Praca w Biedronce - zakup kontrolowany
mercuwichura - 2012-09-25, 10:22
w 100%
Mała82 - 2012-09-25, 10:28
Jeszcze dobrze że luster nie pozabierali bo przez te oklejone kasy to nic nie widać, a jak jeszcze ktoś ślepawy to już mu gimnastyka tylko pozostaje .^.
etaba - 2012-09-25, 10:29
U nas nie ma luster , wielka szkoda.
jagodak - 2012-09-25, 15:44
Mario7 napisał/a: | jagodak napisał/a: | A mnie kilka dni temu klient zrobił straszną awanturę, że mu do wózka zaglądam, krzyczał na pół sklepu , że robię z niego złodzieja, uspokajałam go jak mogłam, ale i tak odgrażał sie jeszcze przy wyjściu że jego żona pracuje w gazecie i ona to opisze, bo to już nie pierwszy raz, miałam dodać że nie pierwszy i napewno nie ostatni, ale ugryzłam się w język |
No rozni ludzie chodza po tym swiecie. Trzeba tlumaczyc ze takie sa standardy i niech sie buja, poza Tym ludzie klamia bo chca z siebie zrobic nie wiadomo kogo... Mnie tez juz chcieli w gazecie opisywac .... Ale jakos nie moglem dostac tego egzemplarza bo powiesil bym sobie na scianie :lol: |
No pewnie że spokojnie tłumacze, ale właśnie to takich pieniaczy jeszcze bardziej rozkręca. Ehh takie uroki pracy z klientem
kropeczka2012 - 2012-09-29, 11:19
U mnie w Biedronce KR kazał zaglądac wszystkim klientom do toreb i reklamówek-to już przesada. Kazałam jednej kobiecie pokazac co ma w torebce i co usłyszałam; ''że jestem bezczelna'', to było moje pierwsze i ostatnie spojrzenie. Chociaż mieliby mnie zwolnic do torby nikomu nie zajrze.
Mała82 - 2012-09-29, 11:25
Nam nie wolno zaglądać do prywatnych toreb klientów no chyba że sami pokazują
Mario7 - 2012-09-29, 14:07
Do prywatnych toreb nie.. Do reklamowek juz tak.
nn79 - 2012-09-29, 18:16
Nawet do reklamówek nie można zaglądać. Możemy co najwyżej prosić o zostawianie zakupów z innych sklepów w szafkach (jak są) lub zgłaszanie kasjerce lub ochronie.
Możemy poprosić o wgląd w torby jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie i to trzeba się porządnie zastanowić, bo to klient będzie mógł na nas policję nasłać i pociągnąć do sądu.
Mario7 - 2012-09-29, 19:53
nn79 napisał/a: | Nawet do reklamówek nie można zaglądać. Możemy co najwyżej prosić o zostawianie zakupów z innych sklepów w szafkach (jak są) lub zgłaszanie kasjerce lub ochronie.
Możemy poprosić o wgląd w torby jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie i to trzeba się porządnie zastanowić, bo to klient będzie mógł na nas policję nasłać i pociągnąć do sądu. |
I jak widzisz taki proces ? Heh, grunt to wiedziec jak to robic i kiedy...
frania25 - 2012-09-29, 20:17
Czy jest jakaś reguła jak często robią takie zakupy kontrolowane?Ja pracuje rok i jeszcze takiego zakupu nie miałam, nie to żebym za tym tęskniła pytam z ciekawości.
Mario7 - 2012-09-29, 20:24
frania25 napisał/a: | Czy jest jakaś reguła jak często robią takie zakupy kontrolowane?Ja pracuje rok i jeszcze takiego zakupu nie miałam, nie to żebym za tym tęskniła pytam z ciekawości. |
Nie ma reguly, to wyglada tak, ze albo zlecenie od KR dostaja firma zewnetrzna tzw zapotrzebowanie na wozki testowe, albo tez sa wozki wewnetrzne robione przez osoby z Jeronimo, czyli KR, KS a nawet zwykli kasjerzy jezeli sie im to zleci. A tak ze sie je robi np co miesiac czy tam co 3 to nie ma...
nn79 - 2012-09-29, 20:25
Mnie zastanawia jedno. Jak wygląda taki zakup, gdy kasjer znajdzie coś ukrytego? Nie miałam nigdy przypadku, że znalazłam coś w innym produkcie. Jak powinien zachować się kasjer gdy znajdzie ukrytą rzecz? Ja bym 3 dzwonki po ochronę puściła i nie czekałabym końca zakupów.
Mario7 - 2012-09-29, 20:30
nn79 napisał/a: | Mnie zastanawia jedno. Jak wygląda taki zakup, gdy kasjer znajdzie coś ukrytego? Nie miałam nigdy przypadku, że znalazłam coś w innym produkcie. Jak powinien zachować się kasjer gdy znajdzie ukrytą rzecz? Ja bym 3 dzwonki po ochronę puściła i nie czekałabym końca zakupów. |
Ojoj, zasada jest prosta... ktos robi zakupy, jezeli wykryjesz ze ma cos w wozku co nie zostalo wyciagniete, automatycznie dana osoba przedstawia sie ze jest z firmy X i mowi ze to zakup kontrolny, prosi o kierownika i cala operacja zostaje przerwana. ;]
frania25 - 2012-09-29, 20:30
ja bym po prostu zeskanowała znaleziony artykuł i jechała dalej tak jak to robie gdy coś znajde w wózku,proszę o wyjecie skanuje i nie komentuje.
mercuwichura - 2012-09-29, 20:33
gdy kasjer coś znajdzie w innym produkcie musi to skasować i tyle , co takiemu ochroniarz może zrobić skoro jeszcze nie zapłacił za zakupy , czy nie przeszedł za linie kas
|
|
|