Praca w Biedronce - Nowe karty lojalnościowe oraz 'Gang świeżaków"
sylwuńka - 2016-11-06, 19:33
ja tam wydawałam naklejki bo sama na miejscu klienta bym sie wkurzyla a ze nie rozliczamy sie z naklejek to tym bardziej najwazniejsze zeby klient byl zadowolony no nie? a
bolka - 2016-11-06, 19:48
U nas KR kazal wydawac naklejki jesli cos nie dziala wiec sie juz nie zastanawiamy co robic
DarkSide - 2016-11-06, 20:13
Jednym słowem to ściema i tyle
patryk3 - 2016-11-06, 21:11
żuczek1 napisał/a: | Ja bym tylko chciała żeby były jakieś jasne wytyczne jak mamy postępować w takich sytuacjach kiedy np. wiesza się system bo jak do tej pory panuje w tej kwestii totalny chaos jednego dnia każą nam nie wydawać naklejek kolejnym razem zmieniają zdanie i jednak mamy je wydawać no istny cyrk ;/ wszyscy totalnie zdezorientowani a obrywa się oczywiście od klientów Bogu ducha winnym kasjerom |
Z moje punktu widzenia jako klienta jeśli system nawalił a z tego co słysze to ostatnio często- pracownik powinien wydać naklejki tak jak się należy - a kierownictwo też powinno uznawać takie ręczne wydawanie w razie awarii w innym wypadku -nie nazwę tego inaczej jak po imieniu-akcja biedronki jest oszustwem i niech się lepiej podobnych akcji nie podejmuje - bo z tymi świeżakami to zarobili na wszystkich od groma pieniedzy bo jednak na dzieciach najlepiej się zarabia i marketingowo wygrali i to bardzo (nawet ostatnio rozmawiałem o tym z koleżanką). Zresztą z tego co widzę już wiem że do Biedronki niemieckiego kapitału to całe +500 idzie najwięcej -bo najwięcej Polacy kupują w Biedronce-czy biedny czy bogaty. Jeśli nie potrafią zachowywać się z godnością -system nie działa albo pokazuje złą ilośc naklejek to przepraszam kasjer powiniem mieć uprawnienie do wydawnia większej ilości naklejek. Znam niejednokrotnie przypadki że ludzie mają mały rachunek i dobierają towary aby mieć tylko naklejki bo dziecko w domu czeka na upragnionego świeżaka i za błąd ma płacić klient- w takim wypadku jeśli nie wydaje się wtedy naklejek bo system nie działa to JA NIE PŁACĘ ZA ZAKUPY,zostawiam w sklepie przyjdę jak system zadziała i zakupię wtedy. Niech Ci kierownicy popatrzą trochę na ta sytuację z EMPATIĄ a nie tylko cyferki i zarobki ich interesują!
bilet_do_nieba - 2016-11-07, 18:23
Mam pytanie, dowożą wam do sklepów te maskotki? Często? A może w jakiś konkretny dzień tygodnia? Uzbieraliśmy już całą planszę, może nawet jeszcze druga będzie, bo nam rodzinka pomaga ale... objechałam kilka biedronek i zostały tylko pomidory i marchewki ewentualnie śliwki. Chcemy truskawkę lub brokuła... Jestem trochę zawiedziona, na odbiór jest jeszcze czas do grudnia, a tu już nie ma wyboru spośród pluszaków.
Antrykota - 2016-11-07, 18:30
Truskawka i brokuł są najbardziej chodliwe, więc może być ciężko Ostatni raz miałam truskawkę w dostawie w połowie października, brokuł na początku listopada. U mnie przychodzi raz w tygodniu dostawa pluszaków.
Pytaj się kasjerów na bieżąco o pożądanego maskota, może doradzą gdzie widzieli. Często sami próbują dorwać brokuła czy truskawę
bilet_do_nieba - 2016-11-07, 18:54
Dzięki za info, może jeszcze mi się uda trafić na dostawę, która będzie zawierać akurat te pluszaki.
stonek52 - 2016-11-07, 21:30
[quote="patryk3"] żuczek1 napisał/a: | za błąd ma płacić klient- w takim wypadku jeśli nie wydaje się wtedy naklejek bo system nie działa to JA NIE PŁACĘ ZA ZAKUPY,zostawiam w sklepie przyjdę jak system zadziała i zakupię wtedy. Niech Ci kierownicy popatrzą trochę na ta sytuację z EMPATIĄ a nie tylko cyferki i zarobki ich interesują! |
Czy ty poważny jesteś? :lol: Seryjnie zostawiłbyś zakupy bo nie wydali tobie jakichś głupich naklejek? :lol: Czy ten naród już do reszty zgłupiał? O zgrozo! :nie:
Boże widzisz i nie grzmisz.
anka1 - 2016-11-08, 10:04
https://dziennikpolski.prv.pl/krakow/gang-swiezakow-znika-z-biedronki-natychmiastowo/
DarkSide - 2016-11-08, 10:45
anka1, przecież to ściema
anka1 - 2016-11-08, 11:55
DarkSide, jak cała reszta przechwałek na łamach prasy Pozdrawiam
MarcinL - 2016-11-09, 14:10
U mnie też brak świeżaków.
Polowaliśmy na truskawkę i jabłko. W jednej z Biedronek widziałem 2 jabłka, ale nie miałem planszy, zanim wróciłem (30 minut) to już ich nie było... Wtedy pojechaliśmy szukać dalej, łącznie byłem w 10 okolicznych Biedronkach i wszędzie to samo: pomidor i marchewka, ewentualnie śliwka. Dzieciaki zrozpaczone.
Jeśli się nie uda dorwać jabłka, to planujemy wziąć pomidora i przerobić mu uśmiech. "Projekt" już przygotowaliśmy (poniżej) 8) ciekawe jak wyjdzie realizacja.
moli - 2016-11-09, 17:55
U nas dziś była dostawa świeżaków
Hell - 2016-11-09, 18:29
U nas puściutko. ;]
malwis19 - 2016-11-09, 18:57
U nas wczoraj były tylko 4 pomidory-bida aż piszczy ;/
|
|
|