeszcze bardziej zasmucajace jest to, że powiedzenie klientowi, dzieki ktoremu co miesiac otrzymujesz przelew, dzien dobry, uwlacza Twojej godnosci.
nanna2222 - 2012-02-18, 22:52
Ja jak stoję przodem to mówię ;"dzień dobry" , częściej jest jednak tak- jak sami wiecie, że jest się odwróconym tyłem do klienta i nie ma szans, by wyczuć każdego klienta. Nasi stali klienci to nieraz sami nam pierwsi mówią dzień dobry, jak my jesteśmy czymś zajęci.
Ostatnio byłam w pewnej Biedronce na zakupach, stoi kasjerka na 1 alei, sprząta. Wchodzę, ona się na mnie patrzy i nic. A ja do niej dzień dobry . Trochę się zmieszała, ja się tylko miło uśmiechnęłam.
mercuwichura - 2012-02-19, 22:32
Wczoraj wchodzi klient , ja mu "dzień dobry"-nie odpowiedział.Zanim doszedł do końca pierwszej alejki,oglądną się jeszcze z pięć razy,pewnie nie mógł sobie przypomnieć skąd się znamy.Między czasie dzwonek,siadam,ten sam gościu podchodzi , ja mu znów "dzień dobry".Tym razem odpowiedział.Piszę dlatego ,bo za kasami zgarną go "niebieski",a ja nie zdążyłem powiedzieć "zapraszam ponownie"{Miał BOLSA 0.7 w rękawie} [ochroniarzowi też się oberwie,bo nie pożegnał klienta jak go policja zabierała]
nanna2222 - 2012-02-19, 22:36
A u mnie ochroniarz zawsze żegna złapanych na gorącym uczynku - wiadomo im więcej ich złapie tym ma większą premię - przynajmniej u nas tak jest .
mercuwichura - 2012-02-19, 22:55
Jeśli ktoś był złapany już kilka razy na kradzieży i nadal chodzi do was , to czy przy kasowaniu go - zapraszacie ponownie [by przyszedł coś zaj...,tzn.ukraść]
nanna2222 - 2012-02-19, 23:03
Jasne, że tak. Ja zapraszam wszystkich klientów .
mercuwichura - 2012-02-19, 23:07
Co nam z takich klientów , jak więcej wyniosą niż kupią ?
nanna2222 - 2012-02-20, 06:30
My mamy tak sprytnego ochroniarza, że mało który złodziej mu umknie .
gangi kubusia - 2012-02-20, 11:29
U mnie jest tak samo nanna2222 :rool:
Czasami to ochroniarz chodzi taaaki smutny bo se za mało takich złodziei cwaniaczków złapie.
I my mówimy wszystkim dzień dobry na pierwszej alei -oczywiście jak akurat jesteśmy przodem. 8)
|
|
|